[art] Największe fakty treningu siłowego by Panda & Antoś

Raz za razem. Martwy ciąg cluster - 230 kg x 10. Bez przerwy jakoś 5-6 powt. szło.

##
Nie da się zrobić 10 x 95-100% CM. Prawda.

Ale da się 10 serii ze stopniowym zwiększanie ciężarów, gdzie mamy większy ciężar i mniejszą liczbę powt. rekompensujesz większą liczbą serii. To jest fakt (Black book of training secrets - polecam).

Czy od tego rosną mięśnie?

Tak, bo potem operujesz o 30-40 kg większym ciężarem, na większej liczbie powtórzeń (jesteś w stanie zrobić np. 10 powt. z ciężarem z którym robiłeś jakiś czas temu 3-4 powt.). Nie muszę mówić, że to trochę inny level jak ktoś robi 15 x 200 kg w porównaniu do 15 x 150 kg.

Chodzi o % czas jaki spędzasz w poszczególnych strefach obciążeniach czyli TUT ogólny.

Czy on istnieje czy nie? Cóż,kwestia do dyskusji

Dodatkowo ktoś broni robić zejście - regresją?

I trzaskać po 10-15 powt? Jak zwykle robię?

Rampa do maksa + regresja = świetny trening, wszystkich włókien.

Zgadzam się też, że większość ludzi tak nie zrobi. Bo jest za ciężko. Lepiej jechać symboliczne ciężary i maszyny.

FRONTY 3 X 200 KG - przy wadze ponad 100 kg i maksie 2 x 210 kg





Przez tych kilka lat zobaczyłem kilka osób które ćwiczyły takim ciężarem lub większym - albo byli to skoksowani po uszy kulturyści (ważący ponad 110 kg), 3-bości albo strongmani. Przeciętny paker? 100 kg na nogi to kosmos, a z przodu 130 kg to już "mega ciężar"


Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-08-04 17:36:24

a Ty jesteś czysty natural po FBW?
trochę przyganiał kocioł garnkowi. Będę uszczypliwy.

Knife- ok, tyle że przy 200 kg x 3 i 210 x 2 masz maksa na 1 rep w granicach 220 kg. 200/220 = 90 % . Na 90 % maksa możesz zrobić 3-4 powtórzenia, ale nie 8-10. (No, chyba że się robi cluster training w formie np breathing squats, gdzie seria może trwać i 3-4 minuty).


A co do regresu- jasne, jest to jak najbardziej godne polecenia rozwiązanie.


Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-08-04 17:40:48

Antos098

Ale znów to nie jest artykuł o Tobie, poza tym jak już mamy pisać prawdę to pisz ją całą, czyli:

robiłem, robiłem, robiłem
wbijałem, wbijałem, wbijałem
i znów: robiłem, robiłem, robiłem
bo jakbym nie wbijał, nie wbijał, nie wbijał
to bym nie robił, nie robił, nie robił.

Bez koksu nie urośniesz. Proste. Garstka ludzi jak ma predyspozycje to osiągnie fajne wymiary. Reszta jest skazana na wegetację. Zazdrościsz? To kup sobie towar.

Szybko osiągnąłem próg, w którym nie dało się już nic dołożyć kilogramów masy, cm i siły.

Antos098

Nie manipuluj. Uważasz, że to Ci nic nie daje? to jest właśnie robienie wody z mózgu, serwowanie treningu wprost IDEALNEGO pod wspomaganie dla ludzi, którzy się błąkają między robieniem siły a masy naturalnie. Nawet w książce o IF jest wyraźnie zaznaczone, że taka dieta daje świetne rezultaty przy udziale testosteronu jako antykatabolika. Jeśli ktoś uważa, że trening bez bomby niczym nie róźni się od tego będąc na niej to jest kłamcą.

Uważam, że trening bez bomby kolosalnie rożni się od tego ze wspomaganiem.

Ale ... w tym wypadku bierzmy po uwagę to jak sam testosteron BEZ PROWADZENIA TRENINGU zwiększa anabolizm i zmniejsza ilość tłuszczu.

To jest dopiero hipokryzja.

Wtedy nie trzeba robić żadnych specjalnych ćwiczeń i tak się starać. I tak się rośnie (do pewnego momentu).

Jeśli chodzi o zasadę, TUT i % cm - to chodzi o przekrój treningu.

%CM z bombą czy bez - będzie podobny, dla mniejszych ciężarów (znacznie).

PS. jestem wielkim przeciwnikiem większości treningów "FBW". Jak zobaczysz jak ludzie robią "FBW" to zrozumiesz czemu. 3 serie na nogi, 20 serii na klatkę, 3 serie na plecy, 10-15 serii na łapy.

Tak i zgadzam się, że to nie jest najlepszy trening. W większości wypadków lepszy jest split.

Ale też split w teorii, a to co robią ludzie.

Dwa inne światy.

Sam trenuję całościowo bądź splitem.

PS. Stosowałem minimalne ilości farmakologii. I nie widziałem (nawet gości na koksie) co robią 200 kg z przodu. Tylko na filmach. Może za słaby towar biorą.

Nie wspomnę o wiosłowaniu czy nawet ćwiczeniach na tricepsa.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-08-04 17:48:25

a moze jest tak ze ten kumulatywny TUT rzeczywiscie istnieje, ale nie dla naturali ?

cyt "Bez koksu nie urośniesz. Proste. Garstka ludzi jak ma predyspozycje to osiągnie fajne wymiary. Reszta jest skazana na wegetację. Zazdrościsz? To kup sobie towar".

Knife -piękna wypowiedź i szacunek za szczerość .Dlatego każdy ćwiczący musi w końcu zejść na ziemie i zastanowić się jaki jest cel jego treningów co tak naprawdę chce przez nie osiągnąć.Nie ma co ameryki odkrywać jeśli chcesz wyglądać jak współczesny kulturysta czyli wielki chłop to patrz jak wyżej plus oczywiście split jako system treningowy przeplatany ciężkim FBW .Jeśli chcesz być osobnikiem wysportowanym,ogólnie sprawnym i w miarę silnym mądry FBW plus aktywność areobowa bieganie,pływanie,sztuki walki itp.I to wszystko bez filozofii i hormonów.

Cieszy mnie Knife, że w końcu się do tego przyznajesz, a nie jak jeszcze pół roku temu, jedyną drogą dla Ciebie było FBW czyt. ciężkie wiosła, siady, push pressy jakoby to napędzało masę mięśniową bez wspomagania. Jednak milion edycji tekstu w swoim artykule, zaczynają kiełkować rozsądkiem i odrobiną pokory. Nie chodzi oczywiście też o to by kogoś stawiać pod ścianą i go blokować, lecz piszmy szczerze i tylko tyle.

TUT kumultatywny istnieje, ale nie przekłamujmy nie piszmy, że to się dzieje na ciężarach 85-90% maxa - OD TEGO MASA MIĘŚNIOWA NIE ROŚNIE, dlaczego? dlatego, że jest wyraźnie przerwana ciągłość czasu pod samym ciężarem, czyli sam TUT, prosto to sprawdzić : załóżmy właśnie taki ciężar i róbmy po 3-4 ruchy w 10 seriach, daje sobie rękę obciąć, że przerwy odpoczynkowe będą powyżej 2minut! a to już jest stricte trening bazujący na kształtowaniu siły... TUT kumultatywny ma sens wtedy, kiedy te przerwy są krótkie czyt. do 1,5min (max!), zazwyczaj jest to 0:40-1min, więc od razu z miejsca też i ciężar maleje do 70% i podtwierdza się teoria, że właśnie na takich % rozwijamy masę mięśniową i tego się nie przeskoczy.

godula- doby post powyżej. Wydaje mi się, że oprócz FBW można też trenować splitem : partie 2x w tygodniu albo ABA BAB oczywiście przy mniejszej objętości np 2 ćwiczenia na duże partię (6-8 serii łącznie), a na małe 1 lub 2 ćwiczenia (3-5serii łącznie)

a dlaczego niby na mniejszej objętości?? bo mniej znaczy lepiej? akurat guzik prawda.

Zwłaszcza dla naturali... Jeżeli nie czytałeś artykułów to po co się wypowiadasz?