A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Wzięłam sobie do serca słowa kittie, i popełniłam samobójstwo na orbitreku^^. Swoją drogą, nie wiem czemu tak się dzieje, ale dzieje się od kilku lat, że po jakimkolwiek wysiłku fizycznym przez kolejną godzinę nie schodzi mi czerowność z twarzy, i nie cierpię tego bardzo. To może być jakiś problem z krążeniem, czy "ten typ tak ma"?
Co do artykułu... nie wiem, czy go ogarniam do końca, ale założe sobie, że na moim poziomie, matołowatym, wystarczy wbić sobie do głowy, że ma być progres w obicążeniach, i ma boleć .
I pytanie za 10 punktów, czy fasolkę szparagową, jako że strączkowa wbijać do kalkulatora, czy olewać jak resztę warzyw?
Co do artykułu... nie wiem, czy go ogarniam do końca, ale założe sobie, że na moim poziomie, matołowatym, wystarczy wbić sobie do głowy, że ma być progres w obicążeniach, i ma boleć .
I pytanie za 10 punktów, czy fasolkę szparagową, jako że strączkowa wbijać do kalkulatora, czy olewać jak resztę warzyw?
...
Napisał(a)
Ale ja mówiłam o ciężarach a nie o orbitreku
Fasolki nie licz.
Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-09-04 17:52:41
Fasolki nie licz.
Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-09-04 17:52:41
http://www.sfd.pl/-t926626.html - o ksenoestrogenach
раз-два-Три-ко-ле-но !!!
Ни шагу назад!
Aktualnie: http://www.sfd.pl/kitttie_2013-t908124.html
Masa:
http://www.sfd.pl/kitttie_w_masarni/podsumowanie_str._17_;_]-t875529.html
Na początek: http://www.sfd.pl/Praca_nad_sylwetka,_tluszczykiem_i_poprawienie_kondycji_fizycznej-t838382.html
...
Napisał(a)
Ależ wiem, tylko że z ciężarami spotykam się jutro ;>. I póki co przeniosłam nastawienie na aeroby .
Anyways, jeszcze jedno pytanie: makarony z serii "zdrowe" jakie mamy w domu, wszystkie prawie są kupowane w Biedrze, czyli wszsytkie prawie są na bazie mąki durum - dobre to, czy do wyrzucenia?
Anyways, jeszcze jedno pytanie: makarony z serii "zdrowe" jakie mamy w domu, wszystkie prawie są kupowane w Biedrze, czyli wszsytkie prawie są na bazie mąki durum - dobre to, czy do wyrzucenia?
...
Napisał(a)
Posilek nr 2 - Mleczna Kanpka Kinder
O tym chyba nie ma w co jedza Lejdis, wydaje mi sie.....
O tym chyba nie ma w co jedza Lejdis, wydaje mi sie.....
...
Napisał(a)
Hyhy, ale ciiiii.... ;>
Nie ma "w co jedzą Lejdis", ale nie ma też podpunktu jak odmówić cioci . To i tak była wygrana walka, skoro skończyło się na jednym tylko słodyczu^^.
Swoją drogą, zastanawiam się, czy to tylko w mojej rodzinie działa tak, że słodkości i alkoholu się nie odmawia?
Nie ma "w co jedzą Lejdis", ale nie ma też podpunktu jak odmówić cioci . To i tak była wygrana walka, skoro skończyło się na jednym tylko słodyczu^^.
Swoją drogą, zastanawiam się, czy to tylko w mojej rodzinie działa tak, że słodkości i alkoholu się nie odmawia?
...
Napisał(a)
z takim podejsciem mozesz od razu sobie darowac
...
Napisał(a)
cafe.aulaitHyhy, ale ciiiii.... ;>
Nie ma "w co jedzą Lejdis", ale nie ma też podpunktu jak odmówić cioci . To i tak była wygrana walka, skoro skończyło się na jednym tylko słodyczu^^.
Swoją drogą, zastanawiam się, czy to tylko w mojej rodzinie działa tak, że słodkości i alkoholu się nie odmawia?
Wystarczy "nie, dziękuję". A jak poczujesz pokusę, to szybkie spojrzenie w lustro pomaga. Dziwi mnie, że Ciebie ta sytuacja bawi
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
cafe.aulaitSwoją drogą, nie wiem czemu tak się dzieje, ale dzieje się od kilku lat, że po jakimkolwiek wysiłku fizycznym przez kolejną godzinę nie schodzi mi czerowność z twarzy, i nie cierpię tego bardzo. To może być jakiś problem z krążeniem, czy "ten typ tak ma"?
po treningu zawsze mam twarz czerwoną a po treningach wytrzymałościowym twarz jak burak. taka natura.
...
Napisał(a)
bziuzbius, Ruda_29 Biję pokłony za Wasze posty. Przeczytałam, i chyba po raz pierwszy w życiu, nie będąc kierowcą, wytrwałam 3 godziny imprezy o wodzie i herbacie //to tak w wielkim skrócie, bo poprzedni wywód o tym, dlaczego wolę takie nieprzepisowe jedzenie jednak wkleić i się nie poddawać, zaginął przy niespodziewanym zamknięciu przeglądarki. Ale dzięki (:.
Wrzucam dzisiejszą miskę - i tu proszę o wszelkie ewentualne poprawki i wskazówki. Ostatni posiłek zjem pewnie koło 1:00, godzinę przed pójściem spać, ale nie da się ustawić późniejszej godziny. I wrzucam z warzywami, bo inaczej w ogóle zapomnę, że trzeba je jeść .
Ponieważ jutro mam w planie siłownię, chcę się jeszcze upewnić co do dwóch ćwiczeń (z treningu dla zupełnie początkujących).
1. Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie - na mojej siłowni takiego standardowego drążka - jest za to maszyna, wedle rysunku dla mięśni pleców, na której po oparciu się wygodnie na krześle, ściąga się w dół dwie krzyżujące się rączki //mam nadzieję, że to jest do wyobrażenia, naprawdę nie mogłam znaleźć zdjęcia.
2. Podnoszenie nóg w leżeniu - odpowiedniego sprzętu tutaj też brakuje, ale mogę to chyba zastąpić, tak jak robiłam do tej pory, ćwiczeniem na tym?: http://thumbs.dreamstime.com/thumblarge_441/12544178784x8jMK.jpg
Wrzucam dzisiejszą miskę - i tu proszę o wszelkie ewentualne poprawki i wskazówki. Ostatni posiłek zjem pewnie koło 1:00, godzinę przed pójściem spać, ale nie da się ustawić późniejszej godziny. I wrzucam z warzywami, bo inaczej w ogóle zapomnę, że trzeba je jeść .
Ponieważ jutro mam w planie siłownię, chcę się jeszcze upewnić co do dwóch ćwiczeń (z treningu dla zupełnie początkujących).
1. Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie - na mojej siłowni takiego standardowego drążka - jest za to maszyna, wedle rysunku dla mięśni pleców, na której po oparciu się wygodnie na krześle, ściąga się w dół dwie krzyżujące się rączki //mam nadzieję, że to jest do wyobrażenia, naprawdę nie mogłam znaleźć zdjęcia.
2. Podnoszenie nóg w leżeniu - odpowiedniego sprzętu tutaj też brakuje, ale mogę to chyba zastąpić, tak jak robiłam do tej pory, ćwiczeniem na tym?: http://thumbs.dreamstime.com/thumblarge_441/12544178784x8jMK.jpg
Polecane artykuły