SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zasady faworyzują striking?

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8684

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
Ostatnio gadałem na ten temat z kumplem ;) On uważa, że zasady stosowane m.in. w UFC ograniczają striking, a według mnie właśnie na odwrót. Jak uważacie?

Wg mnie:
- Rundy. Nawet jeśli obalisz, to musisz skończyć w 5 minut, albo zostaniesz podniesiony do stójki (co w walce "na świeżym powietrzu" nie miałoby miejsca ;))
- Podnoszenie do stójki przy braku aktywności. Nie możesz po prostu zamęczyć przeciwnika, nie możesz odpocząć wykorzystując fakt, że jesteś lepszym grapplerem. Musisz atakować albo znów będziesz musiał obalać.
- Sama mata jest miękka, walnięcie przeciwnikiem o twardsze podłoże czasem owocowałoby KO, co faworyzowałoby grappling :)
- Walczy się półnago -> odpada masa technik związanych z chwytami za ciuchy/kimono

Jak myślicie, gdyby walki były organizowane na twardszym podłożu, w ciuchach i bez rund/podnoszenia do stójki (a zatem bliżej realnej walki ;)), to czy styl zawodników nie zmieniłby się na bardziej grapplingowy?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


Puar widze trzymasz poziom. Dorośnij Ty kiedyś dzieciaku. Temat jak każdy o zasadach - neverending story. Zamykam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Ciężko powiedzieć. Zdecydowanie faworyzuje uderzanie to durne podnoszenie do stójki czy rozdzielanie z klinczu, z drugiej strony zakaz używania kolan na glebie i innych takich zagrywek faworyzuje grappling, chociaż już nie tak mocno bo to w drugą stronę też działa (grappler jak już obali to ma więcej możliwości g'n'p).
Miękka nawierzchnia czy zakaz używania brudnych zagrywek też ciężko powiedzieć co faworyzuje. Z jednej strony jak dobrze obalisz to gość wyląduje z hukiem na plecach, na nieprzyjemnym podłożu, z drugiej strony jak źle wjedziesz w nogi to może cię boleć.
Striker uszczypnie kogoś i wywinie się z jakiejś niekorzystnej pozycji, z drugiej strony jak jakiś napakowany zapasior czy judoka uszczypnie to dopiero będzie bolało. Ciężko powiedzieć i za mało na dzień dzisiejszy wiem żeby mówić z całą pewnością o czymś takim, dlatego właśnie zależmy mi na urealnieniu tej formuły.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 125 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3295
sprawdź, jak punktowane są rzuty i obalenia [w porównaniu do highkicków i technik stójkowych], a potem przeproś, że się spierałeś z kolegą, jak miał rację : P

www.fb.com/pawarts
Sztuka Ruchu - treningi, seminaria, pokazy, eventy sportowe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
KondiCapo FIGHT24.PL
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 8247 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 78867
Z tym, że chyba już dawno wiadomo, że MMA to sport, a inną rzeczą jest "realna walka o życie" czy coś. Gdyby było na przykład twardsze podłoże - łatwo było by o różne wypadki związane z upadaniem. Pady czy nie - jak zapasior rzuci suplesem nawet i na dechy, już nie mówię beton - to jest cholernie groźnie(gdyby Randleman rzucił Fedora na parkiet to nie wiem czy ten dałby radę wstać w ogóle, wątpię) . A to jest sport, musi być w miarę bezpiecznie dla zawodników. Poza tym są też różne zasady które ograniczają pole do manewru strikerom. Jeśli chodzi o gi no to mogę się zgodzić odrobinkę - ale w sumie jak by pozwolono na to to raczej i tak nikt by z tego nie korzystał bo by tylko przeszkadzało(noszenie go w niczym nie pomaga a tylko ułatwia sytuację przeciwnikowi, szczególnie jeśli ma dobre podłoże w judo). Jeśli chodzi o podnoszenie walki itd - znowu: to jest sport. Sport ma być ciekawy, a nie jest ciekawe jak jeden leży na drugim i nie dzieje się kompletnie nic bo ten u góry odpoczywa na tym drugim. Natomiast zdecydowanym i chyba dość sensownym ukłonem w stronę grapplerów byłoby gdyby jeżeli rudna kończy się na glebie po walce wracano do tej samej pozycji.

Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
To, że sport, że musi być bezpieczne i w miarę widowiskowe dla zwykłego Kowalskiego, to wiadomo ;) Nikt nie zrobi innych zasad.

Pytanie natomiast, czy takie zasady, jak wspomniałem nie dałyby przewagi grapplerom (a MMA odeszłoby od obecnej przekrojówki i skupiłoby się bardziej na np. rzutach i parterze?) Obecnie np. nikt nie zrobi suplesa na macie, bo nic to nie da. A na twardym podłożu, mogłoby samo z siebie walkę zakończyć (pomijam możliwość złamania komuś czegoś oczywiście;))

Zmieniony przez - McKaken w dniu 2012-08-27 09:16:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 9094 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 37391
Nie każdy grappling jest uskuteczniany w tych upośledzonych kimonach z tektury. Strój do rasslingu raczej nic nie pomaga

Rundy. Nawet jeśli obalisz, to musisz skończyć w 5 minut, albo zostaniesz podniesiony do stójki (co w walce "na świeżym powietrzu" nie miałoby miejsca ;))
Walki bez rund już były i się nie przyjęły.
Faworyzowały zamulatorów


- Podnoszenie do stójki przy braku aktywności. Nie możesz po prostu zamęczyć przeciwnika, nie możesz odpocząć wykorzystując fakt, że jesteś lepszym grapplerem. Musisz atakować albo znów będziesz musiał obalać.
Patrz wyżej. Nie wychodzi się do walki, żeby odpoczywać. Już i tak jest sporo lay und pray, a taka zasada doprowadziłaby do jego eskalacji na żenującą skalę.


- Sama mata jest miękka, walnięcie przeciwnikiem o twardsze podłoże czasem owocowałoby KO, co faworyzowałoby grappling :)

Owocowałoby kontuzjami, zj**anymi rozcięciami itd.

- Walczy się półnago -> odpada masa technik związanych z chwytami za ciuchy/kimono

Pooglądaj sobie ADCC czy coś jak Ci mma nie pasuje

A suplesy się zdarzają przecież (swoją drogą, nie wydaje mi się, że robienie ich np. na betonie było dobrym pomysłem, bo samemu się też można uszkodzić )


Zmieniony przez - lord raV w dniu 2012-08-27 10:57:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 444 Napisanych postów 9936 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 103395
zasady faworyzują GRAPPLING a raczej wrestling ZDECYDOWANIE.
Po pierwsze- czasami wystarczy 1 obalenie i jest wygrana runda

-zakaz upkicków(striker nie ma praktycznie co zrobić z pleców podczas gdy przeciwnik może walić łokcie,bez sensu)patrz Vera-Jones, to mogło by wyglądać zupełnie inaczej
-łokcie w parterze
-Zakaz kolan w parterze,STRIKER praktycznie po sprawlu co teraz może zrobić?
-Zakaz łapania siatki
-Zakaz soccer kicków,stompów,żeby dobić (patrz walka Wand-Bisping,Wand Franklin 2)
-Jon Jones może pajacować i tak go nikt w ryj nie kopnie,wiecie o co chodzi ,jak zaczyna walkę ,że wystawia łape do przodu i sobie kuca lol.
Co do podnoszenia do stójki to patrz walka Pettis-Guida , Guida wystarczyło ,że obalił i go muskał barkiem wow ale realna walka na pewno bez ograniczenia czasu by go na śmierć zamuskał podczas gdy Pettis zasypał go gradem subów

Reasumując UFC to amerykańska organizacja i dlatego zasady są pod zapasy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 9094 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 37391
KondiCapo
Z tym, że chyba już dawno wiadomo, że MMA to sport, a inną rzeczą jest "realna walka o życie" czy coś.


Puar się naczytał pierdół o japońskich mistrzach podróżujących od dojo do dojo i wyzywających się na śmierć i życie.
Realna walka psia maź, aha.

Z tego co mi wiadomo, w dzisiejszych czasach realna walka wygląda tak (przykład z soboty) - jeden stoi, drugi podchodzi i wali mu cepem z partyzanta w łeb, a potem rzuca w niego puszką z piwskiem, bez wyraźnego powodu. I tyle.

Nie rozumiem do jakiego poziomu to urealniać? Co miało by być tym "realnym" wzorcem?
Bo jeśli chłopaki odwołujecie się do bójek na ulicy, to równie dobrze, w myśl tej zasady można by zmienić np. piłkę - zamiast jednej bramki śmietnik, gramy 7vs6, z czego połowa nic nie umie, sędziego brak, a zasady sobie sami wymyślamy w toku gry.
Ot urealnienie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
dokładnie, "realna walka" to obecnie 1 na 5, 3 na 15 i nie trzeba się umieć bić i można być skończoną ciotą żeby "wygrać".
Co do zasad to tj napisał Artysta: może ktoś zadać więcej ciosów w rundzie i kopnięć a zostanie raz/dwa razy obalony nawet na chwilę i wygra rundę. Jednak każda runda zaczyna się w stójce i w stójce można być pasywnym... To samo klincz, ale dzięki temu nie ma leżenia na sobie i zawsze trzeba COŚ robić. Podział na rundy to obowiązek tego chyba tłumaczyć nie trzeba.
@xper przecież upkicki są dozwolone.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 9094 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 37391
są, ale nie jeśli przeciwnik ma kolanka na glebie - przez to Mousasi "zremisował" z Jardinem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
Ja tam nic o żadnych bzdetach w stylu "realnej walki 1v1" nie pisałem :P raczej o tym, jak wyglądąłoby MMA w warunkach "świeżego powietrza" ;)

@xper ciekawy post...

Zmieniony przez - McKaken w dniu 2012-08-27 11:29:44
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening z obciążeniem

Następny temat

Pomoc w doborze ochraniaczy

WHEY premium