Moonka82 - jej dziennik i duża redukcja

I ja wpadam się przywitać, będę trzymać kciuki i zaglądać

Arkona, Musia, Syla dzieki za wsparcie.
Krewetko a czy ten olej kokosowy jest normalnie dostepny w sklepach? Przyznam szczerze, ze nigdzie nie wpadł mi w oczy:) Rozumiem ze używam go normalnie do smażenia, nawet w wysokich temeraturach, tak?

Za mną ćwiczenia z Jillian i dzisiejsza miska:



Przy takiej redukcji chce ograniczyc spozycie chleba do 2x tyg. Wyznaczyłam sobie na to poniedziałek i piatek... niestety zabrakło mi węgli, a ile mozna jeść tej kaszy. Musiałam poratować się kawałkiem chleba:/

Zmieniony przez - Moonka82 w dniu 2012-08-22 21:31:03

Ja nie Krewetka, ale olej kokosowy jest na Allegro na przykład. Dostałaś jakąś rozpiskę od Szefowych? Bo ja na wagę 105kg, Twój wzrost dostałam 1800 kcal, 100g białka, 130g węgli i reszta tłuszczu.

W pierwszym posiłku nie ma węgli. I teraz to o co się czepiały u mnie Lejdiski i w innych dziennikach co czytałam: szynka robiona w domu, nie kupna. Olej słonecznikowy out. 500g warzyw dziennie minimum.

Tu do końca się nie znam, więc tu ktoś musi dopowiedzieć: chyba słabej jakości tłuszcze masz.

Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-08-22 21:36:00

Moonka tak, kokosowy możesz obrabiać w wysokich temperaturach, tak jak smalec i masło klarowane (z polskich firm robi Mlekovita - żółte w wiaderku, a możesz też sobie sklarować sama). Kokosowy dostaniesz w sklepach ze zdrową żywnością, ale najprościej na Allegro od razu większy słój. Najlepiej nierafinowany, chyba że nie lubisz posmaku kokosa, to rafinowany. Przeleć sobie targowisko, dziewczyny polecały sprawdzonych producentów: https://www.sfd.pl/A_na_targowisku_jedna_Lejdi_do_drugiej_Lejdi_gada..._%_-t819911-s3.html 

A jakbyś kiedyś piekła kaczkę lub gęś, to zlej cały tłuszcz i będziesz miała przepyszny smalec.

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2012-08-22 21:38:15

ok, poszperam i zakupie sobie ten olej lub masło. thnx!
Nikt narazie sie do mnie z szefowych nie odezwał. Przyjełam kaloryczność taką jaką miała krewetka i rodzieliłam białko na 130 wegle na 150-170 i reszta tłuszcze. W sumie nie wiem czy prawidłowo. Poczekam może któraś z moderatorek tu zajrzy i mi cos podpowie.
jeżeli chodzi o śniodadania to chyba wrócę jednak do chlebka, bo zawsze jadłam jaja z chlebem i wtedy wegle były. Dzieki dziewczyny za info.

Rozkład jest ok na początek Jedz warzywa krzyżowe, Krewetka dużo mądrości napisała wyżej, także korzystaj

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-08-22 21:46:11

No to super. W taki razie nic w misce nie zmieniam:)

Za duzo tych węgli masz, utnij pół woreczka kaszy to jest 50g i bedzie ok.

Syla Moonka się sugeruje na razie moim pierwszym rozkładem, czyli B ok 130g, W ok 150-170g reszta T = 1900, także jest OK.
Z tym, ze Moonka myślę, że jak chcesz iść na razie zaleceniami obli dla mnie, to ja miałam niemalże od początku tran 10g, czyli łyżkę stołową, ale wliczając w bilans. To Ci podbije od razu tłuszcze, więc będziesz musiała odpowiednio zredukować węgle
Jak jesteś nierybna, to cytrynowy Moellera w płynie jest zjadliwy - wklejałam butelkę gdzieś w targowisku, to sobie obczaj.

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2012-08-22 23:28:41

Krewetko, dziekuje ci za te wszystkie informacje. Naprawdę!!! Oczywiście tran dopisuję sobie to listy ' must have' obok wymienionych przez ciebie suplementów. :) nie rozumiem tylko dlaczego po tranie redukować węgle, skoro podnosi mi sie tylko sam tłuszcz. Jest jakaś zasada, ze jesli wyzej sa tłuszcze to niżej węgle? No chyba ze masz na mysli dietę LC. Z tego co widzę, to masz własnie tran wpisany w miske przy LC.
Przepraszam,ze tak drążę, ale zależy mi, by unikać tzw "wpadek":P

Dzisiejsza miska:




Zmieniony przez - Moonka82 w dniu 2012-08-23 21:34:29