Anja woła o pomoc

Witajcie

Nie bez lęku, ze wstydem, ale piszę:

Wiek : 36
Waga : 52 kg
Wzrost : 164
Obwód w biuście(1) : 90
Obwód pod biustem : 76
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 72
Obwód na wysokości pępka : 82
Obwód bioder (3): 94
Obwód uda w najszerszym miejscu: 53
Obwód łydki : 32
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, boczki, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ciężko powiedzieć bo przeważnie miałam stałą wagę
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: od niedawna jazda na rowerze (głównie las), bieganie (jestem w trakcie programu Pumy)
Co lubisz jeść na śniadanie: nie strzelajcie J bułka grahamka z nutellą + kawa. Rano już samo spojrzenie na lodówkę wywołuje odruch wymiotny. Wiem, że muszę to zmienić
Co lubisz jeść na obiad : makaron (przestawiłam się na wieloziarnisty), ostatnio brązowy ryż+ryba a z tych zakazanych: naleśniki
Co jako przekąskę : migdały, orzechy laskowe, pestki dyni, owoc, i mój największy grzech: cukierki miętowe
Co jako deser : j.w.
Ograniczenia żywieniowe : nie jem mięsa, produktów zwierających żelatynę
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : stan zdrowia dobry, miesiączka – bardzo regularna, nie biorę żadnych tabletek
Preferowane formy aktywności fizycznej : rower, bieganie, siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: magnez, B complex,
Stosowane wcześniej diety: nie byłam na żadnej diecie aż do lutego 2012 gdy uznałam, że 46 kg w moim wieku już chyba nie wypada ;) Zaczęłam się w idiotyczny sposób tuczyć, co skończyło się otłuszczonym, wzdętym brzuchem i cellulitem jak karpatka (prawie na całym ciele) L

Dawniej byłam bardzo aktywna sportowo ( basen, jazda konna, kick boxing), ale skończyło się to wraz z 2/3 klasą Liceum. Od 10 lat prowadzę tryb życia zawodowo-kanapowo-laptopowy i wystarczy! Już nie chcę dłużej czuć się jak inwalida. Od 2 miesięcy jestem niepalącym palaczem, z silną motywacją do zmiany trybu życia i sylwetki.
Od jakiegoś czasu podglądam forum, staram się wdrożyć Wasze wskazówki, ale potrzebuję Waszej oceny mojego flaka tzn. mojej sylwetki i wskazań na miarę ;)
Od 1.08. prawdopodobnie będę miała karnet na siłownię (+basen). W domu mam niewiele sprzętu. Jakieś hantelki fitnesowe 0,5 kg, hantel 5 kg (gryf+talerze 0,5 i 1,25), taśma.
Nie chcę już kwadratowego zadu, bicepsa w zaniku, obwisłego c..ka.
Pięknie więc proszę o pomoc Co robić?


Wklejam przykładowe jedzenie. Wiem, szału nie ma, ale będę się starała skorygować zgodnie z wytycznymi.





Fotki

Dzięki Mika za wsparcie :)

Melduję, że dziennik prowadzę, ale zacznę znów wklejać do oceny gdy się ogarnę. Nie jest mi łatwo, ale walczę ;) Mam wskazówki, teraz muszę ułożyć dietę pod siebie. Szukam przepisów, przeliczam i próbuję robić -zwłaszcza te strączkowe.

Miska tragedia, za malo bialka i raczej kiepskie zrodla.
Od razu do wywalenia: nutella, cukier, slodkie napoje (cola, fanta), serki typu Almette (to syf). w kazdym posilku powinno znalesc sie zrdolo bilka tj mieso,ryba, jajka, straczki.

po brzuchu widac ze kombinowalas cos jedzeniowo nie za dobrze.

Poczekaj na konkretne wytyczne od dziewczyn.

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-07-30 07:31:01

Dzięki bziubzius za odzew :)

Wiem, że miska tragedia. Między innymi dlatego proszę o pomoc. Co ciekawe, serków tego typu nie jadłam od kilku miesięcy. W weekend miałam na niego ochotę
200 ml coli to duży sukces jak dla kogoś kto pijał 1,5 l dziennie.Oczywiście dążę do zera. Ogólnie pijam wodę z cytryną.
Co do białka w diecie, czytając różne dzienniki nie zauważyłam wegetarianki, możesz polecić jakiś dziennik?
Czekam cierpliwie :)

Zmieniony przez - Anja w dniu 2012-07-30 09:18:15

Poczytaj sobie ten dziennik https://www.sfd.pl/Oveja/_podsumowania_str._39/_76/_126-t793669.html 

przeczytaj tez srt, co jedza Ledies

Dobry Mięsa musisz dorobić
Także szykuj się na zapyerdol
Jestem gdzieś tam podobna wymiarowo
Będę podglądać

Dzięki Mika, ja już Cię podglądałam i nie przestanę ;) Zazdraszczam ramion

Może tego nie widać, ale starałam się żeby dziennik prezentował się lepiej niż wczoraj. Ok, wiem... takie śniadanie mogę sobie do kieszeni wsadzić, jutro więc spróbuję zjeść owsiankę z jagodami
Poprawię też rozłożenie jedzenia w ciągu dnia. 520 kcal na kolację tu chyba za dużo
Próbuję dobić do 100 białek i pewnie powinnam podbić tłuszcze?

Miseczka


Aktywność fizyczna: 2 h na rowerze

Oj, dostanie sie ochrzan za "ogromne" ilosci białka hehe

Nie jesz jajek? to doskonale zrodlo bialka i tluszczu dla wegetarian. Zrob sobie np omlet owsiany z owocami juz bedzie lepiej

Daj sobie na początek 1800 kcla, 130 b, 70 t, reszta ww.

Nutellę to tu dwa razy widzę. Pierwszy i ostatni

Jako suplement obowiązkowo tran lub omega 3, jedz tłuste rybki, do źróeł ww dodaj strączki: ciecierzycę, soczewicę, wprowadź jajka.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-07-30 23:29:02