Szacuny
209
Napisanych postów
8489
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
129311
Przed sobą staną dwaj topowi zawodnicy i tak naprawdę każdy z nich ma szansę na zwycięstwo. Faworytem jest z pewnością JDS, ale lekceważenie Caina jest sporym błędem. Także nie można nic przesadzać, zwłaszcza, że jest to waga ciężka. W pierwszym pojedynku Cain był po długiej przerwie (statystycznie większość przegrywa) i było to widać. Nie jest to żadna wymówka, bo po prostu dał się szybko trafić. W drugim pojedynku scenariusz może być naprawdę różny.
Szacuny
2
Napisanych postów
2413
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20417
TezAndrzej
Ale takie ligi nie istnieją, a z topowych Cain to gość którego JDS już zlał.
Więc z innych pozostaje Werdum, może Barnett... Z tym że Werduma też już zlał.
A Rava faworyt na Huniora to pewnie Hendo.
Nie istnieją ale można realnie oceanić danych zawodników i ich przypasować co do Cormiera to udownodnił już pokonując Barnetta i Bigfoota demolując, że to czołówka
"Ten, kto nigdy nie upadł, nie wie, jak się podnieść" - Fedor Emelianenko
Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
45161
A skąd, jak pokona Mira jakoś przekonująco to Ci wtedy przyznam rację. Bigfoot imo szybko wyleci z UFC, chyba, że dostanie jakiegoś ogóra typu Morecraft