siłownia vs dziewczyna

szaunima i gitara. I bardzo dobrze. Żelazo nigdy Cię nie zawiedzie!

to co, kręcimy "pamiętniki z siłowni"?

Trzeba pierw wybrać odpowiednią ekipę do kręcenia ^^

ja moge być jako ten Dariusz

Dziwne macie kobiety, tak jak napisał Mlekołak Moja jest tolerancyjna, pozwala na wszystko w tym kierunku, sam ją wkręciłem i jest git malina. Wg mnie siłownia to rzecz materialna, dziewczyna to już nie rzecz tylko osoba bliska, więc gdybym miał wybierać to...




















oczywiście, że żelazo

Zmieniony przez - Przemyski w dniu 2012-07-24 20:50:39

Pamiętniki z siłowni, to moja koncepcja! Żeby nie było, że sukces ma wielu ojców

Pierwszy odcinek "autor tematu i narastający spór o rozwój jego sylwetki pomiędzy nim a jego kobietą"

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-07-24 20:54:30

xmejux masz 18 lat nie jedna jeszcze bedzie w Twoim życiu

jak rutkow
babuf jest jak mrufkuf

Prawda jest taka, że coraz więcej dziewczyn woli pedałkowatych chudych chłopczyków mających kaloryferek na brzuchu i 30 w bicepsie...

Natomiast tych, którzy cwiczą na poważnie na siłce i wkładają w to całe serce uważają za psychopatów, tępych bezmózgich osiłków...

Niestety nie ma co mydlic oczu taka prawda...

Teraz to jest totalna popierdówa. Babki zachowują się jak chłopy, chłopy jak babki.
Już albo stary się robię, albo poprzestawiało się coś tym młodym w głowach. Chociaż w latach 90 można było spokojnie oblukać sobie tv, a teraz to jakaś sieczka dla mózgu.