to moje drugie konto, ponieważ chcę zachować tym razem anonimowość. Mam już jakieś doświadczenie z dopingiem i chciałbym żebyście pomogli mi dopracować kolejny cykl oraz napisać jak i co najlepiej zrobić żeby skutki uboczne były jak najmniejsze, a przyrosty jak największe, z ograniczeniem nabierania tkanki tłuszczowej.
Na początek ankieta.
1. WIEK: 21
2. WAGA: 110kg (maj 116-117kg)
3. WZROST: 189cm
4. WYMIARY:
-biceps: 46-46,5cm (maj 47,5cm)
-klatka: 127cm (maj 131cm)
-udo: 69cm (maj 71cm) //przyznaje bez bicia - nie przykładałem wagi do nóg, doszedłem w dwa miesiące ze 100kg w rekordzie, do 150kg i na tym zaprzestałem ćwiczyć nogi regularnie - chciałem sobie tym postawić cel, to był mój cel, zrealizowany, ale od września/października zamierzam ćwiczyć nogi regularniej, tak aby mieć 75cm, może się uda nieco więcej
-talia: 99cm (maj 105cm)
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 4lata
6. DIETA: (wszystkim manipuluję, ciężko napisać jednoznacznie, staram się przyjąć zawsze ponad 200gr białka dziennie, a ile więcej od 200gr to już zależy od dnia)
-białko: ok 2gr
-węglowodany: ok 3-5gr
-tłuszcz: ok1gr
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: 4: 1. Meta, 2.meta dawno te dwa cykle, 3. mdrol+meta+prop na koniec bo blok był, 4. omka 250mg 1-20, 2x meta 4-5tygodni, na koniec więcej testa i clen do tego oraz meta antykatabolicznie 10mg, w trakcie 1x HCG 5000j rozłożone na 6 tygodni
8. TRENING: typowo masowy będzie na wrzesień/październik, 4x tydz.
9. CEL CYKLU: zwiększenie masy i siły
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: we wrześniu będą 2-3miesiące
11. POZIOM BF%:
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy):Ektomorfik, wszystko ciężko zdobyć, łatwo stracić
13. STAN ZDROWIA: BDB
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: BRAK
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 170kg (maj) //miałem podchodzić pod 180kg, ale zerwałem przyczep mięśnia piersiowego odpowiedzialny za górny akton i regeneruje go do września, ale o tym jeszcze będzie w konsultacjach
-martwy ciąg: rekord 220kg x 3
-przysiad: 150kg
Ułożyłem sobie taki cyklik:
1-4deca 50mg e7d
1-3antek 50mg ed
4-7mietek 40mg/40/30/20
1-3 omo 250mg/tydzien
4-8 omo 400mg/tydzien
8-11hcg 1250j e7d
9-.. Omo 250mg
Dece dałem po to żeby mnie wspomagała przed zerwaniami, i pomogła uchronić ten przyczep klatki. Dawka lecznicza bo do leczenia właśnie, 4 tygodnie będzie się wkręcać, potem 4 tygodnie schodzić, więc jakieś tam działanie będzie przez 8 tygodni ochronne.
Wydaje mi się że jest to w sensem.
Po antku front i atak większymi dawkami testa.
Jak się wszystko uspokoi to na 9 tydzień planuję roztrenowanie i regenerację, żeby się nie pozrywać znowu...
Potem od 9 tygodnia też cały czas 250mg e7d
Czy jest sens jakoś dorzucić clen w cyklon żeby się tłuszczem nie obłowić?
Taki pomysł miałem że może miało by sens 2 dni on 5 dni off na clenie w tygodniu. Coś by pomogło w spaleniu tłuszczu gdybym zrobił z raz lub dwa aero. Z jednej strony nie chcę przekroczyć bariery 103/104cm w pasie, a z drugiej strony boję się o spadki masy w trakcie cyklu i że cykl pójdzie z dupy...wiem że micha to główna sprawa a otłuszczenie się, ale wiecie jak jest...czasami coś pójdzie nie tak z dietą, trzeba zjeść coś innego itd itp i chciałbym mieć pomysł na dodatkowe usuwanie z siebie tłuszczu.
Rozwińcie mi temat po swojemu jeśli ktoś ma jakiś pomysł. Może spalacz tłuszczu przed aero z rana jednorazowo?
Jak myślicie?
Nie wiem jak to będzie z moją klatką we wrześniu, ale chciałbym powoli dążyć do tego, żeby w końcu w maju wycisnąć 200kg na klatkę. Na tym cyklu chciałbym dojechać do 180kg - mam nadzieję, że przyczep wytrzyma i dodatkowo przez regenerację i wskazówki innych uda mi się uniknąć tej i innych kontuzji.
Potrzebuję porad w zakrecie rozciągania i podstaw odnośnie unikania kontuzji.
A odnośnie profilaktyki na cyklu to co proponujecie?
Ja myślałem nad esseliv duo na wątrobę, dodatkowo acard na rozrzedzenie krwi, czosnek w tabs na zbicie ciśnienia i profilaktyke przeciw chorobom jesiennym. Co jeszcze do tego cyklu z profilaktyki?
Naprawdę chciałbym Was prosić o zaangażowanie, bo kocham ten sport i brakuje mi wiedzy w wielu kwestiach, a nie chciałbym popełnić ani tych samych błędów ani innych.
Nie ma mnie kto poprowadzić profesionalny, więc proszę tutejszych wyjadaczy o pomoc.
ZRÓBCIE ZE MNIE 125-130kg BYDLEEE!! ;]
Będę zaglądał o różnych porach i niekiedy w dłuższych lub krótszych odstępach czasu, ale proszę o cierpliwość w moim odnoszeniu się do tematu.
Zaglądajcie regularnie.
Pozdrawiam.