1. WIEK: 25
2. WAGA: 77
3. WZROST: 171
4. WYMIARY:
-biceps: 41
-klatka: 116
-udo: 60
-talia: 79
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 5 lat
6. DIETA:
-białko: 230g dziennie
-węglowodany: 350g dziennie
-tłuszcz: 60g dziennie
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: 3 cykle przebyte, bardzo podstawowe
1. enan + wino (6tyg)
2. prop + npp + wino (8tyg)
3. prop + npp + wino (11tyg)
8. TRENING: 5-6x w tyg
9. CEL CYKLU: sucha masa, redukcja
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: w trakcie cyklu
11. POZIOM BF%: 8-9
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): endomorficzny
13. STAN ZDROWIA: pewnie wątroba do poprawy
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: jest ok, nie mam z tym problemów
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 120kg raz
-martwy ciąg: 15x80kg w serii
-przysiad: 15x100kg w serii
PYTANIE:
Aktualnie jestem na cyklu wyglądającym w ten sposób:
1-8 prop 80mg e2d
9-16 prop 100mg e2d
1-10 npp 80mg e2d
1-15 masteron 70mg e2d
12-16 wino 30mg ed
11-16 hgh 6iu ed
clenbuterol 80-120mcg 2tyg on, 2 tyg off od połowy cyklu.
Jak widać jest to "suchy" cykl, redukcyjny i ubijający masę, ale jestem z niego zadowolony, sądzę, że złapałem kilka kilogramów bo widzę znaczne postępy w sylwetce.
Wkręciłem się aż tak, że nie chciałbym go przerywać. Niestety "bicie" propa dłużej niż 16tyg jest uciążliwe, szczególnie ze względu na częste iniekcje.
Wpadłem na pomysł, aby przejść z tych krótkich estrów na długie, ale nigdy tego nie robiłem i nie jestem pewien czy
A - jest to dobry i w miarę bezpieczny pomysł
B - zrobiłbym to dobrze
Planowałem nie schodzić z propa piramidalnie, czyli bić dalej po 100mg e2d do końca 16. tygodnia, a następnie dzień po ostatniej iniekcji zrobić:
1. 1000iu hcg
2. 1000iu hch
3. 1000iu hcg
4. 1000iu hcg
5. 1000iu hcg
6. 250mg enan
7. 20mg nolva
8. 20mg nolva
9. 20mg nolva
10. 20mg nolva
11. 250mg enan
12. 20mg nolva
13. 20mg nolva
14. 20mg nolva
15. 20mg nolva
16. enan 250mg
itd. jechać już na enanie solo 250mg e5d
Innym rozwiązaniem nad którym myślałem na początku było zrobienie po 16 tygodniach standardowego odbloku na hcg + clomide + nolva, odczekanie aż "się wyprostuje" i rozpoczęcie kolejnego cyklu na długich estrach, ale słyszałem, że lepiej nie robić tak przysadki w ch**a i ciągnąć cykl cały czas.
I właśnie z tym pytaniem się do Was zgłaszam, co sądzicie?