Czasami po siłowni robię sobie bear complex (30-35kg). Czy może zamienić jedną siłownie na crossfit?
Aktualnie trenowałem bardziej na siłę, niż na wytrzymałość, ale teraz kończe ten trening.
W sumie rekordy też nie jakieś super - przysiad 140x4raz, MC 140x4, klatka 110x6.
Czy jeśli robie bear complex 35 to raczej za mało biorę?:)
Dieta generalnie jest (przewaga białka) + suple (białko, bcaa, witaminy).
Szacuny
5
Napisanych postów
767
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
18146
_Knife_ ma racje, to nie te czasy juz, ze cwiczylo sie samo SW. Teraz ten kto ma sporo siły i techniki, staje na podium badz wygrywa walki. W usa pelno, nieraz widzialem filmiki gdzie gsp badz galvao wykonuja rwania, push pressy itd.
Szacuny
7
Napisanych postów
1030
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
16757
Bear Complex sobie odpuść po treningu. Możesz zrobić tak, że treningi siłowe robisz w wt-czw-sob tak jak teraz i w 1 tygodniu robisz FBW-Crossfit-FBW a w kolejnym to odwracasz i jest Crossfit-FBW-crossfit
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
Za dużo siłowni, dałbym 2 x. Zależy jakie SW. Raczej widzę, że SW lekkie albo siłownia śladowo - skoro jesteś w stanie robić 2 treningi pod rząd. Po porządnej siłowni nic byś nie dał rady robić.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-07-23 11:36:37
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
108
Siłownia -
WT - klatka wyciskanie, rozpietki na rozciagniecie, pompki porecze, przysiad
CZW - barki wyciskanie zza glowy, wzdłuż ciała, wioslowanie, podciaganie do karku
W SB - martwy ciag, wykroki
Czasami jestem padniety po silowni. SW to BJJ. w srode zapasy.
Czyli lepiej 2x silownie, np wtorek, sobota, we wtorki odpuscic trening bjj, natomiast crossfit np w srode i piatek? Czy jakies inne propozycje?
Zmieniony przez - puchacool w dniu 2012-07-23 12:40:40
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jezeli chcesz cos osiagnac w SW to odstaw silownie, i skup sie na crossfit w 100% i na powaznie.
Z crossfit zrobisz sile, wytrzymalosc i kondycje ktora jest Tobie niezbedna na macie.
Przy regularnym treningu crossfit, rowniez wyrobisz sobie dobrze cialo. Silownia jest tu naprawde zbedna!
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
Tak? Zrób z 90 kg masy, pociągnij z 250 kg w martym, przysiądź ponad 200 kg i wyciskaj ponad 150 kg... Potem pisz, że to "nieistotne i nieważne". Nawet nie liznąłeś siłowni, a piszesz, że to nieważne. Przeczy temu trening 90% fighterów, dowolnych dyscyplin.
Inaczej - walczyłeś w stójce czy parterze z cięższym zawodnikiem, o podobnych umiejętnościach? Jeśli tak, to wiesz że bardzo ciężko nadrobić braki w sile, masie...
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-09-12 21:26:16
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
piszac, ze nie liznalem nawet silowni, po jednej mojej wypowiedz(okey, dwoch) tylko pokazujesz jakim jestes ignorantem! Porownywanie przecietnego mlodego chlopaka, ktory jak zakaladam uczy sie lub/i pracuje oraz ma kilka innych obowiazkow w ciagu dnia na glowie z treningiem Tysona czy tez Overrem´a... jest w ogole nie na miejscu(!) aczkolwiek czesto spotykane u osob upierdliwych. Poza tym, w SW liczy sie pierw technika, potem sila.( idac Twoim tropem pozwole sobie tu tylko wspomniec, o pierwszych galach UFC, gdzie jest przykladow wiele, kiedy normalnie zbudowany zawodnik BJJ, sprowadzal do parteru, a nastepnie zmuszal do odklepania zawodnikow typu ktorzy podnosili 250kg w seriach - przez to tylko chce powiedziec iz technika ponad sile! Poza tym, nigdzie nie napisalem ze sila jest nieistotna czy tez nie wazna..., skacz prosze do mnie pisac. Z Twoim nastawieniem, dalsza rozmowa tu nie ma najmniejszego sensu.
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
Nie liznąłeś siłowni, popatrzyłem na dziennik i na osiągi siłowe - wystarczy.
UFC to również dobry przykład, gdzie napakowani goście masakrowali techników. Obejrzyj sobie KIMBO VS ROYCE (jak bardzo się upierasz na zawodników BJJ - royce z największym trudem wygrał), walki TANKA czy w końcu skoksowanych po uszy zapaśników.