Prośba o sprawdzenie planu ułożonego przez trenera.

mozesz, tylko postaraj sie o to by ktos pokazała ci technikę ćwiczeń z wolnymi ciezarami

Ok, no to startujemy..

wymiary:
biust:102 cm
pod biustem: 82 cm
talia najwęższe: 80 cm
"opona": 97 cm
pośladki: 104 cm
udo: 61 cm

Miska poniżej - dodatkowo kalafior, pomidory, ogórki kiszone (można?)

Trening - rozruchowo przeszłam przez wszystkie ćwiczenia treningu A i B. Trening A bardzo przyjemny, w B mam kłopot z MC i wypadami. Przy MC podobno za bardzo się wypinam, a w wypadach ciężko mi utrzymać równowagę i trochę kolana bolały, choć prawdopodobnie wzięłam za duże ciężarki jak na pierwszy raz. Pan jakiś nerwowy i powiedział, że MC nie jest dla kobiet i że się nabawię przepukliny i żeby sobie darować...
Czy zamiast wyciskania sztangi można wziąć hantle? Sztanga nie zawsze jest wolna, szkoda było by siedzieć i na nią czekać.




Zmieniony przez - dominiquita w dniu 2012-07-16 20:39:38

Zmieniony przez - dominiquita w dniu 2012-07-17 17:53:18

miska z dziś plus 20 min aero. pojechałam z białkiem...warzywa: kalafior, pomidor




Zmieniony przez - dominiquita w dniu 2012-07-17 21:43:19

Witam Silne Panie, oto dzisiejszy raport:

miska jak dwa dni temu, wrzucam poniżej.

Dziś trening A wg obliques. Myślałam, że mam więcej pary, ale cienko było. Trochę jeszcze miałam zakwasy po poniedziałku. Mam kłopot z ilością powtórzeń - nie mogę dobić do wymaganych 15. Więc odpoczywam, a potem dorabiam do wymaganej ilości (vide: przysiady ze sztangą). Czy w związku z tym zmniejszyć obciążenie? Przy zmniejszeniu czuję, że mogłabym zrobić więcej niż 15.
Co do prostowania nóg - nie wiem, co jest z tą maszyną, ale nie mogę ruszyć z obciążeniem. Zauważyłam, że większość osób na siłowni ma ten problem. Podparcie dla kolan jest tak niekomfortowe, że aż boli.

I jeszcze pytanie na koniec: ile mniej więcej czasu powinien zajmować mi ten trening? Pytam z ciekawości, bo niektórzy siedzą i siedzą na siłowni, a ja robię swoje i idę do domu..wydaje mi się to podejrzane.







Zmieniony przez - dominiquita w dniu 2012-07-18 22:06:56

Dzisiejsza miska (dodatki: rzodkiewki, kalafior, pomidor, cukinia).
Dziś beztreningowo, przynajmniej narazie - oczekuję na tornado. Ciekawe, kiedy zerwie mi net.

Witajcie Lejdis!

Ostatnie dni spędziłam na leżeniu w łóżku i zwracaniu tego, co zjem. Przytrułam się ostro zmywaczem do farb olejnych. Wczoraj powlekłam się na siłownię, w celu wykonania treningu B. Niestety, liczyć mogę tylko na siebie, samozwańczy instruktor nie wyraża ochoty współpracy. Oto, co udało mi się wystękać:

A. Martwy ciąg - 2x15xgryf+20 kilo
B1. Wyciskanie sztangi stojąc - 2x15x14kg (hantle)
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 2x15x20kg
C1. wypady - tragedia..2x10x8kg
C2. uginanie nóg leząc 2x15xzero
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń - 3 męskie + 20 damskich

+wioślarz i orbitrek

Martwy ciąg - moja bolączka. Nadal nie wiem, czy poprawnie to robię. Czy mam odkładać sztangę na podłogę? Które mięśnie powinnam czuć? (wg obrazka nogi i umiarkowanie tyłek, a ja czuję te na plecach tuz nad tyłkiem).
Wypady - czy jest jakiś zamiennik? Może wejście na ławkę?

Miskę dorzucę wieczorem, jak już wszystko pochłonę.

Zmieniony przez - dominiquita w dniu 2012-07-24 18:56:56

Google, youtube... (okej, nie mogę wstawić tu tego filmiku bo to narusza regulamin, ale wpisz sobie na youtubie "martwy ciąg" i masz filmik, choć najlepiej, żeby na siłowni pokazał Ci trener, moze jakiegoś innego poproś?)

Zmieniony przez - marikka w dniu 2012-07-24 19:11:31

marikka - problem w tym, że mnie się WYDAJE, że dobrze robię, ale pewności nie mam. Milion filmików obejrzałam i w zasadzie tylko jedno wyciągnęłam, co wcześniej robiłam źle - że najpierw ma być ruch bioder do tyłu. Wszyscy się gapią, ale nikt nie pomoże, taka prawda. Innego trenera nie mam - to maleńka siłownia w maleńkim mieście, gdzie baby powinny siedzieć w domu i dzieci robić, a nie mieć jakieś fanaberie.

a ten widziałaś ?

tak, pana Jana oglądałam. I starałam się robić właśnie wg jego zaleceń, ale przypuszczam, że gdzieś (pewnie bezwiednie) robię błąd. O ile przysiady opanowałam, o tyle MC i wypady sprawiają mi duży kłopot.