Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
453
Witam. Mam 26 lat 180 cm wzrostu i ważę obecnie 125 kg. rozpoczynam redukcję i ułożyłem taką dietę
posiłek 1
8 białek jaja
50 g kaszy gryczanej lub ryżu
posiłek 2
150 g piersi z kurczaka
50 g kaszy gryczanej lub ryżu
200 g warzyw
posiłek 3
taki sam jak posiłek 2
posiłek 4
130 g tuńczyka z wody
50 g makaronu
200 g warzyw
posiłek 5
200 g chudego twarogu
30 g oliwy z oliwek
warzywa to pomidor, ogórek, kapusta itp
białko 183,7 g
tłuszcze 43,2 g
węglowodany 179,5 g
kalorie 1816
Od razu również piszę , że choruje na serce. Mam nadczynność komory tzw częstoskórcz. biorę leki spowalniające pracę serca. nie mogę ćwiczyć na siłowni więc jeżdzę na rowerze tak do godz dziennie.
Od czasu jak zacząłem brać te tabletki to puchnę jak balon. zimą ważyłem 136 kg udało mi się trocę zrzucić ale widzę że zaczyna się efekt yoyo. próbowałem diety ale zauważyłem , że zwykłe przeliczniki zapotrzebowania nie działają, stąd chcę zadziałać na niższym bilansie kalorycznym. Bedę wdzięczny za wszelkie uwagi
Wielki jest ten kto padnie na kolana i potrafi się podnieść
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
453
zapomniałem dodać że biorę gold omega 3 sport edition 1000 mg 2-4 sztuk dziennie oraz L-carnitineextreme mega caps 1500 mg 2 sztuki dziennie jedną przed wyjściem na rower drugą przed snem. pozdrawiam
Wielki jest ten kto padnie na kolana i potrafi się podnieść
Szacuny
9
Napisanych postów
208
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16205
przy twoim zapotrzebowaniu nie pociągniesz długo na tej diecie, oblicz zapotrzebowanie, obetni kcal... do tego jazda na rowerze.. i będą efekty.. oczywiście na efekty będzie trzeba poczekać
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
453
zaczynałem od 3000 kcal i przybierałem , schodziłem co 300 tzn najpierw 2700 i przyierałem później 2400 i przybierałem później 2100 i przez miesiąc trzymałem wagę. może jakis sposób na rozpędzenie metabolizmu?
Wielki jest ten kto padnie na kolana i potrafi się podnieść
Szacuny
9
Napisanych postów
208
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16205
2400kcal.. i przybierałeś na wadze? ile wtedy ważyłeś? musiała dieta być kiepska, źle obliczona...
no chyba że to przez tabletki, lekarz nic nie wspominał że waga może skoczyć?
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
453
według mojego lekarza te tabletki nie mają wpływu na przemianę materii ale czuję coś innego. biorę je od ponad roku i przybieram. nie wiem czy jest sens podwyższać kaloryczność. teoretycznie zapotrzebowanie do trzymania wagi wychodzi 3000 kcal więc przy 2700 kcal i rowerze powinienem lecieć z wagi. może zbyt mało tłuszczu? węgle i tak są niskie ok 180 g. chciałbym jakoś rozbujać metabolizm żeby zacząć spalać.
Wielki jest ten kto padnie na kolana i potrafi się podnieść
Szacuny
9
Napisanych postów
208
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16205
w takim razie innej opcji nie ma... obliczyć zapotrzebowanie... ułożyć dietę... białko 1,8-2g na kg/mc, tłuszcze z 1g na kg/mc, reszta węgle.. i obcinasz kcal z węgli o jakieś 200-300kcal, nie ma bata waga musi iść w dół : )
200 g piersi z kurczaka
50 g ryżu
200 g pomidora
30 ml oliwy z oliwek
Posiłek 3
200 g piersi z kurczaka
50 g ryżu
400 g ogórka
Posiłek 4
260 g tuńczyka z wody
50 g makaronu
30 ml oliwy z oliwek
Posiłek 5
200 g chudego twarogu
50 g płatków owsianych
W razie braku spadku wagi mam zamiar eliminować płatki owsiane z ostatniego posiłku. Na chwilę obecną ciągnę dietę przez dwa tygodnie a później będę myślał co dalej.
Proszę o szczere opinie na temat porawionej diety. Być może zawiera jeszcze jakieś błędy które trzeba wyeliminować?
Pozdrawiam
Wielki jest ten kto padnie na kolana i potrafi się podnieść