ninthi/zmienić życie i ciało przed 30tką

Mozna do oporu Mnie sie zdarza czasem z jesc z 5-6 dziennie

Ja bym jednak wiecej tych warzyw na patelnie nie kupowalala... teraz jest sezon, warzyw swiezych sporo, a podejrzewam, ze ta przyprawa 'chinska' moze mgs...

Jak więc powiedziałaś Buniu, tak się zastosowałam - jutro dzień z jajcami a co do tych warzyw to jeszcze dojadam to co wygrzebane z zamrażarki ale dużo mi już nie zostało dziś w pracy miałam dzień świra dosłownie.. każdy coś chciał i jak zwykle na ostatnią chwilę jestem padnięta jak koń po westernie i jak grzeczne dziecko idę szybko spać poniżej micha na czwartek

co do mielonego mięsa to lepiej kupić kawał i samemu zmielić lub niech w sklepie zmielą to co sobie wybrałaś bo w tych mielonkach sklepowych i pakowanych to odpadki poprodukcyjne. No i jak możesz to jednak lepiej by było, żebyś białko jadła z normalnych źródeł a nie z proszku, proszek to ostatnie wyjście jak nie ma się nic w lodówce (jak np jak dzisiaj rano obudziłam się bez jajek - resztka indyka mnie uratowała) lub ewentualnie po treningu Zamiast tego olimpu dodaj jajka i będzie omlet z nektarynką a jak zamienisz ryż na płatki owsiane to nawet placuszki wyjdą

Arphiel, mięso mielone tylko jednorazowo takie gotowe bo się nie dorobiłam maszynki do mielenia mięsa jeszcze. Ale właśnie wczoraj zamówiłam wiec już niedługo będę sama mielić a z tymi placuszkami to dobry pomysł - dzięki

nie dotarłam na siłkę dziś.. brzuch mnie napierdzielał, @ się zbliża - baby to mają jednak przegwizdane pod tym kątem
jak już trochę zelżało to poćwiczyłam w domu - trening dla zielonych groszków:

trening A
Wznosy nóg z leżenia 2x15
Wspięcia na palce obunóż 2x15
Przysiady klasyczne z hantlami 2x15 (obciążenie 2x2,5 i 2x3 kg)
wejście na ławkę z hantlami 2x15 (obciążenie 2x2,5 i 2x3 kg)
wznosy z opadu 2x15
Pompki klasyczne max powtórzeń - no "miszczem" to ja zdecydowanie nie jestem - najpierw całe 3 a w drugiej serii całe 5 sztuk
Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz (obciążenie 2x2,5 i 2x3 kg)
Pompki w podporze tyłem - dałam radę 2x5 a mięśnie i tak czuje do teraz a pewnie porządnie to poczuje jutro jak się skulać z wyrka nie będę mogła

Pytanie - czy jeśli w jakimś nagłym wypadku nie będę mogła dotrzeć na siłownię, to mogę sobie zamiennie zastosować trening domowy A lub B?

i micha na jutro

ta makrela to z puszki? Jeżeli tak to pamiętaj puszkowane ryby jeden góra dwa razy w tygodniu a jak trening raz na jakiś czas wypadnie tragedii też nie będzie, zawsze można nadrobić w następny dzień.

z puszki.. to limit na ten tydzień wyczerpałam będzie trzeba wymyślić coś innego.. chyba muszę zajrzeć do działu z przepisami i coś ciekawego sobie upolować

bierz świeżą lub mrożoną rybkę albo kaczkę, królika, baranina, jagnięcina... ech rozmarzyłam się

dziewczyny pomóżcie...powiedzmy że chcę wrzucić do michy zupę z warzyw ugotowaną na świnkowych kościach... jak policzyć jej wartość kaloryczną i zawartość składników? wrzucić do kalkulatora wszystkie składniki zupy oprócz warzyw? to w sumie same kości wyjdą :) no i marchewka jeszcze..

Zrób wywar, ostudź, zdejmij tłuszcz, albo sprawdź ile go jest, albo jak bardzo niewiele to w ogóle sobie nim głowy nie zawracaj lub 'na oko' zapisz 10 gram w całej zupie Wywaru nie liczysz, warzyw też nie, więc masz zero-wartościowy posiłek prawie. Ja robię szpinakową na wywarze, dzielę na porcję, mrożę i później dorzucam wg uznania soczewicę, jaja, śmietanę - czy co tam mam zaplanowane Smacznego