Witam Wszystkich,
Nie wiem czy jestem we wlasciwym miejscu ? Ale tez chcialbym prosic o porade. W skrocie pare slow o sobie. Zyciowka na 60m - 7,25 na 100m - 10,72 na 200m dokladnie nie pamietam, ale cos 21,??. Nawet mialem wjazd na AWF bez egzaminow
Caly problem, ze to bardzo odlegla historia. Bedac w Polsce, przegladalem cos w formie "rocznikow" stare rekordy itd, ku mojemu zdziwieniu, jeszcze tam jestem jako ten niepokonany ( oczywiscie w moim regionie ) Nie mogac w to uwierzyc, zaczalem przegladac strony internetowe jak spisuja sie dzisiejsi Oldboye, Seniorzy itd. Mam w tej chwili 47 lat, gralem do niedawna w pilke reczna ( 3 lata temu ) wlasciwie prawie cale zycie graelm w pilke reczna. Po kontuzji i rzuceniu palenia
przytylem Ale choc juz jestem w wieku... nie mysle jeszcze o tzw. piorniku. Chcialbym cos robic, ale poprostu nie wiem jak... Kiedys... przed powazniejszymi zawodami przygotowywal mnie trener, jechalem na zawody, a pozniej wracalem na boisko pilki recznej i tak bylo zawsze. Oczywiscie duzo pamietam z treningow, ale nie wiem jak do tego podejsc w moim wieku ? jak zaczac ? Jaki trening przyjac ? Gdybym jechal takie interwaly jak kiedys ( po ktorych czesto wymiotowalem ) przepraszam, to chyba zawal pewny
Moze mi ktos pomoc ??? Juz nie pale, nie pije, moze dalbym rade wrocic do normalnego swiata... ? ludzi z adrenalinka, kochajacych rywalizacje sportowa. Kiedys uwielbialem ta stadionowa atmosfere, pewnie czesc z moich bylych kolegow to dzisiaj trenerzy, nauczyciele, jestem wiecej jak pewny, ze tak jest::: Dziekuje za wszelkie posty
Pozdrawiam Serdecznie