SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Archibald 68 >>czy da się w wieku 40+ powalczyć o wysportowaną sylwetkę ? << tygodnik

temat działu:

Po 35 roku życia

Ilość wyświetleń tematu: 36263

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1235 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 22853
hehe dobrze że Cię nie posłuchałem z tą Portugalią, czułem że nie wygrają wysoko z Czechami .I co miałem rację , chyba wyczucie lepsze od matematyki.Chociaż kiedyś czytałem o gościu -ekspercie matematyki który miał swój wzór matematyczny .I co ? ogrywał bukmacherów na wielką kasę ,że aż wlepili mu zakaz wstepu !

Zmieniony przez - arekmos81 w dniu 2012-06-22 00:33:20

"Nigdy się nie poddawaj,porażka nigdy nie oznacza końca lecz początek drogi do zwycięstwa"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 478 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6205
Przepraszam za SPAM ;

>>arekmos<<najpiękniejsza w sporcie jest NIEPRZEWIDYWALNOŚĆ

za dużo rozpisywać się nie będę; Matematyka nie ma tu nic do rzeczy ; w obstawianiu wyników prym wiedzie pokrętna STATYSTYKA* - która jest tylko i wyłacznie malutką kropelką w morzu analizy matematycznej.

* ( Ty i Twój pies macie razem 6 nóg ===> statystycznie macie więc po 3 nogi! )

Jak nie masz SZCZĘŚCIA bądź CYNKÓW - nie trafisz w punkt żadnego wyniku , za pomocą STATYSTYKI możesz co najwyżej wskazać z dużą dozą prawdopodobieństwa zwycięzcę (a to jak widzisz się udało).
Reasumując ; da się wygrać z bukiem , choć na dużo mniejszą skalę niżby się chciało ........( za zwycięstwo Portugalii płacili chyba 1,25 - czyli można było zarobić 25% - i tak nieźle).

Pozdrawiam ,

Archibald 68

>> cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz na koniec << -Owidiusz-

Jak masz chwilę czasu to przeczytaj:
http://www.sfd.pl/Archibald_68]czy_da_się_w_wieku_40+_powalczyć_o_wysportowaną_sylwetkę__[[_tygodnik-t853519.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 478 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6205

DZIESIĄTY TYDZIEŃ

DIETA -
dziesiąty tydzień potraktowałem nieco ulgowo ; nie żebym dietę odpuścił całkowicie – o nie ! , ale doszedłem do wniosku ,że organizm potrzebuje drobnej regeneracji i „pozwalałem sobie” w tym okresie na rzeczy których zwykle od dłuższego czasu unikam a zawsze lubiłem. I tak , z wielkim smakiem , "wciąłem sobie" np. fajny kawał smażonego na grillu tłustego karczku i poprawiłem moją ulubioną niegdyś kiełbasą śląską . Innym razem „wmłuciłem” sporą porcję smażonego na grillu Cammemberta , polanego wielką ilością żurawiny . Nie odmówiłem sobie też zacnej porcji pysznych domowych naleśników z białym serem i nutellą , które to żona , na okoliczność zakończenia mojego odchudzania, przygotowała. A co ? Należało się ! …..
Z grubsza jednak , (wprawdzie nie liczyłem kalorii) starałem się utrzymać dotychczasowe kanony mojego żywienia.

Obecnie ważę …... nie podaję …. bo się wkur***łem ( ale waga może może być związana z suplementacją , o czym piszę poniżej)

PLAN na najbliższe tygodnie odnośnie DIETY :
Od 11 tygodnia wracam do ścisłego przestrzegania zasad żywieniowych , z tym że wprowadzam modyfikację swojej diety w postaci cotygodniowego podwyższania dziennej kaloryczności o 200 kcal ; i tak w 11 tygodniu mam zamiar spożywać ok 2100 kcal , w 12 tygodniu 2300 kcal , w 13 tygodniu 2500kcal , w 14 tygodniu 2700 kcal itd..... aż do czasu gdy zaobserwuję zbyt duży tygodniowy przyrost wagi. Wówczas w kolejny tydzień ponowię kaloryczność z poprzedniego tygodnia i jeżeli znów nastąpi zbyt duży przyrost wagi to w kolejnym tygodniu obniżę przyjmowanie kalorii o 100 kcal , w następnym i ewentualnych kolejnych tygodniach również będę obniżał o 100kcal aż do czasu gdy przyrost wagi się zatrzyma lub będzie nieznaczny ( max 0,25 kg / tydzień). Myślę , że znajdę w ten sposób przybliżony punkt równowagi dla mojego organizmu , oczywiście przy regularnych i stałych tygodniowych wydatkach energetycznych.
Jeżeli chodzi o proporcje B/T/W to ulegają one zmianie od 11 tygodnia na : 2,0/ponad 1,0/4,0

wprowadzam do swojego dwutygodnika nowy podpunkt - „suplementacja”. Będzie on od teraz bardzo ważny.

SUPLEMENTACJA-
w 10 tygodniu , oprócz dotychczasowych działań suplementacyjnych ( Białko 30 gr Syntrax Matrix przed snem w dni treningu siłowego + Antycatabolix FA 2x5gr okołotreningowo w dni treningu siłowego) rozpocząłem , pierwszy w swoim życiu , 10 tygodniowy cykl KREATYNOWY .
Jestem obecnie po fazie „nasycania” - przez kolejne 6 dni przyjmowałem codziennie 23 gr mono kreatyny w 4 porcjach : rano na czczo i wieczorem przed snem - po 6,25 gr , w porach okołotreningowych – po 5 gr. Jednocześnie mocno OGRANICZYŁEM spożycie kawy oraz drastycznie ZWIĘKSZYŁEM spożycie wody. Przypuszczam , że organizm zdążył już przez te parę dni zatrzymać w organizmie trochę wody- stąd waga ciała skokowo wzrosła o ponad 1,5 kg . Mam nadzieję …..... że to efekt kreatyny a nie „popasu” którego się dopuściłem …..

PLANY na najbliższe tygodnie odnośnie SUPLEMENTACJI
Od 11 tygodnia oprócz białka i antykatabolixu oraz monokreatyny ( w porcjach TYLKO 5 gr dziennie , przyjmowanej jednorazowo rano na czczo) zamierzam dorzucić wspomaganie organizmu zdrowymi” tłuszczami. Myślę tu o OMEGA 3.

AEROBY + INTERWAŁY –
w 10 tygodniu : realizowałem zgodnie z dotychczasowym „rozkładem”

PLANY na najbliższe tygodnie odnośnie AEROBÓW+INTERWAŁÓW
rezygnuję z „rowerka stacjonarnego” - przesiadam się na rower tradycyjny. Obczaiłem wczoraj fajną trasę crossową / szutrową , pętla o długości ok 20 km – czas przejazdu ok 60 min (z rodziną) . Zamierzam na niej chulać 2-3 razy w tygodniu robiąc interwały – myślę , że mój przejazd powinien mieścić się w czasie 45-50 min.
Ponadto zmieniam z premedytacją od 11 tygodnia siłownię ; nowa siłownia znajduje się 6,5 km od domu – będę do niej dojeżdżał na rowerze ; upiekę „dwie pieczenie na jednym ogniu” - będę miał przed treningiem zrobioną już rozgrzewkę , zaoszczędze sporo kasy na paliwie i zadbam o dodatkową kondycję i wzmocnienie nóg.

TRENING SIŁOWY –
w 10 tygodniu robiłem wszystkie 3 treningi jako LEKKIE (tak jak do tej pory – środowe) z dodatkowym ułatwieniem: Przysiad robiłem tylko w poniedziałek , Wiosłowanie sztangą w opadzie robiłem tylko w środę , MC robiłem tylko w piątek . Dodałem za to więcej ćwiczeń na klatkę / skos oraz na Biceps , Triceps i Przedramiona. Żołnierskie wyciskanie robiłem na każdym treningu. Dołożyłem DODATKOWO na każdym treningu podciąganie na drążku szerokim nachwytem- 1 seria / na początku treningu , oraz podciągania nóg do klatki w zwisie na drążku – 2 serie proste , 2 serie skośne / na końcu treningu.

PLANY na najbliższe tygodnie odnośnie TRENINGU SIŁOWEGO
od 11 tygodnia wracam na 3 kolejne tygodnie do standardowego treningu FBW wg planu tygodniowego : 3 x trening CIĘŻKI z progresją. Chciałbym „zrobić” w okresie tych 3 kolejnych tygodni 2 progresje.
W 14 i 15 tygodniu będę robił okres regeneracyjny , bez siłowni . Ale o tym napiszę w odpowiednim czasie.

Archibald 68


Zmieniony przez - archibald 68 w dniu 2012-06-24 12:12:14

>> cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz na koniec << -Owidiusz-

Jak masz chwilę czasu to przeczytaj:
http://www.sfd.pl/Archibald_68]czy_da_się_w_wieku_40+_powalczyć_o_wysportowaną_sylwetkę__[[_tygodnik-t853519.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Wiek 58 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24489
Plan dobry i widać, że przemyślany .
Odpocząć zawsze pomiędzy cyklami trzeba. Tym 1,5kg bym się nie martwił - trochę wody, błąd pomiaru itp.
Wydaje mi się, że 4g ww to trochę za dużo ale to już sam zaobserwujesz jaka będzie reakcja Twojego organizmu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"Przypuszczam , że organizm zdążył już przez te parę dni zatrzymać w organizmie trochę wody- stąd waga ciała skokowo wzrosła o ponad 1,5 kg . Mam nadzieję …..... że to efekt kreatyny a nie „popasu” którego się dopuściłem ….."

Jak najbardziej. Dietetyczne "przestepstwa" jakich sie dopusciles wg mnie nie maja zadnego wplywu na aktualny wzrost wagi i to jest glownie woda, tak jak i Redis to juz zauwazyl.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 478 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6205
No to mnie panowie uspokoiliście ...... a już miałem zapodać jakieś antydepresanty .....

Archibald 68

>> cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz na koniec << -Owidiusz-

Jak masz chwilę czasu to przeczytaj:
http://www.sfd.pl/Archibald_68]czy_da_się_w_wieku_40+_powalczyć_o_wysportowaną_sylwetkę__[[_tygodnik-t853519.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 478 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6205
JEDENASTY TYDZIEŃ

DIETA -
w jedenastym tygodniu w miarę utrzymana ; kaloryczność posiłków we wszystkie dni (bez podziału ) ok. 2100 kcal , B/T/W 2,0 /ponad 1,0/ 3,0 Podniosłem kaloryczność posiłków do 2100. Skorygowałem za Waszą radą węglowodany do poziomu 3,0 . Wydaje się , że nadal jest to dieta redukcyjna więc w 12 tygodniu zwiększam do 2300 kcal. Do cowieczornego menu wproadziłem MAŁE piffffko dla ochłody ….. ambrozja …....
Waga po jedenastym tygodniu: 78,0 kg / związana ze zwiększonym spożyciem wody w związku z cyklem kreatynowym /- zaczyna się powoli stabilizować nasycanie mięśni wodą

SUPLEMENTACJA-
Białko 30 gr Syntrax Matrix przed snem w dni treningu siłowego + Antycatabolix FA 2x5gr okołotreningowo w dni treningu siłowego), minął 2 tydzień z 10 tygodniowego cyklu KREATYNOWEGO – przyjmowałem 5 gr MONO / dzień . Jeszcze nie zacząłem przyjmować OMEGA 3.

AEROBY + INTERWAŁY –
w jedenastym tygodniu : wykonywałem „ w terenie” na rowerze crossowym ; 2x po 21,5 km ( 1 x w tempie aerobowym ; czas przejazdu 52 min , 1 x aeroby/interwały ; czas przejazdu 48 min) + 3x po 13km - dojazd i powrót /siłownia/

TRENING SIŁOWY –
FBW 5x12 : 3 x trening CIĘŻKI wg pierwotnego schematu / WŻ , Przysiad , WL płaska , Wiosło /, bez MC ; DODATKOWO , na każdym treningu , podciąganie na drążku szerokim nachwytem- 1 seria / na początku treningu , oraz podciągania nóg do klatki w zwisie na drążku – 2 serie proste , 2 serie skośne / na końcu treningu. Piąta progresja cięzarów zaliczona na trzecim treningu w jedenastym tygodniu.

SPOSTRZEŻENIA I UWAGI ;
Treningi siłowe prowadziłem z pełnym zaangażowaniem ; ciężkie; zrezygnowałem chwilowo z Martwego Ciągu ze względu na utrzymującą się długotrwale mocną bolesność dołu krzyża po tym ćwiczeniu – nie wiem o co chodzi – wszystko robię poprawnie technicznie , ciężar nie jest nadmierny ….. może jakaś wada lub drobne skrzywienie kręgosłupa ? Wrócę do MC we wrześniu.
Jeżeli chodzi o cykl kreatynowy ; Nie widzę na razie znaczącego przyrostu siły , który ponoć (wg osób rzekomo zorientowanych ) miał nastąpić . Jedyny efekt kreatynowy jaki obecnie obserwuję to faktycznie SPORE przyrosty obwodów klatki , bicepsa i przedramienia związane z solidnym nawodnieniem mięśni ; wprawdzie jeszcze się nie mierzyłem od momentu rozpoczęcia nasycania 2 tygodnie temu, ale widzę te przyrosty po koszulce treningowej Ponadto mięśnie znacznie lepiej się rysują pod spasowanym T-Shirtem niż jeszcze tydzień temu ….... i o to chodzi …..Jeszcze 2 tygodnie ciężkich treningów i można będzie wyjść BEZ WSTYDU, pierwszy raz od 20 lat, na plażę.......

Następny mój wpis , podsumowujący 13 tygodni treningu FBW będzie 13.07.2012

Pozdrawiam ,
Archibald 68

>> cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz na koniec << -Owidiusz-

Jak masz chwilę czasu to przeczytaj:
http://www.sfd.pl/Archibald_68]czy_da_się_w_wieku_40+_powalczyć_o_wysportowaną_sylwetkę__[[_tygodnik-t853519.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wszystko fajnie tylko co pozniej jak odstawisz kreatyne? Miesnie spadna i pojawi sie tesknota ... ja jestem przeciwnikiem nie tylko kreatyny ale w ogole odzywek. Mysle ze nie potrzebnie wcale ja wlaczyles, ale teraz musisz dojechac do konca z cyklem raczej.

Gdzie Cie boli jak robisz MC tj. w ktorym odcinku kregoslupa?

P.S.
Po tym co pokazalas to uwazam ze bez wstydu to juz 2 tyg. temu mogles wyjsc :)

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2012-07-04 00:02:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 478 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6205
DWUNASTY i TRZYNASTY TYDZIEŃ

DIETA - w dwunastym tygodniu utrzymana ; kaloryczność posiłków we wszystkie dni (bez podziału ) ok. 2300 kcal , B/T/W 2,0 /ponad 1,0/ 3,0 Podniosłem kaloryczność posiłków do 2300. wydaje się , że nadal jest to dieta redukcyjna więc w 13 tygodniu zwiększam do 2500 kcal.

Waga po dwunastym tygodniu: 78,0 kg

- w trzynastym tygodniu utrzymana ; kaloryczność posiłków we wszystkie dni (bez podziału ) ok. 2500 kcal , B/T/W 2,0 /ponad 1,0/ 3,0 Podniosłem kaloryczność posiłków do 2500, waga zaczęła się podnosić ; wygląda na to że przekroczyłem „punkt równowagi” dla mojego organizmu

Waga po trzynastym tygodniu ( sprzed chwili) : 78,6 kg

SUPLEMENTACJA- Białko 30 gr Syntrax Matrix przed snem w dni treningu siłowego + Antycatabolix FA 2x5gr okołotreningowo w dni treningu siłowego), minął 3 i 4 tydzień z 10 tygodniowego cyklu KREATYNOWEGO – przyjmowałem 5 gr MONO / dzień . Jeszcze nie zacząłem przyjmować OMEGA 3.

AEROBY + INTERWAŁY – w dwunastym i trzynastym tygodniu : wykonywałem „ w terenie” na rowerze crossowym ; 2x po 21,5 km ( 1 x w tempie aerobowym ; czas przejazdu ok 52 min , 1 x aeroby/interwały ; czas przejazdu ok.48 min) + 3x po 13km - dojazd i powrót /siłownia/

TRENING SIŁOWY – FBW 5x12 : 3 x trening CIĘŻKI wg pierwotnego schematu / WŻ , Przysiad , WL płaska , Wiosło /, bez MC ; DODATKOWO , na każdym treningu , podciąganie na drążku szerokim nachwytem- 1 seria / na początku treningu , oraz podciągania nóg do klatki w zwisie na drążku – 2 serie proste , 2 serie skośne / na końcu treningu. SZÓSTA progresja cięzarów zaliczona na pierwszym treningu w trzynastym tygodniu.To koniec planowego 13-tygodniowego cyklu treningowego FBW 5x12. Za 2 tygodnie ruszę nowym planem ; proszę o doradzenie jakimA może nadal FBW 5x12 ; w końcu cały czas daje on efekty .....

SPOSTRZEŻENIA I UWAGI ;
Treningi siłowe prowadziłem z pełnym zaangażowaniem ; ciężkie; zrezygnowałem całkowicie z wykonywania Martwego Ciągu – szkoda zdrowia
Jeżeli chodzi o cykl kreatynowy ; nie ma znaczącego przyrostu siły –z tymi rzekomymi przyrostami siły podczas cyklu kreatynowego to są mity ; mocno widoczne są ostatnie przyrosty obwodów klatki , bicepsa i przedramienia ; klatka : +4,5 cm , biceps + 2,5 cm , przedramie +1,5 cm; mięśnie nasyciły się już wodą – nie było w trzynastym tygodniu ( 4 tygodniu cyklu kreatynowego) dalszych przyrostów obwodów. Ale i tak efekt jest ZAJE....ISTY......... Każdy mięsień i każda żyła są widoczne. Przepraszam że nie pokazuję zdjęć . Nie mam czasu ich zrobić, siedzę już na walizach - wylatuję za parę godzin na 2 tygodniowe wakacje – bez aerobów , bez siłowni i ….... niestety.......... z wyżerką all inclusive ….... Może to być dla mnie ciężki okres …..... byle nie przekroczyć 80 kg ! Nastawiam się na ryby więc może się uda nie przytyć tak jak zwykle…....

Pozdrawiam ,

Archibald 68




Zmieniony przez - archibald 68 w dniu 2012-07-14 00:05:10

>> cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz na koniec << -Owidiusz-

Jak masz chwilę czasu to przeczytaj:
http://www.sfd.pl/Archibald_68]czy_da_się_w_wieku_40+_powalczyć_o_wysportowaną_sylwetkę__[[_tygodnik-t853519.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 758 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18436
Z tą wagą to nie za bardzo ,bo ważyłeś się o 23:56 ( piszesz waga przed chwilą ) czyli po całym dniu ,proponuje o stałej porze w soboty rano jak się przebudzisz ,wówczas wynik będzie wiarygodny.

Mam nadzieje że lecisz z biura sprawdzonego

Miłego wypoczywania i regenerowania.



Zmieniony przez - Skrzydło w dniu 2012-07-14 11:43:45
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kolejne sukcesy forumowicza +35

Następny temat

Poprawa sylwetki u mężczyzny w wieku 50 lat

WHEY premium