SSPAMERNIA nr 2 OGIEŃ

Choć nie przepadam za narodem hamburgerowym,bo wytłukli i zniszczyli Indian i ich kulturę,to niektóre rozwiązania mi się u nich podobają(przynajmniej o takich słyszałem i czytałem).Mają sporo wolności wyboru w niektórych kwestiach,ale mądrze pojmowanej.Nie są zmuszani do jazdy w kaskach na motorach,ale gdy dojdzie do wypadku z ich winy,to leczą się na własny koszt.Czyli ludzie sami decydują o tym co robią,a państwo nie traktuje ich jak d****i,którzy nie wiedzą co robić i im coś narzuca.Ludzie też sami odczuwają konsekwencje swoich wyborów i to jest dobre moim zdaniem.Jeżeli ktoś doprowadza do rozstroju swojego zdrowia na własne życzenie,dostaje od państwa jedną szansę,później się leczy za własną kasę,czyli wszelkiej maści ćpuny,nałogowi alkoholicy,palacze dostają szansę darmowego leczenia,ale tylko raz,a potem płać,skoro wiedziałeś,że to szkodzi,a dalej ćpałeś,chlałeś,paliłeś.Moim zdaniem bardzo dobre rozwiązanie.Pewnie sporo fundacji ma tam co robić pomagając takim,ale widocznie system taki się sprawdza.


Co do sadzenia krzaków,to niech każdy ma ile mu pasuje,tylko podatek od hodowli do kasy państwa niech płaci określony,od ilości uprawianego towaru.



Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2012-06-13 12:37:04

"chcącemu nie dzieje sie krzywda"
ale państwo jest zbyt opiekuńcze i troszczy sie o swoich niewolników.
Na marginesie ja całe życie jeżdżę na motorze bez kasku, fakt faktem po polach ale przez to uważam a nie szarżuję bo kask mnie uchroni...

słaby 56

Co do sadzenia krzaków,to niech każdy ma ile mu pasuje,tylko podatek od hodowli do kasy państwa niech płaci określony,od ilości uprawianego towaru.

Lepiej by było bez podatku. Bo inaczej nie czułoby się tak mocno tej wolności.

No może i racja.

Co do motocyklistów,to wk***iają mnie niektóre typy na ścigaczach,gdy jedzie taki na światłach drogowych w dzień i mnie oślepia jadąc z przeciwka.Niby to dla ich bezpieczeństwa,żeby byli bardziej widoczni,ale żaden d**** nie pomyśli,że kierowca oślepiony może spowodować wypadek.Migam takiemu,żeby przełączył światła,a jak nie skutkuje,to też włączam światła drogowe-długie do czasu,dopóki się nie wyminiemy.

motocykliści sa dobrzy, wszystko sie im należy a jak w kogoś wypierdzielą to morda na kierowce samochodu. Który źle ocenił prędkość mendy która jedzie ponad 130km/h

Dlatego wk***iają mnie naklejki "Patrz w lusterka,motocykle są wszędzie" Gdyby jeden placek na ścigaczu z drugim jeździli z normalnymi prędkościami,to byłoby ich widać w tych lusterkach,a jest tak,że kierowca patrzy w lusterko,stwierdza,że ma miejsce do wyprzedzania i wykonuje manewr,a tu nie wiadomo skąd,leci jakaś rakieta z 200 km/h.Potem oczywiście są pretensje do kierowcy o wypadek,choć przy tej prędkości,to tylko zgon.

to samo było z synem Wałęsy. Sobie zapierdzielał ciul wie ile. Bogu ducha winny gościu sobie wjeżdża na drogę oczywiście nie widzi zap*****lającego Wałęsy. I jaki finał akcji gościu został uznany za winnego bo wyjechał motocykliście i ma zapłacić 100tyś odszkodowania, bo trafiło na biednego...

W takich wypadkach,to co najmniej współwinę Wałęsie bym przyklepał,ale cóż prawo jest dla maluczkich,a ci ze znanymi nazwiskami mają prawo do omijania prawa...