Stop wishing start doing
...
Napisał(a)
Zalecenia Poliquina odnośnie suplementacji olejem rybim są ekstremalne i można powiedzieć sformułowane w oderwaniu od badań interwencyjnych, zarówno dotyczących bezpieczeństwa, jak i korzyści.
Podatność kwasów tłuszczowych omega-3 na utlenianie to dosyć poważny problem. Natomiast łatwość powstawania siniaków nie jest częstym objawem w przypadku pacjentów przyjmujących olej rybi w badaniach:
"On the other hand, the usually small prolongation in bleeding time with fish oil does not appear to lead to bruising or hemorrhage, at least in healthy subjects.
Published fish oil intervention studies with healthy subjects do not provide indications for increased bleeding, even after a daily intake of ≥6 g (n-3) PUFA. Various papers explicitly mention the absence of easy bruising or clinical signs of (postoperative) bleeding after fish oil intake by patients with cardiovascular disease (26–28). Positive interactions between (n-3) PUFA intake and oral anticoagulants have been noted, but these appear to occur in the absence of clinically relevant bleeding (29)."
http://jn.nutrition.org/content/133/3/657.long
Jednak w przypadku osób z tendencją do łatwego powstawania siniaków ryzyko wystąpienia negatywnych objawów może być większe:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19469011
Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2012-06-12 15:08:46
Podatność kwasów tłuszczowych omega-3 na utlenianie to dosyć poważny problem. Natomiast łatwość powstawania siniaków nie jest częstym objawem w przypadku pacjentów przyjmujących olej rybi w badaniach:
"On the other hand, the usually small prolongation in bleeding time with fish oil does not appear to lead to bruising or hemorrhage, at least in healthy subjects.
Published fish oil intervention studies with healthy subjects do not provide indications for increased bleeding, even after a daily intake of ≥6 g (n-3) PUFA. Various papers explicitly mention the absence of easy bruising or clinical signs of (postoperative) bleeding after fish oil intake by patients with cardiovascular disease (26–28). Positive interactions between (n-3) PUFA intake and oral anticoagulants have been noted, but these appear to occur in the absence of clinically relevant bleeding (29)."
http://jn.nutrition.org/content/133/3/657.long
Jednak w przypadku osób z tendencją do łatwego powstawania siniaków ryzyko wystąpienia negatywnych objawów może być większe:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19469011
Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2012-06-12 15:08:46
...
Napisał(a)
Panie dr Kowalski czy i ewentualnie ile na dobę tej omegi bo ostatni więcej wypowiedzi na nie widzę?
Pytanie dotyczy capsów.
Zmieniony przez - Bull w dniu 2012-06-12 15:42:20
Pytanie dotyczy capsów.
Zmieniony przez - Bull w dniu 2012-06-12 15:42:20
...
Napisał(a)
Martucca - podzielam tutaj opinię Łukasza. Zalecenia Poliquina jak i moda na stosowanie wysokich dawek są faktycznie ekstremalne i trudno powiedzieć jakie mogą być takich zabiegów konsekwencje. Kwestia jest o tyle paradoksalna, że wiele osób postrzega taki zabieg jako suplementację prozdrowotną. Tymczasem jest to eksperyment na własnym zdrowiu dla którego trudno znaleźć jakiś miarodajny punkt odniesienia. Z resztą nie jest to jedyny, mocno kontrowersyjny pomysł Poliquina, podobnie z ostrożnością należy podchodzić do zaleceń dotyczących zwiększania spożycia białka nawet do 5g / kg masy ciała czy stosowania dawek BCAA typu 40g / trening. Dla mnie jasne jest, że to raczej służy budowaniu wizerunku bezkompromisowego "guru" i po prostu - generowaniu profitów.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-06-12 17:08:19
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-06-12 17:08:19
...
Napisał(a)
Bull - nie jestem Łukaszem,ale pozwolę sobie wyrazić swój pogląd w tej kwestii: suplementacja o3 wbrew panującym trendom w ogóle nie jest koniecznością. Zdecydowanie lepszą opcją jest zapewnienie odpowiedniego udziału w diecie konwencjonalnych pokarmów zasobnych w te tłuszcze przy jednoczesnym zmniejszeniu udziału produktów bogatych w kwasy omega 6.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-06-12 17:15:51
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-06-12 17:15:51
...
Napisał(a)
Assurbanipal - nie chodzi o "niedocenianie" życia psychicznego zwierząt, a personifikację znaczenia pewnych doświadczeń. Choć chów przemyślowy zwierząt - delikatnie rzecz ujmując - nie budzi mojego entuzjazmu, to nie podzielam sugestii kryjącej się w Twoich wypowiedziach, jakoby życie zwierząt im bliższe jest "naturze" - tym mniej jest stresujące.
Oczywiście zgadzam się, że stres ma wpływ na jakość mięsa - zauważalne jest to zwłaszcza u trzody chlewnej. Od pewnego czasu trwają starania koncentrujące się na zmniejszeniu natężenia bodźców stresowych w przypadku zwierząt hodowlanych (np. stresu transportowego). Dzikie rozwojowi biologii molekularnej wyodrębniono także "geny stresu" i gdzieniegdzie stosuje się specjalane metody selekcji zwierząt.
Oczywiście zgadzam się, że stres ma wpływ na jakość mięsa - zauważalne jest to zwłaszcza u trzody chlewnej. Od pewnego czasu trwają starania koncentrujące się na zmniejszeniu natężenia bodźców stresowych w przypadku zwierząt hodowlanych (np. stresu transportowego). Dzikie rozwojowi biologii molekularnej wyodrębniono także "geny stresu" i gdzieniegdzie stosuje się specjalane metody selekcji zwierząt.
...
Napisał(a)
Faftaq, rozumiem. Chyba się tu po prostu - póki co - nie zgodzimy. Jeśli trafię na jakieś badania na ten temat, na pewno je zapostuję. A póki co - na wzajemnych rozpoznaniu naszych stanowisk skończę, nie chcę porywać tego fascynującego wątku na dyskusję o stresie u zwierzaków hodowlanych.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Poprzedni temat
Dlaczego właśnie dieta paleo?
Następny temat
„Dieta paleo” w XXI wieku.
Polecane artykuły