Nie mam zamiaru klamac, nie jestem tu nowa. Obserwuje sobie Was juz od jakiegos miesiaca, sama przygotowujac sie do rozpoczecia wlasnego tematu. Jestem osoba dosyc zapracowana, pracuje fizycznie po 8 godzin po czym krotki odpoczynek i lece na silownie gdzie od poniedzialku do piatku spedzam po okolo 1,5 godzin zaleznie od treningu.
Bardzo mi zalezy na Waszej pomocy. Odkad Was podczytuje zdalam sobie sprawe jak duze bledy musze popelniac i ile razy szarpnelam sie na wlasne zdrowie, nie liczac sie z konsekwencjami. Mam tyle do powiedzenia, naprawde nie chcialabym sie rozmieniac, ale..
Wszystko sie zaczelo 4 lata temu, gdy wyjechalam za granice, z 52 kg w przeciagu 2 miesiecy przybralam do 63kg. Nawet nie zdalam sobie z tego sprawy dopoki nie zaczelam byc obiektem zarcikow. No i wpadlam. Wpadlam w jeden wielki kompleks, uzaleznilam totalnie moje zycie od wygladu, od wagi. Zaczelam eksperymentowac z roznymi dietami, naszczescie a moze i nie zadna z nich nie trwala dluzej niz 3,4 dni. Zwyczajnie sie glodzilam po czym rzucalam sie na jedzenie, mc donaldy, waga tylko wzrastala. Nigdy nie wazylam wiecej niz 67 kg, ale i z ta waga czulam sie okropnie, ociezala, zgarbiona, z ogromnym brzuchem i bokami i puculowata twarza. Byly momenty kiedy odpuszczalam a bywalo i tak ze szarpalam sie na dietki typu MŻ. Nie musze mowic ze efekt yoyo mi doskwieral:)Dzieki bogu nigdy nie stracilam miesiaczki. Nie wiem jak moje zdrowie, poniewaz dlugo juz go niekontroluje jednak czuje sie dobrze. No i tak oto 4 miesiace temu przejrzalam na oczy, ze te wszystkie diety to jedna wielka krzywda i bzdura i po prostu nie ma mozliwosci osiagnac sukcesu nie zmieniajac swojego myslenia. Wiec zapisalam sie na silownie, strasznie sie zawzielam, az do dzis. Nie stosowalam przy tym zadnej diety ale tez nie przekraczalam 2000 tysiecy kalorii ktore nie zawsze byly zdrowo wygospodarowane. Do dzis miewam ataki glodu a uwielbiam sobie podjesc fast foody. Jednak im dluzej nad tym rozmyslam, tym latwiej jest mi odzywiac sie rozsadniej, zauwazam ze po prostu nie warto. Co nie znaczy ze jestem juz ecpertka bo pojecia zielonego nie mam czego moj organizm teraz potrzebuje. Nie mam tez pojecia jak nazywac cwiczenia ktore wykonuje zeby wam je przestawic ale to zaraz. I ostatnie wazne pytanie: Po co tu jestem i czego od Was chce- a wiec jestem tu po to by sie zmienic, by znalezc harmonie umyslu i ciala. Przestac oceniac sie tak surowo i postrzegac siebie w negatywnym swietle. A od Was wlasnie chcialabym pomocy, pomocy w dobraniu odpowiedniej diety i treningu. Chcialabym zgubic jeszcze 2 kilo, pozbyc sie mozliwie fatu i stosownie umiesnic swoje body. I ostatnia najwazniejsza rzecz, naprostowac garba, jutro wrzuce fotki i same ocenicie, niestety nie bylam u ortopedy, nie chce sie zalic ale nikt o mnie nie zadbal i teraz majac 22 lata chodze z podkulonymi ramionami, garbie sie. Chcialabym odpowiednimi cwiczeniami to zmodyfikowac.
Wiek : 22
Waga : 57* strata 7 kg w przeciagu 4 miesiecy
Wzrost : 170
0Obwód w biuście(1) : 89
Obwód pod biustem : 75
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 63
Obwód na wysokości pępka : 68
Obwód bioder (3): 90
Obwód uda w najszerszym miejscu: 52
Obwód łydki : 37
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch,boki,twarz
W którym miejscu najszybciej chudniesz : piersi(zayebiscie, nie?)rece
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) silka5 razy w tyg,w tym bieznia
Co lubisz jeść na śniadanie: salatka z tunczyka, oliwa z oliwek,twarog, chleb pelnoz, pomidory, ogorki,sok wyciskany z pomaranczy i cytryny,jajka
Co lubisz jeść na obiad : ryba, kurczak, warzywa duszone, zupa krem np z pora,warzywa straczkowe,ryz,kasze, o makaronie zapominam
Co jako przekąskę : staram sie nie jadac,ale jak juz to szklanka mleka,lub kilka orzechow,jablko,marchew
Co jako deser : nie jadam jak mysle trzezwo, jak sie gubie to ciastka przegryzane chipsami, kanapkami wszystko co mi wpadnie w rece
Ograniczenia żywieniowe : zadne chociaz zwyklam jadac kurczaka tylko, czasem swinie, czerwone mieso mnie obrzydza, nie wiem czemu
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : nie biore, regularnie
Preferowane formy aktywności fizycznej -silownia,bieganie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : aktualnie zadne, kiedys l carnityna z treca i hmb(why?)
Stosowane wcześniej diety : Mż, kapusciana, 1200 kcal, w zadnej nigdy nie wytrwalam
Zmieniony przez - rallada w dniu 2012-06-06 00:10:47
Foty dodam jutro bo musze fotografa zmobilizowac
Zmieniony przez - rallada w dniu 2012-06-06 00:12:33