David Price-Przyszły mistrz HW ?

Z Mavrovicem pierwsze 4 rundy obijał Chorwata lewym jak chciał. Potem schował lewy do kieszeni i ruszył frontalnie. Chorwat był mniejszy i szybszy, Lennox nie mógł "schować" ciosu, dlatego nie mógł ubic Mavrovica i tylko się zmęczył.
LL mógł całą walkę przeciągnąć na lewym prostym, i wygrać bezproblemowo.
Z formą z Vitka wyglądałoby to tak samo. Ustawienie lewym, niemożność ubicia w walce "frontalnej".
Mercera w formie z Vita - jeśliby walczył na serio - albo by wypykał na lewym , albo zgniótł, i to łatwo,bo Mercer nie był tak szybki jak Chorwat.

W ogóle, uważam że Mercera LL "podarował" publiczności. Ta wlka nie trzyma się kupy, jeśli traktować ją serio.


Komenty, komentami, ale..


Wychodzi 38letni, cięższy o parę kg zawodnik do rywala którego wziął na "szybko". Znając historię Lennoxa, czy ktoś powie :
"Ooo, widać że podczas przerwy Lennox przypakował, pewnie się przygotowywał siłowo, w końcu szykuje się pojedynek z Vitkiem od 1,5 roku, a ten facet to siłacz".
Nie, powwiedzieli że był gruby.

Czy Lennox, który bardzo chciał zostać legendą, powiedziałby po walce:
"Słuchajcie, byłem w zaj**istej formie, lałem dotad wszystkich z łatwością, ale ten facet był ode mnie o wiele lepszy, i musiałem faulować całą walkę, i tylko tak wygrałem"
Nie, powiedział:
"Byłem w najsłabszej formie w życiu, rewanż nie jest potrzebny, przecież Go pokonałem, bym Go znokautował, popatrzcie na Jego twarz, jestem Number One, a tak w ogóle to już nie mam głodu boksu, jestem stary i idę na emeryturę, ciao"

Zerknij na tą moją prackę, Cezi, wiem że nie dasz się oszukać mojej sympatii dla Vitka.

Zachwycisz się.
To jest istne Starcie Tytanów, pełne rozwagi, mądrości, jaj, techniki, siły - po obu stronach.
Vit i Lennox są genialni, i wychwytywanie niuansów to sama przyjemność


Zmieniony przez - tygrum w dniu 2012-05-28 16:18:40

Według mnie Vitalij jedynie sprawdził się ze szklanym Sandersem(którego też nie znokautował,a przy tym sporo zebrał) i z Lennoxem Lewisem.

Ale po ch** tak rozpisywać walki...

Tak,tak Tygrum...Lennox wszystkie ciosy w walce z Witalijem,to zadawał ciosy-faul....Tjaaa.

I tak w formie z Witka i z tym bambrem i tłustym ryjem rozj**ałby wszystkich...Tym ulicznym stylem zostałby rozj**any z McCallem i Mercerem itp.,bo Wito ma przy nich watę...

Walka,walce nierówna...

Cios ,który rozciął skórę Witalijowi...


Ciosy Lennoxa ważyły więcej...

Jak dobrze,że jest technika...O LEGALNY cios,którym Lenny rozwalil twarz...




A nie ci hejterzy co po walce mówili cios nasadą itd...Zatrzymałem i legalny cios...Klatka po klatce...Ciosy faul...Hehe

Po walce komisja przeanalizowała taśmę jak po Rahman vs Toney II i Hopkins vs Dawson I,Tyson vs Golota(narkotyki) i zrobili NC...A po Witek vs Kliczko nie...Komisja się nie zna...Przekupiona...

I co do WATY Kliczko...


Kliczko nie ma typowej WATY...Mówienie o wacie,to przegiecie...Więc tłumacze...Witek jest specyficzny...

Gdyby przez 36 minut dano obijać worek Lennoxowi i Witkowi...To wyszłoby,ze pojedyńcze ciosy na wór Lennego wiecej ważyły...Ale kumulacja całości byłaby chyba na Witka...

Powiedzmy...przez 36 minut ciosy Lennoxa ważyłyby SUMĄ powiedzmy 500 ton...A Witka 600 ton...Za to pojedyńczy cios Lennoxa 640 kg,a Witka 580 kg...

Witek lepsza kumulacja,bo ma specyficzna koordynację,ale gorszy cios na pełnej mocy...

Lennox pojedyńczy gdy zada pełną mocą lepszy,ale gorsze bez pełnej mocy...


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2012-05-28 21:45:31

I całe wakacje uzytkownicy sfd bedą cierpieć, Cezi? Pisales ze w lato 0 kompa :/ ?

fajnie by było gdyby Price przerwał dominację Kliczków (a właściwie Władka, bo Vitek pewnie szybciej pójdzie na emeryturę).

Walka mogłaby być ciekawa (oczywiście nie teraz, tylko w jakiejś dłuższej perspektywie), bo Władek bazuje przede wszystkim na przewadze wzrostu i zasięgu, a z Pricem miałby w tym aspekcie pod górkę.

Do tego czasu ma jednak sporo do zrobienia, bo patrząc na jego walki trudno się domyślić że gość miał całkiem spore doświadczenie w amatorce - nie wykorzystuje swojego wzrostu i zasięgu, obronę ma taką sobie, więc w zasadzie każdy lepszy przeciwnik może mu przetestować szczękę w taki sposób:





Żeby nie było że sama krytyka - życzę mu sukcesów, bo styl Kliczków zabija boks, a tutaj przynajmniej widać że gość lubi to co robi (być może dlatego czasami się napala i idzie na wymiany gdzie przyjmuje ciosy których nie powinien zbierać) i trenuję na sali a nie w McDonaldzie.

Jak mówiłem, z Władkiem jeszcze długo go nie widzę (tak nawiasem - co z tego że Władek nie ma półdystansu skoro ma klincz i przy każdej próbie podejścia robi przeciwnikowi "ośmiornicę").

Zmieniony przez - GB w dniu 2012-05-29 01:09:27

Nie napisałem że to nielegalny cios, nawet w opisie który tam zamieszczam
Ale zauważ, co się dzieje. Owszem, Lennox zadaje ten cios, ale Vit równocześnie się odchyla, bardzo mocno amortyzując. W ten łuk brwiowy, weszło bardzo mało siły, prawie żadna, tak naprawdę.
Biorac pod uwagę jak Mu skórę rozchlastał, albo więc rozciął jakimś szwem od rękawicy, albo miał wszytą żyletkę
Nie posądzam o to Lennoxa, więc stawiam na szew.
To się zdarza, to nie jest faul.
Ale...
W opisie, wymieniłem wszelkie punkty gdzie Lennox fauluje potem UMYŚLNIE. I może to zobaczyć nie tylko komisja, ale każdy kto zatrzyma filmik w odpowiednim miejscu. Wystarczy umiejętność zastopowania filmiku na YT. A Lennox faulował, i to nie raz.

Po co rozpisywać walki.. Niektórzy mogą wszystko zobaczyć w walce, ale ja do takich osób nie należę. Niektórzy pięściarze są widoczni, i nie mają nic do ukrycia - jak np Władymir. Widzisz wszystko, od razu.
Ale Vit jest niewyraźny. Np niemal nikt nie zauważył, że przed tym ostatnim prawym z Solisem, trafił też lewym.

Walkę z Adamkiem oglądałem 3 razy, ale to zobaczyłem dopiero tutaj, jak filmik został zwolniony. W ogóle tego nie zauważyłem wcześniej...



0.44 - Adamek bije ciosy - lewa, prawa, lewa, prawa, lewa - a Vit wszystkie blokuje. (2 razy rękawica dochodzi, pierwszy i ostatni cios, ale są chyba zamortyzowane)
1.41 - Adamek bije lewy sierp, Vit podbija Mu ramię i schodzi głową w dół, przepuszczając cios nad soba ( podobną akcję zrobił z Solisem, tylko tam uciekł głową w bok)
1.47 Vit uchyla się przed ciosem Adamka następnie lewą ręka robi taką "nakładkę" na cios z prawej Adamka (udana, jeśli zatrzymać filmik, można zobaczyć że cios nie doszedł do boku, tylko "został na zewnatrz"), następnie Vit uchyla się i odchodzi do tyłu przekładając TĄ SAMĄ RĘKĘ na lewy barki ramię Adamka, jakby Go odpychając i kontrolując lepiej cios Adamka z lewej ręki

Oglądałem walkę Vita z Lennoxem z 15 razy, i nie zwróciłem uwagi jak On fantastycznie unika i się odchyla, jak amortyzuje. A to Mój Idol !!!
Nie zauważyłem, jak podłączył Lennoxa w 3ej rundzie (słabiej niż w drugiej, ale zrobił to).
Sądziłem, że po 6ej rundzie wynik jest sprawą otwartą, że obaj byli np tak samo zmęczeni. A tak nie jest. Nie wiedziałem tego, zanim nie zacząłem sprawdzać 6ej rundy, akcja po akcji (jeszcze nieopisane, ale dojdę do tego).
Pamiętasz dyskusje z boxing z czasów walki Vitka z Lewisem?
"Vit nie ma lewej ręki"
-tymczasem on niemal zawsze prawą poprzedza lewą, wiele razy składał sie lewy na lewy z Lennoxem
Czy zwróciłes uwagę, jak często z Lennoxem Vit walczy z obniżonej pozycji? A robi to. Często
Ja nie zauważyłem.

Wiele osób pisało, że Lenox był ocięzały na nogach, a Vit niezbyt ruchliwy. Tymczasem obaj naprawdę potrafią się w tej walce uruchomić na nogach.

Michalczewski komentując tą wlkę mówił o nietechnicznej młócce, wielu oglądaczy równiez. Tymczasem walka jest ostra, ale bardzo rozwinięta technicznie.


Co więcej, Lennox w walce z Vitem też się staje "niewyraźny". To co On robi w walce z Vitkiem... Wow

Pisałeś o walce z Chisorą. Sporo osób na różnych forach pisało. Jest sprawa z kontuzją. Są osoby które widziały w pierwszych rundach dominację Kliczki, są osoby które widziały problemy Vitka przez całą walkę . Na boxing.pl napisałem po walce, że po raz pierwszy Vitek mnie zawiódł. A gdy emocje opadły, usiadłem i obejrzałem walkę, z cofaniem się i powtórkami, skupiając się tylko na lewej ręce, żeby zobaczyć co i jak. Poświęciłem na to kupę czasu, ale teraz mam już obraz. I kiedyś usiądę i rozpisze parę rund, i będę mógł to uwodnic, czarno na białym.


Tak jak i w przypadku Vitka z Lennoxem. Tyle się pisze dyskutuje, sam często to robię, bo to świetna walka i budzi emocje. Ale to tak naprawdę daleko nie praowadzi. Owszem, rozwija się człowiek trochę w wiedzy przez takie dyskusje, ale.. Zobacz na dyskusje G. On aż zapętla wszystko, wyciągając różne fakty i kręcąc nimi. Lubię G za stawianie odważnych tez, i staranie się udowadniać, ale trochę za duzo żonglowania faktami.
Zobacz, nawet My po raz n-ty dyskutujemy o tej walce


Prawda jest taka, ze Vitaly Kliczko to Wielki Biały Ninja , i dlatego jest tak dziwnie z Nim jeśli chodzi o walki, dyskusje, kibiców i wszystkim, bo jest po prostu cholernie niewidoczny. I nie wiadomo co o Nim myśleć. Ja się fascynuję tą postacią jakiś czas, a zaskakuje mnie cały czas. Wystarczy że zacznę analizować jakąś walkę, i od razu pojawia się masa rzeczy, których dotąd nie zauważyłem, taktyki, techniki... Jest tego cała masa.
Teraz zainteresował mnie równiez Lennox, bo On również ma "drugie dno", właśnie w walce z Vitkiem.
Gdybym nie zrobił analizy ostatniej rundy Vitka z Byrdem, analizy Vit-Solis, tego kawałka z Adamkiem powyżej, zrobienia wglądu w walkę z Chisorą i teraz Vit -Lewis - to prawda jest taka, że pomimo oglądania walk Vitka, czasem wielokrotnego, nie miałbym absolutnie żadnego pojęcia o Jego boksie, sztuczkach, taktyce, możliwościach, pomimo że interesuję się tym pięściarzem juz dłuższy czas
Pzdr

Gronin chodzi o to ,by przewidzieć,kto będzie dominatorem przed jakimiś dobrymi testami,a nie po nich,bo co to za sztuka...?

Dobra kończę dyskusję...Znowu SPAM się zrobił...

Nie powiem jest w tym trochę patologii...Jesteśmy dużymi chłopami,a Tygrum robi analizę walk sekunda po sekundzie...Ja analizuję rekordy...

Zdjęcia,zwolnienia,klatki...Dyskusje.Jesteśmy socjologicznymi ciekawostkami,po prostu mamy prace(ja teraz już nie mam przy kompie i nie piszę) która pozwala siedzieć na necie...Ot przypadek sprawił,że tak dyskutujemy...

Tak jak Cassiusowi Clayowi ukradziono rowerek i zaczął trenować boks...Przypadek,to sprawił.

Zauważyłem,że Tygrum zawsze znajduję sobie jakiegoś idola i robi z niego niepokonanego.Najpierw było,tak z Tysonem,potem Vitkiem...A jeszcze w walce z Briggsem kibiciował Shannonowi...Ale przerzucił się...Najpierw był kibicem Pudziana(Kibicuje Pudzianowi) teraz Kliczko na prezydenta...

A ogółem ja radzę ignorować nasze posty jak sie komuś nie podobają albo po prostu moderatorzy nas ustawią ostrzeżeniem...Albo czytajcie,to i traktujcie jako dobrą zabawę...Dwóch dorosłych chłopów...Dyskutujących jak dzieci.

Na koniec...





Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2012-05-29 10:44:56

Jak ja lubię czytać te wasze wypociny... Dwaj kolesie totalnie pojechani w temacie boksu udowadniający swoje racje z uporem maniaka ;) Ale nie powiem, czytam z ciekawością:)

Jak mi się coś udowodni, albo sam się przekonam, to zmieniam zdanie
Też przepraszam za spam