Radio Koksu 43- pierxxxxnie na luzie

Michał powiem w stylu Roberta, ale p******isz. Matka Teresa z Kalkuty się znalazła bd nas uzdrawiać duchowo ;p Ciężko żyć w Polsce i nie zrozumie tego ktoś kto siedzi w USA i zbija kasę za p******enie farmazonów na radiu, ot taka prawda. Ładnie się tak mówi komuś kto żyje w innym świecie ;) Tobie się udało wyrwać co nie znaczy że wszystkim się uda, udaje się niewielu osobą, jednej na ileś tam. Gadanie że mi się udało tobie też sie może udać, można rozbić o kant dupy, wszystko można ubrać ładnie w słowa i koloryzować rzeczywistość tylko po co ?

JAK SIE CHCE KAZDY MOZE ....a jak nie chcesz to to sie nazywa wybor....ktory swiadomie lub nei swiadomie wlasnie podjemujesz. Mowilem z erozmowa NIE MA SENSU co to znaczy UDALO SIE ? to jast tak ooooo ? nie ma sensu ta rozmowa ja w zyciu nie zmienie zdania bo to nei szczescie szczescie to WYBOR .....LIFE IS A CHOICE ....chcesz czy nie ... Koncze to pisanie . P>S jestes nie doinformowany ja NIE MAM KASY ZA RADIO 0000000 $ ok tak na marginesie robie to co lubie .tyle Pozdro

Ja jestem optymistą. Nie rozumiem ludzi którzy mówią "nie mogę nic zmienić w swoim życiu". Moja cała rodzina mieszka za granicą. Wszyscy zaczynali od zera. Zawsze było tak, że jak się nie podobała im praca to jeszcze w tej starej szukali nowej. Jak w PL jest ch**owo to zawijasz graty zaciskasz zęby i sp*****lasz do lepszego kraju. Jak masz okazje aby coś kupić tanio i drożej sprzedać to kupujesz. A przedewszystkim trzeba ciężko nad sobą pracować. Niektórzy myślą że jak wrócą po 8h do domu i się p******ną w łóżko to im manna z nieba spadnie. A niektórzy oprócz tego jeszcze cały czas myślą jak tu zarobić - mam takiego znajomego który będąc "bezrobotnym" w rok zarobił na auto - a wszyscy Ci "wyksztalceni" pracujacy za 1200zł się dziwili jak to możliwe. Jak się czeka na niewiadomo co jak na wygrana w lotka to se tak można czekać całe życie. Zanim studiowałem farmę to pracowałem za ch**owe pieniadze, zaliczyłem parę wtop. Ale się pozbierałem. Trzeba myśleć pozytywnie. Wtedy więcej rzeczy się udaje.

Zmieniony przez - Vladimir_Volkoff w dniu 2012-05-29 09:10:38

Tka jak mowisz Rloex glownym problemem jest TRWOGA przed upadkiem...czyli ludzie boja sie podjac ryzyka, wyjechac , zainwestowac , itp obojetnie ta trwoka powoduje ze ciagle wracamy do punktu wyjscia ....no ic oc wtedy nazekamy krtytkujemy tych ludzi co zaryzykowali i im sie powiodlo it. To jest proste jak budowa CEPA tylko cale lata programujemy swoje mozgi od dziecinstwa wpaja nam sie teorie ze cos jest nei mozliwe itp... Naprwade to nie jest tak chop sup ale mysle ze tu zasialismy male ziarenko i moze kiedys komus wykielkuje ....

Słabo mi o k***a

Michale jak by to takie proste było... Powiedz mi co ma zrobić przeciętne polskie dziecko gdzie rodzice łącznie zarabiają 2500 brutto, ma pewnie jeszcze z 2 rodzeństwa, o jakiś kursach, językach nie ma mowy, ledwo co do gara idzie włożyć, nawet jak się dobrze uczy to studia też nie bardzo wchodzą w grę bo życie studenta kosztuje, więc maksymalnie kończy jakieś Technikum i idzie zarejestrować się na bezrobocie lub zap*****la po 12 h na budowie za grosze jak mu zdrowie na to pozwala. Ja nie mówię, wyjazd za granicę jest szansą i za granicą można naprawdę dobrze żyć, się ustatkować ale wydawało mi się że mówicie o życiu w Polsce a tutaj godnie żyje maksymalnie 10% i długo się to jeszcze nie zmieni.

Masone - to wina tego dziecka, bo zle wybral, pozatym on kreuje swoja przyszlosc a zycie jest jego wyborem musi byc pozytywny i robic to co robi w zyciu mozna tak w kolko. Michal ano jestem koles , moze dlatego ze przechodzilem przez takie fazy w zyciu jak Ty teraz przechodzisz, czuje jak bym byl jeden krok do przodu, a Ty jestes w jednej z koncowych faz tego cyklu, pozniej zdasz sobie sprawe ze wiele rzeczy to bylo p******enie w podniebienie. Powiem Ci tak, kiedys robilem co kochalem robic, mialem z tego naprawde sporoa kase itp, bylem pozytywny itp. Ale wiele rzeczy do mnie dotarlo, ze to wszystko to FAKE EMPIRE YOU ARE LIVING IN AND TRYING TO SELL THIS SHIT TO OTHERS... Wyciagnalem glowe z chmur i stanalem na nogi, przyjrzalem sie innym ludziom i wiedz ze nie kazdymoze robic co kocha robic i kase na tym,BO TAKIE JEST ZYCIE i chocbys nie wiem jak sie staral KREOWAC swoja rzeczywystosc to gowno z tego bedzie, bo tylko odsetek ludzi ma szanse na to co chce...Nie wazne czy musieli na to tyrac 1 czy 10 lat sprzatajac czyjes odchody. Ciekawe jak bys kwiczal gdybys nie wyjechal do usraela. Widzisz ja zwiedzilem kawal swiata, wiem jak tam jest. Teraz siedze w kraju ze moj zasilek jest wiekszy niz wyplata porzadnego informatyka i moze zyc jak chce, obijac sie, trenowac, spac do poludnia, studiowac za darmo itp. ALE nie wale breni o tym pozytywnym mysleniu, tylko o REALISTYCZNYM ktore niestety jest smutne rowniez, nie chodze wokol i nie mowie, "zobacz tyle i tyle mi zajelo to abym teraz moj sie obijac i robic co chce" bo to sa brednie, ktore na szczescie ja zrozumialem na czas.

Wogole to podejscie MASZ DOBRE , popieram takie podjescie, ale wp*****lanie piłek z podrecznika dla akwizytorow to nie bardzo. Tak trzeba byc naastawionym na + w zyciu inaczej padniesz psychicznie, ale trzeba byc tez rowniez REALISTA. Za kilka lat ta bania Ci minie, jak i mi minela, i zobaczysz, tylko nie mow ze zmienilem sie na negatywa:P ja sie ciesze nawet jak slonce wychodzi i mam co do gara wlozyc , dach nad glowa, reszta to c***.

Ze tak chamsko dodam - niech ktos powie czlowiekowi choremu ciezko na raka nieuleczalnego ze ma pozytywnie myslec i ze mial k***a wybor. Choj tam ze nie ma kasy, jest bez rodziny, opieki medycznej prawie brak, za nie dlugo umrze, ale choj tam, ma wybor i kreuje swoja przyszlosc, w zasadzie moglbym sie zaj**ac wczesniej to w jakims stopniu ma wybor i kreuje swoja przyszlosc buahaha. To takie p******nie w podniebienie. Z roznych powodow ta teoria sie nie sprawdza. Btw Michal to nie atak na Ciebie, tak tylko pisze, Ty moj negatywnie Ty

Masone :

Co ty człowieku piszesz? Robisz z Polski kraj trzeciego świata albo jakieś kompletne zadupie czytać tego nie można... Przeprowadził byś się na Białoruś, nawet na Ukraine, Rumunii, nie mówiąc już o niektórych krajach Azjatyckich albo Afrykańskich ciekawe co byś wtedy gadał jakbyś do gara nie miał co włożyć a co dopiero mówić o internecie.. Ja nie mówie że jest różowo, że w Polsce jest cud miód i wielkie bogactwo, ale ogarnij sie w końcu i przestań przekręcać rzeczywistość. Wszędzie są ludzie biedni, w Polsce, USA wszędzie, myślisz że w tych pięknych bogatych idealnych stanach nie ma slamsów albo biedoty czy patologi? Otóż jest, i to dużo! A to czy sobie gdzieś poradzisz to zależy głównie od ciebie, czy dojdziesz do czegoś w życiu czy zostaniesz do końca życia na płacy 1200zł. Ambicja, wytrwałość w dążeniu do celu, nie poddawanie się oraz głowa do interesu i obrotność a będziesz miał sukces. Najwięcej płaczą ci co nie próbują..

Polecam wszystkim, ktorzy pieprza takie glupoty jak i polecam temu ktory zachlysnal sie ameryka, przejrzyj na oczy czlowieku