Strikeforce: Barnett vs Cormier – wyniki

Ładny kursik był na Cormiera przed rozpoczęciem że wygra ten turniej

Kto by pomyslal, szczegolnie po przecietnej walce z Monsonem

Cormier się ładnie rozwinął jeśli chodzi o stójkę, do parteru też z czarnym paskiem się nie bał iść. W ufc bd się liczył

Dobry kursik i czysty zysk :D Nie widzialem mozliwosci wygrania tego przez Josha,Cormier swietny zapasnik i sporo nizszy,wiec o obaleniach nie bylo mowych.

Mnie nic nie zdziwiło. Tylko to że obaj połamali sobie ręce.
Niezłe ma te obalenia Cormier.

Melendeza jego walka z Thompsonem interesowała chyba jeszcze mniej niż mnie

A Fejao jak zarżnął Kyle'a - coś pięknego

krva zaspoilowałem sobie wynik me :/

Troszkę szkoda, że spadło tempo walki w 4 rundzie. Nie wiem czy to dlatego, że Cormier uznał, iż ma wygraną na punkty czy i jego męczyła łapa. Tak czy inaczej dobra walka.

Melendez nuda, przewinąłem do wyniku. Fejao kosa.

Niesamowita walka Cormiera i Barnetta. 186 ciosów trafionych Cormier 80 Barnett 25 minutowa wojna. Jedyna opcja, jakiej Barnett nie wykorzystał to posłać Cormiera do walki z pleców, no ale do tego trzeba by go obalić. Jestem pod dużym wrażeniem.

Świetna walka, jestem pod wielkim wrażeniem tego co dokonał Cormier.

Szkoda że teraz tak długa przerwa go czeka.