Barki
1.wycikanie sztangi sprzed głowy stojac - ciężar jaki dobrałem to sam gryf taki jak przy przysiadach , ważyłem go dziś na wadze na siłowni i pokazywala waga 10kg , ogolnie zrobilem 100 powtórzen bez wielkich trudności ale łatwo nie było , w nastepnym tygodniu minimalnie zwieksze cięzar
2.Unoszenie sztangielek bokiem do góry - wziąłem hantle 2 kg i ciezko bylo , pod koniec 100 powtorzen musialem zrobić 1s pauzy i bylo dobrze
3.Szrugsy ze sztanga z przodu - cięzar 30kg i 100powtórzeń z lekkim problemem
Triceps
1.wyciskanie francuskie sztanga łamaną leżąc - ciężar to sam gryf z zaciskami , ważyłem i ok 12kg pokazywała waga ,zrobiłem 100 powtorzen z lekkim problemem ale wydaje mi sie ze w nastepnym tyg dołoże cięzaru
2.Prostowanie rąk na górnym wyciagu - wrzucilem jeden odwaznik koło ktorego było napisane 5 , ale zrobilem cwiczenie z łatwościa wiec w nastepnym tygodniu napewno zwieksze ciezar
Trenin 100 powtórzeń na prawde jest ciezki i za kazdym razem jest to walka z soba i ciezarem , zawsze przy kazdym cwiczeniu jest taka chwila słabości (przewaznie po 50 powtórzeniu)ze w głowie mam mysl ze nie dam rady i chyba przerwe cwiczenie , jednak kilka lat trenowania SW dało mi do zrozumienia ze nasz organizm potrafi znieść wiecej niz nam sie wydaje
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html