Chodzi mi o sposób biegania by nie palić mięśni, mam parę pytań:
1. co najlepiej zjeść przed bieganiem i w jakiej ilości (ważę 81kg, mam 18 lat i 170 wzrostu)?
2. Jakie suplementy? Coś osłonowego typu HMB? może glutamina lub BCAA? jak tak to ile ?
3. Czy mit o bieganiu na czczo i lepszym spalaniu jest prawdziwy? Słyszałem dużo opinii. Czytałem też, że przy bieganiu na czczo głównym źródłem energii jest tkanka mięśniowa, a nie tłuszczowa, to prawda?
Obiło mi się o uszy, że jak ktoś ma dużo fatu do spalenia to bieganie na czczo nie pali tak mocno mięśni. Ja mam swoją wagę, nie jest to sam tłuszcz. Wszystkie mięśnie są widoczne i twarde, jednak mam tego sporo na brzuchu, w sumie jak większość ludzi.
4. Aktualnie jestem na cyklu. Aeroby są wskazane przy treningu na mase, ale czy branie jakiś spalaczy nie osłabi przyrostów masy mięśniowej ? a może ogólne przyrosty pomniejszy, ale za to będzie szła sama, czysta masa mięśniowa?
5. Jaki spalacz mi polecicie ? Mam za sobą trochę stażu na thermo speedzie, więc pomyślałem sobie, że teraz mógłbym wziąć coś mocniejszego.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.