Kulturystyczna dojrzałość **ART**

Hekade

apropo fizyki, przypomnialem sobie coś teraz
ostatnio wyczytałem na jakiejś stronce z badaniami czy coś ze wskaźnik przyciągania ziemskiego jest troszke mniejszy w europie niż w amerye, wiec 10kg jest mniej u nas niz np 10kg usa :P

slyszeliscie o tym ;) ?

mnie to osobiście guzik obchodzi:) nie musisz rozwalać mi tematu i robić z niego spamu:)

Jw, kolejny bzdurny spam = ban.

Proszę moderatora o usunięcie niepotrzebnego spamu, nie usuwając przy tym cennych dyskusji. Z góry dzięki.

...strasznie Panowie zeszliście z tematu- nie chce wracać do poprzednich stron i to wszystko czytać, w niemal każdej wypowiedzi jest odbieganie od tematu.

nie psujcie więc obiecującej dyskusji- choćby sie zdawało komuś, ze owe dywagacje np. "fizyki teoretycznej" czy inne miały sens...

myslę, ze nie mają i długo jeszcze nie będą miały pełnego przełożenia na praktyczne zastosowanie w dośc skomplikowanej dziedzinie jak ludzkie ciało i odniesienia do poszczególnych wysiłków fizycznych itp...

podobnie jak bezsensowne jawią się dywagacje nt. sprawności kulturystów zawodowych, zresztą nawet ów postęp, czy porównywanie postępów na przestrzeni lat wydaje się mało miarodajne bo wg. mnie jednak nie kluczową rolę odgrywa w tym czysta wiedza i jej zastosowanie, a tym bardziej określenie i porównianie...

Swietnie więc będze gdy skupimy się wszyscy na rzetelnym roztrząsaniu tego ściśle określonego zaganienia/zagadnień poruszanych w tym temacie...

niechże więc nie zniknie ogień rzeczowej krytyki, ale naprawdę rzetelnej i rzeczowej.

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2012-05-04 20:52:23

Odświeżam, żeby nie zaginęło w otchłani

PODWIEŚIĆ

Antos098 ( chwila nudów )

Według starszej szkoły można by było podzielić nasz ogólną "konstrukcje " hipertrofii , która by mówiła o 2 sposobach powiększenia mięśni .

1. hipertrofia miofibrylarna - rozrost włókien istniejących
2. hipertrofia sarkoplazmatyczna - która zwiększa objętość sarkoplazmy wokół włókien mięśniowych .

" TEORIA " powiada

1-5 CM - dochodzi do powiększeniu miofibryli
10-15 CM - zwiększenie mięśni poprzez zwiększenie objętości cytoplazmy .

Owa "Teoria" pokazuję że każdym z tych 2 sposobów dojdziemy celu .

Nie mam na celu tutaj niczego podważać jedynie dojść do zdania że każda metoda ma swój czas i miejsce .

Co do zarzucania ( że w TDP wciska się tylko FBW i uważa że to jedyna słuszna droga )

oto moja wypowiedz z 8 stycznia tego roku ( nie świadczy o tym by była to jedyna słuszna metoda )

https://www.sfd.pl/FBW_i_split_dla_początkujących.-t828260.html

pozdrawiam

Nie ma hipertrofrii miofibrylarnej bez sarkoplazmatycznej, więc musisz jeszcze o tym poczytać :) Moja wypowiedź z artu "obiektywne spojrzenie":

- W splicie zachodzi hipertrofia sarkoplazmatyczna a nie miofibrylarna, dlatego jest to system nie nadający się do ćwiczenia - jak świat długi i szeroki, sarkoplazma to cytoplazma komórki mięśniowej wypełniona włókienkami kurczliwymi - miofibrylami. Zależnie od ilości miofibryli włókna mięśniowe są bogate lub ubogie w sarkoplazmę. Włókna czerwone(wolnokurczliwe) posiadają więcej miofibryli -są bogate w sarkoplazmę,z tego też tytułu wolniej ulegają zmęczeniu, z kolei włókna białe(szybkokurczliwe) posiadają mniej miofibryli - są ubogie w sarkoplazmę, z tego też tytułu szybciej ulegają zmęczeniu, zatem idąc tokiem tego "argumentu" powinniśmy ćwiczyć tylko partie z przewagą włókien czerownych, gdyż posiadają więcej miofibryli a więc tylko wtedy stymulujemy hipertrofie miofibrylarną Koniec z mitami!! w komórce zachodzą obie hipertrofie nie da się oddzielić jednej od drugiej, czyli nawet uginając o kolano malym ciężarem dla spompowania urośnie nasza siła i lokalna masa mięśniowa dla tego obszaru - bo nawet podczas takich śmiesznych, rzekłbym sezonowych ćwiczeniach muszą zajść obie hipertrofie w naszych komórkach byśmy byli ciut silniejsi i ciut więksi - rzecz jasna uginanie o kolano daje bardzo nikłą odpowiedz hormonalna dla naszego organizmu. Mit ten powstał na podstawie obserwacji osób, które boją się większych ciężarów - hipertrofia zachodziła, natomiast nie bylo wyraźnego bodźca dla ukladu nerwowego, który kształtowal by ich siłę - stąd pozostali oni spompowani bez siły. Siła mięśniowa to w głównej mierze praca układu nerwowego a nie samych mięśni! Dlatego tak ważne jest kształtowanie układu nerwowego by nie dołączyć do grupy spompowanych misiów