Nowy w sprawach siłowni.

Witam! Jestem nowy na forum jak i w sprawach treningowych. Jeśli chodzi o moją wagę to jest ona 57 KG, a wzrost natomiast wynosi 176 cm. Wiek to 17 lat. Postanowiłem, że zmienię swoje życie (jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki). Czytam te poradniki itd. ale kompletnie nic z nich nie kumam :D ( http://w303.wrzuta.pl/obraz/5XLEScYW1NL/ja_silka < tak chyba wygląda moje zapotrzebowanie, wyczytałem to w jednym z poradników lecz nie ogarniam tego :D) Jaki mam cel? Oczywiście zwiększyć masę. 2 czy 3 KG na miesiąc starczy. Chciałbym do wakacji jakoś wyglądać ;< Jeżeli chodzi o siłownie to będę miał do niej dostęp w poniedziałki, środy i piątki. No i tu moje pytanie. Czy siłownia 3 razy w porządku plus w dni bez siłki jakieś bieganie będzie odpowiednie? I jak to do cholery jest z tą dieta! Chciałbym zacząć już od jutra.

Daj se spokój z bieganiem i tak jesteś wystarcząco chudy, musisz troche poszperać na forum i znalęść lub ułożyc sobie jakiś trening. I raczej wątpię żebyś się wyrobił do wakacji;) A jeśli chodzi o dietę to musisz ją sobie też ułożyć najlepiej z wartościowych produktów np. kurczak/ryż a nie chamburger/coca-cola

wiec tak,
tu masz poradnik jak obliczyc swoje zapotrzebowanie na kalorie
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html
i do tego mozesz dołożyć jakieś 500kcal ( bo przecież chcesz przytyć )
co do diety na mase to polecam odwiedzić dział odżywianie, tam znajdziesz tematy które ci pomogą ułożyć diete.
jeśli chodzi o siłke to 3x w tygodniu starczy. a co do biegania to NIE BIEGAJ !! to spowalnia proces budowania masy.

Dieta - dodatni bilans kaloryczny (tzn. do swojego zapotrzebowania dziennego dodaje się na masie 300-500 kcal, a na rzeźbie ujmuje sie tyle. Trening 3 razy w tygodniu na pewno zda rezultaty. Powinieneś też ograniczyć ilość słodyczy, napojów kolorowych i zastąpić to zdrową żywnością oraz wodą. Jednak nie możesz też przesadzać z tym bieganiem, bo nie przybierzesz masy. Jest to ogromny wysiłek, i wielkie spalanie.

zajrzyj w ten temat, masz na wszystko info:
https://www.sfd.pl/######_Najważniejsze_tematy_dla_JUNIOR_a_!!!!!_######-t834427.html 

Co do odżywiania to z colą i fastfoodami przestałem już 2 miesiące temu. Nie pijam coli, pijam wodę mineralkę, ale co do posiłków to są jednak one nieregularne, bo 2, 3x dziennie. Udało mi się przez te 2 miesiące i tak z 55 kg na 57/58 przytyć to już coś :D Tylko nic a nic nie trenowałem. Rozumiem, że muszę odstawić rybki z puszki i zacząć normalne niepuszkowane jadać. I jeszcze jedno. Jak to jest z tym smażeniem? Co do siłowni to co w poszczególnych dniach robić (pn, śr, pt do dyspozycji jak pisałem). Czy jeśli bym sumiennie stosował dietę i chodził na tą siłownie 3x w tyg. mam szansę przekroczyć te cholerne 60 kg? :D Póki co moja waga waha się 57/58 :( Jakby co już biorę się zaraz do lektury.

jak bedziesz sumiennie przestrzegał to napewno;)
Jak dasz soga nie obrażę się;)

Zmieniony przez - fifi93 w dniu 2012-04-22 19:13:21

Do wakacji to może Ci w 2 miechy wpaść nawet 5kg dobrego mięcha

Ok, tylko jak to jest z tym smażeniem potraw? Bo z tego co czytam to nie powinno się smażyć czy jak? :D Bo nie ogarniam tego. Jutro zaczynam pierwszy dzień siłowni jak co. Jeszcze dzisiaj jakąś prowizorkę dietę spróbuję ułożyć aczkolwiek nie będzie to chyba takie proste ^^

gotowanie, pieczenie, grillowanie
smazyc sporadycznie

Jaki będzie dla mnie najlepszy rozkład tłuszczy białka i węglowodanów dziennie ? W jakich proporcjach? Najwięcej tłuszczu czy węglowodanów ?

Zmieniony przez - Marchewxd w dniu 2012-04-22 20:30:37