Szacuny
1
Napisanych postów
241
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2701
witam. chodze na boks od tygodnia i mam dwa pytania.
pierwszwe to takie, ze nie moge zbytnio spac i budze sie bardzo wczesnie nie mogac pozniej zasnac po dniu treningu. takze lekko mi sie reka czesie co jest uciazliwe w szkole bo sprawia pisanaie bardzo uciazliwe? da sie temu jakos zaradzic?(nie interesuje mnie zmiejszenie intesywnosci treningow)
drugie to takie, ze dobiero zaczalem, ale chce zostac prof w przyszlosci i mysle o tym bardzo powaznie. jak na razie chodze do sredniego klubu i trening tam jest podzielony i sa dwie grupy - jedna to koty, a druga to nowicjusze. i nasz trener ma prosto mowiac wyj**ane troche a jak chce szybko nadrboic i dojsc do tej zaawansowanej grupy. najpierw jest godzina workow itp., a pozniej technika. jestem bardzo slaby, bo np. nie jestem w stanie uderzac z 1k hantlem wogole.
jak moge poprawic swoja sile i szybko sie polepszyc, zeby moc byc w tej drugiej grupie? macie moze jakies filmiki, lub cos pokazujace jak cwiczyc na gruszce, techniki boksu itp. bo bym mogl cwiczyc na workach lub z cieniem w domu.
btw mam 15 lat.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
kacperlysy - Treningi MT nie są jakoś specjalnie mordercze dla tego na siłowni daję radę ;) Oczywiście, ze głównym priorytetem jest MT.
Tylko wydawało mi się, że jest to za mało więc postanowiłem dołożyć siłownię + ćwiczenia ogólnorozwojowe, ale jak mówisz, ze siłownię odstawić to odstawiam.
Więcej uwagi poświęcę treningom MT.
No i oczywiście micha jest więc nad masą pracujemy ;)
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
Odstaw energy drinki, fajki, kawę, alkohol, dopalacze i inne narkotyki.
Nie dziw się, że trener Cię nie zauważa, jeśli jesteś słaby. Ty chodzisz tam po to, by być silny. Jeśli będziesz dawał z siebie wszystko, to nie ma bata, by Cię nie zauważył. Pamiętaj, że to sport dla prawdziwych twardzieli, więc nie bądź ciotą, bo nikt nie lubi j**anych ciot. Bądź twardzielem.
Szacuny
0
Napisanych postów
91
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1025
szybko to można zrobić kupę. Wszystko przychodzi w swoim czasie, napisz coś więcej o sobie ile trenujesz, ile masz tych treningów, wzrost, waga. Czy trzymasz "diete" może chudy jak pies jesteś i nie masz siły po treningach a organizm nie daje rady. Fajnie że się starasz i masz ambicję bo to podstawa
P.S. Właśnie zauważyłem że chodzisz dopiero tydzien, chłopie co Ty myslisz ze po tygodniu bedziesz tam kozakiem i szalal fizycznie, uprawiales wczesniej jakis sport?
Zmieniony przez - bartosz181 w dniu 2012-04-20 20:31:01
Szacuny
1
Napisanych postów
241
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2701
no to nie jest tak ze sie spodziewam efektow po 1 tyg., ale moj organizm nie daje rady i to mnie martwi. mam 5 razy w tygodniu bo 2.5 godziny treningu, mam 15 lat 182 wzrostu, 60 kilo. bardzo malo jem.
Szacuny
1
Napisanych postów
241
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2701
bo. np. ostatnio na rozgrzewce bylem tak zjechany, ze nie zalapalem jak trzeba bylo poprawnie zrobic cwiczenie i jak mi trener mowil, to tez nie do konca zalapalem i musial podejsc i mnie ustawic i sie ze mnie troche smiali po powiedzial zeby sie nie martwic bo to przychodzi po latach...
Szacuny
1
Napisanych postów
241
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2701
a i moglibyscie mi powiedziec jak poprawic pompki, brzuszki i podciaganie sie na drazku bo wszyscy robia tylko nie ja. i mamy tez takie cwiczenie co sie ciagnie niby line i pozniej zamarza w jednej pozycji na 10 sec i ja w tedy wymiekam. jak to zmienic?
Szacuny
0
Napisanych postów
145
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8337
Chłopie ja trenuję od 2009r a jak zrobię sobie dłuższą przerwe w której nic nie robię to też odpadam na rozgrzewce..
Boks jest sportem dla wytrwałych, bardzo dobrze że masz zapał, tylko trzeba uważać żeby go za szybko nie stracić.
Przede wszystkim siłe itp wyrobisz sobie na treningach.
Jeśli ćwiczysz tydzień to nie ma sensu żebyś coś robił w domu poza bieganiem, pompkami, brzuszkami etc, no chyba że kroki będziesz sobie ćwiczył.
Życzę wytrwałości w treningach. :)
Btw. jeżeli dopiero zaczynasz to nie wiem czy 5razy tygodniowo to nie troszkę za dużo bo organizm też musi się zregenerować i przyzwyczaić do takiego wysiłku..
Aa.. i skoro tak mało jesz to zacznij więcej, najlepiej ułóż sobie jakąś dietę.
Zmieniony przez - Skejciik w dniu 2012-04-20 21:56:48
Szacuny
0
Napisanych postów
91
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1025
Zacznij jesc bo to podstawa, bez tego dlugo nie wytrzymasz, no i jak na ten wzrost to jestes szczupły a organizm musi z czegoś pobrac "powera" opinią kolegów się nie przejmuj. Treningi SW są ciężki i albo dajesz rade albo odpadasz, taki sport. Co do kroków, ciosów, zastanawiaj się co źle robisz, z każdym ciosem staraj się lepiej go wykonywać, wszystko rób z główą. 5 treningów dla amatora to dużo, jeśli masz możliwość zacznij chodzić 3 razy w tyg. bo zadługo nie pociągniesz zwłaszcza, że masz już problemy po tyg. treningów. Wytrwałości Ci życzę