Chuda/dziennik/podsumowanie str. 15

Wrzucam wczorajszy trening i miski. Coś niedobrze się dzieje w przysiadzie, trochę mnie boli prawe biodro i jakoś koło pachwiny, jak sobie zapodam jakąś kontuzję w dążeniu do ładnej dupy to normalnie facepalm To się zaczęło od kiedy zaczęłam serie 3x10, może za szybko zwiększam ostatnio obciążenie albo przerwy między treningami były za długie, albo może robię za krótką rozgrzewkę, muszę przetestować te hipotezy następnym razem. Na skosie tylko 1 powt. do przodu, reszta jak widać, im bliżej końca cyklu tym mam jakoś mniej siły, no lipa.









Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-04-19 09:07:53

Dawaj filmik z przysiadu

Mam pytanie - czy poza treningami siłowymi robisz jakieś aeroby? :)

Ruda, filmik będzie jutro, wrzucę razem z MC, wysłałam go już wcześniej Martucce, ale gdzieś pewnie zaginął w gąszczu i nie wiem, czy dobrze robię te ciągi.
Lejdi G, aerobów na razie nie robię, bo chciałam jakieś mięśnie wyhodować, wcześniej chodziłam na aerobik, ale sobie odpuściłam, bo uznałam, że to nie ma sensu, chyba że rekreacyjnie. Planuję bieganie jak się ładniej zrobi, bo na innych aerobach umieram z nudów

Wrzucam sobotni trening i miski + filmik z przysiadem i MC do oceny. Przysiad trochę koślawy, bo dalej boli mnie biodro.
Staram się progresować gdzie się da. MC ok, ciężko, ale nic nie boli, podciąganie, a raczej próby, jako tako, zależy od dnia, raz się wyżej podciągam raz niżej, ale prawdziwym podciąganiem bym tego jeszcze nie nazwała W wyciskaniu porwałam się na 22 kg, ale opornie to idzie, w wykrokach trochę mnie bolało biodro, ale nie tak jak przy przysiadzie, na pompki już mam coraz mniej sił, to tyle, z góry wielkie dzięki za ocenę filmików!

Włącz następnym razem światło w pokoju, nic nie widać na filmach prócz tego, że rozglądasz się po pokoju zamiast patrzeć przed siebie.

No dobra, to dziś nagram jeszcze raz przysiad

Wrzucam wczorajszy trening i miskę. Filmik z przysiadu poszedł na maila ladies.
Przysiad - Zrobiłam wczoraj dłuższą rozgrzewkę i biodro jakby mniej bolało, ale coś tam czuję nadal w pachwinie, ostatniej serii nie wstałam do końca
Wyciskanie - w ostatniej serii zaszalałam i znów musiałam się wyturlać spod sztangi hehe
Wiosłowanie - ok, ale ostatnia seria trochę niedociągnięta
Reszta jak widać







Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-04-24 08:37:19

Wrzucam wczorajszy trening. Nagrałam MC, ale muszę jeszcze obrobić filmik, na razie wrzucam link do mojego leszczarskiego przysiadu (zapaliłam drugie światło) , czy ktoś z doświadczonych siłaczy mógłby rzucić okiem i zapodać ewentualną zyebkę? Z góry dzięki.





Wczorajszy trening:
MC-pracuję nad techniką, chyba jest lepiej, bo krzyż już nie dokucza, staram się ciągnąć nogami i tyłkiem i trzymać plecy
Wyciskanie - siłuję się...
Podciąganie-próby, ale wczoraj coś słabo
Wykroki-na razie nie zwiększam ciężaru, bo prawa noga trochę dokucza
Uginanie-chyba niepotrzebnie zwiększyłam, bo w ostatniej serii za bardzo czułam lędźwie
Pompki-stały regres

Wrzucam wczorajszy trening i miski z dwóch dni - więcej misek nie pamiętam , ale raczej jadłam to samo co zawsze, bez syfu, w piątek tylko małe piwko. A no i pliz czy ktoś doświadczony mógłby skomentować mój przysiad z postu powyżej? Widzę, że ze 20 osób obejrzało, może ktoś miałby coś do powiedzenia, zyebka mile widziana

Wczoraj:
Przysiad-dociągnęłam ostatnią serię i tyle, starałam się nie bujać
Skos-porażka, czwartego razu nie dałam rady, znów musiałam się wyturlać spod sztangi
Wiosło-jak ostatnio, w trzeciej serii już nie dociągałam w ost. powt.
Prostowanie-ok, ale też ostatnia seria niedociągnięta
Prostowanie tułowia-wyrzuciłam piłkę i zaczęłam robić na krześle z nogami w szafie , jest zdecydowanie ciężej

A no i melduję, że dupa mi urosła bo spodnie coś się robią przyciasne