marineira /akcja 40stka str.15

ty tak caly czas nutellowo - slodkawo?

poszalałam z jabłkami, zjadłam wszystkie niedojedzone resztki po dzieciach bo mi było szkoda wyrzucić i mi węgle urosły:(
no ale nie będę ściemniac, miska troche koślawa
jeszcze te jaja i ser muszę wdusić, nie wiem czy jest sens o tej porze uzupełniać michę:(
treningu dzisiaj brak:( małż mnie zawiódł i nie dojechał na jakikolwiek czas:(

korci mnie zeby obciąć tą dietę, wydaje mi się że za dużo jem, niech mnie ktoś opieprzy bo waga mi nie leci i od razu myślę żeby jakąś niskokaloryczną głupią dietę wrzucić

ojakże się cieszę że mnie szefowa zaszczyciła
nie, ja nutellowo wcale raczej
to jednorazowy wyskok był
stoi sobie nutella spokojnie, a czemu?
jem to co w rozpiskach, jak nie to nie wstawiam diety lub się spowiadam, czasami tylko nie jem wszystkiego bo mi dnia brakuje

Zmieniony przez - marineira w dniu 2012-04-18 22:59:44

a nic tak przelecialam i zobaczylam nalesniki to mi sie czerwone swiatelko zapalilo , z dieta zalezy ile cwiczysz, mozesz do 1800 obciac ale z tluszczy

w sumie dużo ćwiczę chyba
najtrudniej to białko wepchać
spróbuję obciąć z tłuszczy, ale ja się głownie wieprzem żywię bo mam wiejskiego całego w zamrażarce, a wieprzowina tłusta jest i się cieszyłam że ten tłuszcz mi się ładnie komponuje

kiedy się dietę obcina?
ja dużo chyba ćwiczę a waga właściwie mi rośnie, chociaż BF spada



Zmieniony przez - marineira w dniu 2012-04-18 23:25:32

gdzie ostatnie pomiary?

tu






Zmieniony przez - marineira w dniu 2012-04-18 23:49:26

no to ladnie ci idzie , a teraz co? okres sie zbliza?, zobaczymy co sie stanie w nastepnym tygodniu, mozesz spokojnie dac sobie 10g bialka mniej i jak mowilam kup odzywke bialkowa, jest praktyczna w uzupelnianiu bialka.

No właśnie nie wiem co jest i mnie to wkurza. Okres jest poza zasięgiem bo mam wkładkę Mirena i nie mam okresu. Jak zakładałam nikt mnie nie uprzedził że tak będzie i troche mnie to martwi bo myślałam ze te hormony nie sieją az tak żeby cykl zniknął. A wahania wagi mam +- 3kg na porządku dziennym, nie wiem czemu. ALe jak chudnę to obserwuję niższe szczyty i dołki, a teraz nie mam niższych dołków (tzn jakby zrobić wykres to on jednak nie jest zniżkowy). Frustruje mnie to. Potrafiłam przez 1 miesiąc przytyć 5 kg, nie wiem czemu w drugą to nie działa. Może te 1900 kcal to jednak za dużo dla mnie? Bo czuję się nażarta jak bąk ciągle.

no tylko hormony, tylko one potrafia tak wode zatrzymywac. i fakt ze masz wkladke nie zmienia nic w tym ze rowniez twoje hormony "dzialaja", i niestety ruczoly dokrewne moga dzialac nieprawidlowo bo sa przez sztczne hormony oszukiwane