Chicken_17/Dziennik/Masssaaaa

Robisz przysiady bez rąk, że boisz się, że ci sztanga spadnie?

fajnie że jest jakiś postęp, zrobiłeś wypiskę treningu. Ale pamiętaj o tym że jak się nie przyłożysz do żarcia to nic z tego nie będzie. Po treningu serek wiejski - fajnie, ale dorzuć do tego jeszcze jakieś węgle np. torbę ryżu(100gram). Po treningu otwiera się "okno anaboliczne" i posiłek po treningowy jest chyba najważniejszym posiłkiem. Trzeba go dobrze wykorzystać.
Oczywiście nie samym posiłkiem po treningowym się żyje, cała dieta musi być zbilansowana, ale po treningowy jest bardzo ważny.

Z rękoma, ale ja cwicze na tarasie i nie daleko mam drzwi takie jakby balkonowe cale ze szkla i boje sie ze jak spadnie to rozj**... mi szybe:D ale tak czy tal to asekuracyjnie;)

Wiem ze bardzo wazny jest dlatego tez zamierzam dorzucic tam tą jedną porcje bialka ok. 30g Wiem wegle tez przed treningime 113g wegli wydaje mi sie ze powinno starczyc a po treningu białko. A poza tym 100g przed i 100g po ryzu?? nie da rady:D

Nie ma tak że jak upchniesz michę ryżu przed treningiem to ci starczy i na po treningowy. Powoli musisz zwiększać kalorie, jak nie to dalej będą same kości na tobie. Po treningu musi być porządny posiłek, a sam serek wiejski to można na 3 łyki wciągnąć. 1 opakowanie serka wiejskiego to nic.

Wiem ale juz te 50g białka i powiedzmy 20g wegli to juz cos+ jakas wedlina z chlebem;] Dobra spadam a jutro dzien regeneracji

nie widziecie, ze on wie lepiej?! Dajcie mu 2-3 miesiace a wroci z placzem i wtedy zrozumie :P

Jak bym wiedzial lepiej to miałbym was głeboko a tak nie jest

chicken, poczytaj o odżywianiu, bo 20g węgli na masie i to w potreningowym to śmiech na sali
tak samo 1500kcal na masie ;d ja obecnie redukuje na 2600

Nie dasz rady wiecej obciazen zalatwic czy cos? Bo 28kg na martwy ciąg to troszeczke maluu ;d

WIECEJ JEDZ ! ;d

Zmieniony przez - Waszek1995 w dniu 2012-04-11 18:40:21

Dawid ale ty masz wieksze zapotrzebowanie to raz a dwa łapiesz mnie za słowka'

Wiem własnie musze ogarnac troche kg ale bardzo nie ma od kogo