Sus 250e4d deka e7d 300mg
I tutaj zaczyna sie problem, nie rozmie pewnej rzeczy jestem na cyklu MIESIAC gdzies do 2 tygodnia zrobilem 3-4kg taka wage jaka trzymie teraz, poniewaz teraz waze 82 a wczesniej 78, a w lapie na start mialem 37cm, i tutaj zaczyna się moj problem.. Ta waga teraz tak jak by stoi i nie idzie do góry, ostatnio po poludniu 3-4 razy sie wazylem na silowni i za kazdym razem waze minimalnie mniej, a waga na cyklu powinna isc z dnia na dzien delikalnie to przodu;/ MOZE to normalnie? przez deke? ubija mnie? zchodzi tluszcz? bo juz sam nie wiem, a Moja dieta wyglada tak; (ogolnie to raczej ekto jestem na start w 2 gimnazjum wazylem nie grubo mniej niz 55kg)
1. Platki Owsiane 100g + 30-40g bialka
2. Serek wiejski 200g + bułki 2 jakies tam ciemne wybieram zazwyczaj jedna ma 50g
3. Serek wiejski 150-200g + 2 bułki
4.Jem ryż 100g z jabłkiem, + mięso takie jakie mama zrobi, ale zawsze mieso np shabowego, pulpety i po prostu zawsze miesa biore 150G(chyba smazenie mi nie grozi bo problemu z tluszczem nie mam)
JADE na silke i po silce
5.TO CO WYZEJ
6. TWAROG PRZED SNEM ok 125g + naleje na oko oliwe z oliwek
PROSZE Mi powiedziec, czy bledy są po stronie odrzywniania? ZA MALO kcal? co zmienic?