Szacuny
529
Napisanych postów
2651
Wiek
39 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
89170
Właśnie widzę że na tych sparingach za często nie ma osob początkujących . Poprzez sparingi można się niby najwięcej nauczyć . Narazie zrobię tak jak kadlubek napisał czyli będę mniej chodził sparować dopóki nie poprawie techniki i kondycji. Ci co stają na przeciwko mnie wiedzą że długo nie trenuje ale często zdarza się ktoś co chce coś udowodnic albo po prostu ma na to wyje*ane że jestem nowy. Swoja droga troche głupio bym chyba wygądał jako jedyny w sekcji z kaskiem na głowie. Ok dzieki za popowiedzi . Narazie troche mniej będe chodził na te sparingi
Szacuny
0
Napisanych postów
145
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8337
A Ty chcesz wyglądać czy bezpiecznie sparować.. ? Co do bicia na 100% to jednak wydaje mi się że nawet jak się na sparingu spotka dwóch bardzo doświadczonych zawodników to nie biją tak jak podczas walki.. A co do klubu to u mnie też niedługo po rozpoczęciu trener dał " sparing " z jednym z bardziej doświadczonych zawodników u Nas ale on raczej się bronił.. Pogadaj z trenerem, a jak stwierdzisz że Ci to nie odpowiada to zmień klub.
Szacuny
3
Napisanych postów
577
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9697
Ja bym nawet nie kombinował z kaskiem i rozmową z trenerem w tym konkretnym klubie. Jeśli masz możliwość to zmień bo profesjonalny, znający się na rzeczy trener tak nie robi\nie pozwala na takie sparningi
Szacuny
122
Napisanych postów
3179
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
45904
u mnie na sekcji kb też są sparingi bez kasków,tylko to wygląda zupełnie inaczej.oczywiście w ochraniaczach na goleń,stopę+szczęka.zawsze trener mówi żeby luźno bo jesteście kolegami a nie wrogami,zawsze na 50% są sparingi.chociaż niektórzy między sobą to i tak jadą na 90% ale to już bardziej doświadczeni.
Szacuny
529
Napisanych postów
2651
Wiek
39 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
89170
nie no na 100% to mnie też nie leją ci lepsi bo co trening podejrzewam że bym zaliczył k.o. To niby jest boks a nie szachy i po kubku trzeba dostać żeby się czegoś nauczyć ale nic.. zobaczymy może będzie lepiej jak nie to zmienie sekcje albo wezne się za granie w bierki
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zmień klub w takim wypadku u mnie nawet zawodnicy jak się sparują to full ochraniacze i w ogóle, a początkujący w ogóle się nie sparują, bo najpierw technika.
Szacuny
4
Napisanych postów
769
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
9857
tey, może trener celowo chce byś na początek dostał oklep, by sprawdzić Twój charakter? Ponoć niektórzy tak robią. Sparingi bez kasku to nic strasznego, gdy nie tłuką się oszołomy, nie dramatyzujcie tak. Ja to nawet nie lubię kasków :P
Zmieniony przez - Mezengan w dniu 2012-03-18 21:10:58
Szacuny
3
Napisanych postów
318
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5250
Ale jaki ma sens dostawać bęcki bez kasku na sparingu? No chyba, że nie aspirujemy na licencjonowanego zawodnika i klubowe sparingi to szczyt naszych możliwości. O i może jakieś zawody w Gnojnikach Dolnych.
Szacuny
4
Napisanych postów
769
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
9857
Patrz co napisałem wyżej, dla sprawdzenia charakteru. Jak ktoś się decyduje na boks, to musi się liczyć z tym, że czasem się po głowie dostaje. I nie żebym pochwalał brak kasków, choć sam osobiście za nimi nie przepadam.