Dwa dni temu stanęłam na wadze i to zmusiło mnie zalogować się na forum! Potrzebuje waszej pomocy!!!
Jeszcze miesiąc temu moja waga wynosiła 66kg maksymalnie. Raczej się nie zmieniała od paru ładnych lat, nie pamiętam kiedy na wadze była piątka z przodu Dwa dni temu zostałam zmuszona stanąć na wagę i baaaaaaardzo się zdziwiłam, okazało się, że ważę 59kg. Czyli schudłam 7kg. Dla pewności zważyłam się jeszcze kilka razy na wagach u znajomych i wynik był ten sam. Niestety ja osobiście nie zauważyłam zmian w moim ciele. Owszem słyszałam od wielu osób, że schudły mi nogi i tak dalej... Ale niestety moje ciało jest "galaretowate". I ciagle mam problem z dość solidną oponką na brzuchu. Nie odchudzałam się waga spadła sama ale postanowiłam, że skoro już schudłam to osiągnę swój cel 52kg i przy okazji chciałabym zrobić coś z tym galaretowatym ciałem. Jeżeli chodzi o diete to od miesiąca nie jem mięsa i nauczyłam się jeść systematycznie posiłki no i jest ich 5 a nie tak jak kiedyś 1 czy 2. Zwykle moje śniadanie to pełnoziarnista bułka z pomidorkiem, ogórkiem itp i musli albo szklanka mleka. Drugie śniadanie to owoc. Na obiad zwykle makarony, kasze, zupy później podwieczorek jakiś owoc bądź owsiane ciasteczko no i kolacja jakiś jogurt, twarożek itp.
Proszę doradźcie mi jakie ćwiczenia pomogą mi spalić tłuszcz z brzucha? Kuzyn wspominał mi coś o treningu interwałowym, czy to pomoże? Co będzie najlepsze dla mnie?