Wtorek, 20.03, DZIEŃ 16
Dieta:
1. 10g BCAA
2. 3 jajka, 25g majonezu, 135g pomidora, cebula, ogórki kiszone
TRENING A3
3. 25g odżywki
4. tatar: 220g wołowiny, 30g żółtek, cebula, ogórki kiszone
5. 175g serc drobiowych, brokuł
6. 65g orzechów włoskich, 125g twarogu, 60g śmietany 18%
Razem: 151B / 126T / 17W, 1814kcal
Trening:
Bieżnia 5min 11.8km/h
Rozgrzewka dynamiczna 3min
Trening A3 46:46min
W tabeli podano obciążenia całkowite
Uwagi:
Trening dziwny – czułam się jeszcze źle nerwow po poniedziałkowym stresie, mimo to wywalczyłam progresy. Oprócz planka – ten robiłam siłą woli, nie mięśni.
---------------------------------------------------------------------------------
Środa, 21.03, DZIEŃ 17
Po czasie kompletnie tego dnia nie kojarzę. Na pewno dieta czysta i nietreningowo.
---------------------------------------------------------------------------------
Czwartek, 22.03, DZIEŃ 18
Dieta:
1. 10g BCAA
2. 3 jajka, 80g białka z jajka, 65g boczku wędzonego
3. 30g odżywki białkowej
4. 344g karkówki z grilla, sałata zielona, 10g oliwy, czosnek
Trening:
DNT
---------------------------------------------------------------------------------
Piątek, 23.03, DZIEŃ 19
Dieta:
1. 10g BCAA
2. 3 jajka, 25g majonezu, 48g sera salami, 47g kiełbasy z indyka, cebula, ogórki kiszone
3. 300g udka z indyka bez skóry, 14g masła
AERO
4. 350g wątróbki drobiowej, 20g smalcu, 200g pomidora
Razem: 144B / 118T / 9W, 1668kcal
Trening:
Aero – bieżnia
10min bieg – 12.3km/h
3min marsz – 7.0km/h
2min przerwy
10min bieg – 12.3km/h
Uwagi:
Na praktykach zrobiłam nieplanowane krótkie aero – z przerwą bo ktoś coś ode mnie chciał.
---------------------------------------------------------------------------------
Sobota, 24.03, DZIEŃ 20
Dieta:
1. 10g BCAA
2. 4 jajka, 118g pomidora
TRENING B3
3. 25g odżywki białkowej
4. 490g piersi z kurczaka, 22g smalcu, szpinak, 41g sera gouda, 25g śmietany 18%, brokuły
5. 75g orzechów włoskich
Razem: 170B / 119T / 9W, 1779kcal
Trening:
5min bieżnia 12.5km/h
Rozgrzewka dynamiczna 3min
B3 – 44:38min
Uwagi:
Jakie ładne progresy mi się udało wywalczyć! Dumna z siebie byłam (mimo że ogólnie dalej jestem leszczem i długo jeszcze będę). Szczególnie jestem zadowolona z B3 i A3. W A2 – lewy nadgarstek nie daje rady trzymać takiego obciążenia. W następnym treningu spróbuję sztangę łamaną na barki dać – czuję że dalej może być progres o ile odciążę ten mój skopany nadgarstek.
---------------------------------------------------------------------------------
Niedziela, 25.03, DZIEŃ 21
Dieta:
1. 10g BCAA
2. 4 jajka, boczek wędzony, pomidor
3. karkówka z grilla, pieczarki, brokuły
4. makrela wędzona, 2 kostki ciemnej czekolady 80%
Razem: wartości nieliczone
Trening:
DNT
Uwagi:
Nie chciało mi się wrzucać nic do dziennika dietetycznego, jadłam „na oko” – moja dieta jest w miarę monotonna ze względu na finanse i mój „zapał” do wymyślania i gotowania – myslę że było dobrze. Głodna się nie czułam. Czekolada wpadła jako alternatywa dla chemicznych truskawek (na inne nie ma przecież szans o tej porze roku) którymi zażerali się rodzice a ja zazdraszczałam
-----------------------------------------------------------------------------------
Minął ponad miesiąc od założenia dziennika i wprowadzenia diety bezglutenowej; 3 tygodnie odkąd zaczęłam pilnować miski i ćwiczyć; 2 tygodnie na zerowych węglach.
Oto rezultaty:
Jest ładnie, wizualnie zmiana jeszcze lepsza IMO (za tydzień zdjęcia porównawcze po 4tyg treningowych – dla Nuril of kors).
Mimo że marudziłam na niskie węgle strasznie (wybacz Yosia powierniku mój), czuję się dobrze na takiej diecie. Jedyne czego mi brakuje to owoce – i ze względu na potreningowy „efekt Zombie” utrzymujący sie kilka godzin, i ze względów łakomstwa. Osobiscie uważam że lepiej owoce niż ciasteczka, Nuril twierdzi że dla mnie obie alternatywy są niekorzystne.
Dlatego też, po długich dyskusjach ustaliłyśmy, że następne 2 do 3 tygodni utrzymam dietę z bardzo niskimi węglami, wolno mi wprowadzić owoc o niskim IG po treningu siłowym/wytrzymałościowym
Co do treningów – jestem zadowolona. Wszystkie siłowe planowo, reszta „jak się uda” – co było brane pod uwagę ze względu na częste wyjazdy/egzaminy instruktorskie. Ważne że progresy były i zapowiada się że będą nadal. Teraz czeka mnie ostatni tydzień z tym planem, Nuril już siedzi i myśli nad kolejnym.
Jak ktoś chce pochwalić / zganić / napisać swoje uwagi – teraz jest dobry moment