Dzięki wszystkim za wpisy.
Co do Smitha - tak, wiem że wypacza technikę, nie cwiczę na nim siadów "na codzień", ale była to jedyna opcja sprawdzenia maksów w tym momencie. Za 6 tygodni powtórzę, porównam i potem sprawdze maksy gdzieś indziej, już na wolnych cieżarach. I zobaczymy co wyjdzie.
A teraz zaległe wypiski
------------------------------------------------------------
Piątek, 30.03, DZIEŃ 26
Dieta:
Nie zapisałam zrzutu z dziennika dietetycznego. Ale było czysto.
Razem: wartości nieliczone
Trening:
DNT
Uwagi:
Spodziewany ból dupki po wczorajszych maksach, przełożyłam ostatni trening B na jutro
------------------------------------------------------------
Sobota, 31.03, DZIEŃ 27
Dieta:
1. 10g BCAA
2. 3 jajka, 140g pomidora
TRENING B4
3. 25g odżywki białkowej, 140g melona
4. 395g piersi z kurczaka, 14g smalcu, 53g sera żółtego, 25g śmietany 12%, szpinak
5. 100g łososia wędzonego, 75g orzechów włoskich, brokuł
Razem: 169B, 116T, 20W, 1785kcal
Trening:
Bieżnia: 5min 12km/h
Rozgrzewka dynamiczna: 3min
Trening B4: 45min 16sec
W tabeli podano obciążenia całkowite
Uwagi:
Przysiad - mały, spodziewany progres, plecy 11 sztabek (ponoć 55kg) to mój maks, wiosło - też mały progres z którego chyba najbardziej się cieszę. W zestawie B cwiczenia na witki mi ledwo co poszły, były tu dłuższe przerwy. Słabe mam rąsie, słabe.
Śmietana 12% to jakaś woda dla mnie, zdecydowanie wolę 18tkę, ale tato uznał ze jak na diecie jestem to mi chude kupi
------------------------------------------------------------
Niedziela, 1.04, DZIEŃ 28
Dieta:
1. 10g BCAA
2. 4 jajka, 70g boczku wędzonego, 100g pomidora
3. 400g serc drobiowych, brokuł, sos czosnkowy: 15g śmietany 12%, 15g majonezu, czosnek
4. 25g odżywki białkowej,
200g mleka 3.2%, 22g migdałów
Razem: 125B, 120T, 22W, 1703kcal
Trening:
DNT
Uwagi:
I tym sposobem doszłam do 4 tygodni redukcji a także zakończyłam serię treningów adaptacyjnych. Progresy całkiem nieźle, oświadczam oficjalnie że nie cierpię split squat ale kocham wiosło
Samopoczucie na diecie LC coraz lepsze, zero wahań poziomów energii, jeśli były drzemki to spowodowane niedosypianiem (nie ma to jak czat na FB do 2 rano - różnica czasu). Dołożenie owoca potreningowo działa cuda, głównie dla psychiki.