1.) Przysiad z sztangą
2.) RLD - rumuński martwy ciąg
3.) Wyciskanie na ławce leżąc
4.) Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia nadchwytem do brzucha
5.) Military press
6.) Podciąganie na drążku nadchwytem
I ogólnie mam jeden spory problem. Możecie mówić co chcecie dla mnie forum jest po to by radzić się doświadczonych osób i nie interesuję mnie to , że zaraz ktoś mnie skrytykuje a bywało już tak kilka razy więc ten kto nie chcę się udzielać i denerwuje go jak widzi taki temat niech go omija z daleka zachowując swój cenny czas a więc do rzeczy :
Ogólnie mam słabą wytrzymałość organizmu - szybko się męczę. Po serii przysiadów już czuję jakbym miał płuca wypluć i ciężki oddech. I to przenosi się na następne ćwiczenia - ogólnie siłownia ma sprawiać przyjemność a ja z treningu na trening zniechęcam się bo po prostu odczuwam na nim wyczerpanie i są dni , że kompletny brak siły. Zaraz ktoś napisze "skończ z tym sportem " tak więc ja nie chcę z nim kończyć bo lubie ten sport i lubię ćwiczyć tylko zniechęca mnie ta ciężka przeprawa na treningu i to , że ta siła topornie idzie i nie wiem w czym ja błąd robię , że tak jest. Na jednym treningu zrobię danym ciężarem spoko a już na drugim nie mogę tego podnieść. Dla porównania daje dwa ostatnie treningi. Wiem , wiem , że ciężary małe ale co zrobić :
1 TRENING : 2 TRENING : dzisiejszy
1.PRZYSIAD
1 seria - 63kg x 10 /// 65kg x 10
2 seria - 75kg x 10 /// 75kg x10
3 seria - 75kg x 10 /// 78kg x 10
4 seria - 78kg x 10 /// 78kg x 9 - ciężko
2.MARTWY CIĄG NA PROSTYCH NOGACH
1 seria - 83kg x 10 /// 85kg x 10
2 seria - 90kg x 10 /// 90kg x 10
3 seria - 90kg x 10 /// 90kkg x 8
3.WYCISKANIE SZTANGI NA ŁAWCE LEŻĄC
1 seria - 63kg x 10 /// 63kg x 10
2 seria - 63kg x 10 /// 63kg x 8
3 seria - 65kg x 10 /// 63kg x 6
4.WIOSŁOWANIE SZTANGĄ W OPADZIE TUŁOWIA NADCHWYTEM
1 seria - 53kg x 10 /// 55kg x 10
2 seria - 55kg x 10 /// 55kg x 10
3 seria - 58kg x 8 /// 58kg x 8
5.MILITARY PRESS
1 seria - 43kg x 9 /// 43kg x 10
2 seria - 43kg x 8 /// 43kg x 6
6.PODCIĄGANIE SIĘ NA DRĄŻKU
1 SERIA - MAX , MAX
2 SERIA - MAX , MAX
3 SERIA - MAX , MAX
Jak widać tragedia siła spadła i dziś mało nie zwymiotowałem na treningu tak ciężko mi było. O klatce piersiowej nie wspomnę bo tutaj siła w ogóle nie chcę iść dosłownie zero postępu nie wiem czemu. Jest mi po prostu ciężko. Pewnie też doczepicie się diety tak więc jestem przygotowany na to i dziwi mnie bo miska nie jest chyba taka zła. Nie będę tutaj podawać wyliczonego BTW lecz jem dobrze mianowicie przed treningiem :
Ryż brazowy + kurczak ( 100g ryzu , dosc sporo kurczaka )
po treningu rowniez kurczak + ryz brazowy + warzywa
Witaminy + mineraly sa , zen szen , magnez.
Tak więc nie wiem czemu tak jest. Ostatnio spałem sporo tak więc regeneracja jest i nie czuje się zmęczony. W czym tkwi problem bo już siły na to nie mam :(
Zmieniony przez - Tomek20129 w dniu 2012-03-03 14:19:06