Redukcja/odtluszczenie

Wlasnie jestem po treningu i 20 minut walenia w worek. Pot sie leje po dupie, juz dawno tak nie bylo.

Dzis trening nog i barkow.

UGINANIE NÓG W LEŻENIU 15-12-10 progresja
PROSTOWNIE NÓG W SIADZIE 15-15-15 staly ciezar
WSPIECIA NA PALCE W STANIU 3 serie do oporu staly ciezar

Wyciskanie sztangi sprzed głowy 15-12-10 progresja
Unoszenie sztangielek bokiem w górę 15-12-10 progresja
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 10-10-10 staly ciezar

no i na koniec worek 20 min.

Ciezar dobieram tak aby dokladnie zrobic powtorzenia, no moze z zapasem jedego powt. Przerwy do 1.5 minuty. Miedzy cwiczeniami max do 3 min.

Za tydzien warzenie i pomiary, szczegolnie w oponie.

Pieknie diete rozpisales - wrecz z aptekarska dokladnoscia :)

Teraz konsekwencja i sledzenie postepow

Powodzenia :)

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2012-02-28 23:52:32

Kiepski trening do redukowania, są wiele razy lepsze rozwiązania - FBW, kompleksy itd.

Lanie się potu - o niczym nie świadczy, w saunie też się leje, od tego się nie chudnie.

Skąd to wiem? M.in. po sobie - w dzienniku są moje zdjęcia w trakcie masy - polecam zobaczyć jaki mam poziom tkanki tłuszczowej...

Trening dzielony w minimalnym stopniu wpływa na hormon wzrostu (OD TEGO SIĘ CHUDNIE!) I testosteron (OD tego hormonu też leci tłuszcz). PRZYSIADY > PROSTOWANIA / maszyny.

PS. za dużo kcal nie obciąłeś - więcej nie znaczy lepiej.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-02-29 13:59:52

Nie sadze ze za duzo obcialem. Dieta jest ulozona pod moja wage i wyliczone zapotrzebowanie, powinno byc ok. Co do cwiczen, mowi sie ze nie ma planow na redukcje czy mase - sa tylko dobre diety. Trening ulozylem tak zeby nie siedziec na silowni wiecej niz 90 min, a pozniej 20 min aerobow. Zalezy mi tez na tym aby nie popalic miesa tego ktore juz mam, wiec tak to sobie zaplanowalem. Bede miarkowal co tydzien i wszystko wyjdzie czy jest dobrze czy zle to co sobie umyslilem, najwyzej zaczne cos zmieniac i sie radzic tu na forumie.

Wczoraj minal tydzien na tej diecie, dzis zrobilem pomiary i... Waga w dol 2 kg, w pasie - 2 cm. Ciekawe co pokaze miarkowanie w kolejnym tygodniu.

Edit:
Bo zapomnialem, zmienilem PROSTOWNIE NÓG W SIADZIE na PRZYSIADY ZE SZTANGA.

Zmieniony przez - szelma1 w dniu 2012-03-06 19:46:27

szelma1

Bo zapomnialem, zmienilem PROSTOWNIE NÓG W SIADZIE na PRZYSIADY ZE SZTANGA.

I bardzo dobrze:)

Ja od jakiegos czasu robie tak:

5 serii przsiadow ze sztanga z tylu i 3 serie przysiadow ze sztanga z przodu. W moim przypadku pozwolilo mi to wreszcie zaczac jakies postepy w przysiadach. No i co wazne: pelne przysiady: tyl i przod.

Zdania sa podzielone jesli chodzi o przysiady, jedni radza robic pelne, inni odradzaja - ja robie pelne. A dzisiaj nogi tak mnie nap*****laja ze chyby jakies oklady bede robil. :)

Hehe znaczy dobrze bylo :)

No wiem ze zdania sa podzielone, ale sporo czytalem tutaj na forum i nie tylko o przysiadach i sam probowalem kazdej techniki i jednak z pelnym przysiadem, stopami na zewnatrz i lekkim rozkroku nie powoduja u mnie zadnych dolegliwosci - a kiedys nie moglem zrobic nawet 1 tzw. zabki tak mnie cos klulo od razu w kolanach. Najgorzej chyba robic je na suwnicy - wczoraj nawet obserwowalem goscia: nalozyl ze 140 kg ale co to za przysiad? Cialo ustawione pod katem, stopy zaparte o belke na dole i parcie najszerszym pod sztanga zeby wypchnac ciezar tylko. Zawsze mnie ciekawi jakby wypadl przy pelnym siadzie ?

Nie wstal by :)

Ja robie pelne bo niepelnych poprostu nie czuje. A ze stawami w kolanach problemow nie czuje. Gorsza sprawa u mnie to bol na karku od sztangi, z tym sobie musze radzic. :)

szelma1

Wczoraj minal tydzien na tej diecie, dzis zrobilem pomiary i... Waga w dol 2 kg, w pasie - 2 cm. Ciekawe co pokaze miarkowanie w kolejnym tygodniu.

Jak tak pójdziesz to za miesiąc nie będzie ciebie widać
2 cm w tydzień , jak ty to zrobiłeś.