Jak kopać loł kinga poradnik - spam nr 9 %-)

zadam ci proste pytanie: czy TY po przeczytaniu książki Dempseya uważasz że masz większą wiedzę na temat UDERZANIA BEZ RĘKAWIC niż trenerzy boksu których domeną jest walka w rękawicach???? krótka odpowiedź

Nie wiem. Ale wiem że na przykład Depmsey miał. Na pewno w konfrontacji na same, gołe ręce miałbym przerąbane z dobrym bokserem, ale z Dempseyem jeszcze bardziej. Proste, lepiej już tego nie wytłumaczę.

jacy to trenerzy?

Starej szkoły boksu albo ci którzy przynajmniej kierują się "dawnymi" wskazówkami.

Skończ już te swoje betonowe gadki.

"Nie wiem" no to nie mam więcej pytań chociaż zawsze możesz to sprawdzić w czym problem?
"Ale wiem że na przykład Depmsey miał" może i miał, Pan Oyama też miał tylko niestety oni juz tej wiedzy nikomu nie przekażą
"Na pewno w konfrontacji na same, gołe ręce miałbym przerąbane z dobrym bokserem,"
najpierw piszesz że nie wiesz czy masz większą wiedzę na temat uderzania bez rękawic od trenerów i bokserów których domeną jest UDERZANIE W RĘKAWICACH, a potem sam przyznajesz że miałbyś przerąbane z bokserem na gołe ręce,sam sobie zaprzeczasz,a przecież możesz trenować tak jak oni, w czym problem?
"ale z Dempseyem jeszcze bardziej" tego akurat nigdy nie sprawdzisz.
"jacy to trenerzy?

Starej szkoły boksu albo ci którzy przynajmniej kierują się "dawnymi" wskazówkami."
no to spytam jeszcze raz jacy to trenerzy? daj jakiś namiar bardzo chetnie bym wziął udział w treningu z trenerem boksu który tak właśnie(jak pisałeś) uczy chociażby z czystej ludzkiej ciekawosci, ja mogę ci dać co najmniej kilkadziesiąt namiarów na sekcje bokserskie/kickboxerskie w Polsce
" Skończ już te swoje betonowe gadki" najpierw wyskakujesz z chamskim tekstem w stylu "weź już idź stąd", potem piszesz jakiś bełkot w stylu"Ciagle nie rozumiesz" próbując mi wmówić co rozumiem a czego nie,a teraz to, weź się chłopie zastanów nad sobą



Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-02-26 14:21:22

A Wy ciagle o rym samym?

no to nie mam więcej pytań chociaż zawsze możesz to sprawdzić w czym problem?
najpierw piszesz że nie wiesz czy masz większą wiedzę na temat uderzania bez rękawic od trenerów i bokserów których domeną jest UDERZANIE W RĘKAWICACH, a potem sam przyznajesz że miałbyś przerąbane z bokserem na gołe ręce,sam sobie zaprzeczasz,a przecież możesz trenować tak jak oni, w czym problem?

Nie wiem czy jesteś tępy czy nieudolnie starasz się zmazać wrażenie wyjścia na głupka. Już ci tłumaczyliśmy, że sposób uderzania nie równa się ogółowi umiejętności walki. Jeśli współcześni bokserzy, pomimo tego że są zaj**iści, poznają sposoby uderzania bez rękawic w stylu Dempseya to będą uderzali bez rękawic lepiej niż zwykli bokserzy.

może i miał, Pan Oyama też miał tylko niestety oni juz tej wiedzy nikomu nie przekażą

Jeśli sądzisz że cenne wskazówki zdobywa się tylko i wyłącznie stając twarzą w twarz z trenerem na sali, to się mylisz.

tego akurat nigdy nie sprawdzisz.

acy to trenerzy?

Starej szkoły boksu albo ci którzy przynajmniej kierują się "dawnymi" wskazówkami."
no to spytam jeszcze raz jacy to trenerzy? daj jakiś namiar bardzo chetnie bym wziął udział w treningu z trenerem boksu który tak właśnie(jak pisałeś) uczy chociażby z czystej ludzkiej ciekawosci, ja mogę ci dać co najmniej kilkadziesiąt namiarów na sekcje bokserskie/kickboxerskie w Polsce

Zdaje się że kontynuatorzy działalności Carla Cestari oraz dużo osób związanych z combatem z II wojny światowej ma o tym pojęcie. Albo Richard Perez chociażby, trener Nicka Diaza. Raczej, niestety, w porównaniu do zwykłych sekcji bokserskich, takich rzeczy jest o wieeele mniej na świecie... jeśli chodzi o Polskę to Michał c***** ma o tym pojęcie. Wiadomo o kogo chodzi.

Żeby nie było że tylko ja jestem jakiś "inny":

"Concerning the vertical or horizontal fist, you also have to consider the difference between punching bare-knuckles and punching with a taped-and-bandaged fist inside a boxing glove.

I learned orthodox boxing techniques first, straight shots palm down, horizontal fist. (and broke the scaphoid bone in my right wrist making a bad landing on the Heavy bag about 14 years ago throwing an onthodox right cross. Never got the bone fixed, and now my wrist is starting to hurt regulary. Surgery and 6 months in a cast if I opt to get it fixed. Arthritis and chronic pain if I don't.)

Years later, I came across Dempsey's book, "Championship Fighting", and the first time I took my place before the Heavy bag, took that falling step and landed the stepping left jolt, I said,
"That's it! That's what I've been looking for!"

I could FEEL the solid impact, and while folks might mistake it for a left jab, it's different, and is a stepping left jolt...thrown with a vertical fist, aiming with the ring finger resulting in a 3 knuckle landing. I wished I'd had that book 20 years ago.

Carefully explains how to maximize the power on the uppercuts and hooks too, and Dempsey always with an eye that these are self-defense skills to protect yourself, not to "win professional boxing matches on points." The self-defense aspect was all-important to me.

It actually feels awkward for me now to throw straight shots at the bag the traditional way with a horizontal fist. I don't feel the impact the way I feel it on straight shots with the vertical fist. The vertical fist is the way the old bare-knuckle fighters of the late 1800's threw straight punches. Throw a high hook to the side of the head the way Mike Tyson used to do, but with bare-knuckles, and you'll suffer multiple breaks in your hand.
I think the techniques changed based on the switch to gloves from bare-knuckles."

Wypowiedź z sherdoga gdzie takich debat jest dość dużo.

"Nie wiem czy jesteś tępy czy nieudolnie starasz się zmazać wrażenie wyjścia na głupka" to ty raczej próbujesz strugać wielkiego inteligenta tylko coś ci nie wychodzi a co do wychodzenia na głupka to ty już tu wielokrotnie na niego wyszedłeś
"Już ci tłumaczyliśmy, że sposób uderzania nie równa się ogółowi umiejętności walki."
My to znaczy ilu jest PUARów????
"Jeśli współcześni bokserzy, pomimo tego że są zaj**iści, poznają sposoby uderzania bez rękawic w stylu Dempseya to będą uderzali bez rękawic lepiej niż zwykli bokserzy." Teraz się uczepiłeś nieszczęsnego Gunna?
" Jeśli sądzisz że cenne wskazówki zdobywa się tylko i wyłącznie stając twarzą w twarz z trenerem na sali, to się mylisz."
zaproponowałem ci żebyś się wybrał na trening bokserski i zweryfikował te cenne wskazówki,to się wykręcasz idź po prostu i to sprawdź w czym problem?
"Polskę to Michał c***** ma o tym pojęcie. Wiadomo o kogo chodzi" ja nie wiem o kogo chodzi? to jakiś kickboxer? bo Boxrec go nie zna?
A Sherdog to jest chyba najbardziej plotkarsie forum w całym internecie na temat SW więc ja bym raczej na Sherdoga uwagi nie zwracał

to ty raczej próbujesz strugać wielkiego inteligenta tylko coś ci nie wychodzi a co do wychodzenia na głupka to ty już tu wielokrotnie na niego wyszedłeś

Nie wiem kiedy, ale na pewno nie teraz.

My to znaczy ilu jest PUARów????

Chodziło o KondiCapo choćby.

Teraz się uczepiłeś nieszczęsnego Gunna?

Nie czepiam się Gunna i nie wiem jakie on ma tam pojęcie o starej szkole.

zaproponowałem ci żebyś się wybrał na trening bokserski i zweryfikował te cenne wskazówki,to się wykręcasz idź po prostu i to sprawdź w czym problem?
A Sherdog to jest chyba najbardziej plotkarsie forum w całym internecie na temat SW więc ja bym raczej na Sherdoga uwagi nie zwracał

Widzę że te wskazówki wychodzą na treningu w sparingach z innymi. Idź już spać i zaoszczędź mi straty nerwów. Trochę jesteś zaślepiony...
A co to sherdoga to jak widać są tam wartościowe rzeczy.

Zmieniony przez - Puar w dniu 2012-02-26 20:54:24

"Idź już spać i zaoszczędź mi straty nerwów" nerwowy jesteś uważaj bo ci "żyłka" pęknie
"Trochę jesteś zaślepiony... " kto tu jest zaślepiony

Dobra, koniec.

Dzisiaj rano na wadze 93.10
Juz sie zaczynalem bac, jutro na wszelki wypadek pobiegam albo wskocze na crosstrainer, wieczorkiem na na mocniejszy trening we czwartek juz tylko lightowy trening i bede jak maszyna na sobote
Jak bym sie nie odzywal w sobote to znaczy ze wygralem i swietuje , jak sie nie odezwe do niedzieli to znaczy ze przej**alem i mam depreche

Ojej, jaka kłótnia pomiędzy Puarem i Banem.

A mi się wbiły do głowy dwie pierwsze kostki i basta. Zresztą nie widzę potrzeby by bić inaczej. Są najmocniejsze i najbardziej wystają więc są pierwsze w spotkaniu w celem. I to zarówno jak bije proste, tak i sierpy i haki. W prostych też nie widzę powodu by bić je pionową pięścią - to ułatwianie uników przeciwnikowi bo przecież przed prostymi ucieka się głównie na boki, a pionowa pięść traci kilka cm z każdej strony, a do góry uniku czy centralnie pod pięść się raczej nie robi. W dodatku spróbowałem i nie czuję by uderzało się w ten sposób lepiej. Dla mnie zwykłe poziome ustawienie jest bardziej naturalne, bo przy rotacji pięść sama się do niego przekręca. W sierpy biję od dłuższego czasu tylko pionowo (choć na początku faktycznie poziomo zaczynałem), bo wtedy najlepiej wkręcam bark i ogólnie mocniejsze uderzenie idzie. W dodatku nie ma opcji, że przy odchyleniu zahaczę tylko ostatnią kostką na przykład (co przy sierpie mogłoby się skończyć nielicho). A haki to przecież delikatnie pod kątem idą i aż się same pchają te pierwsze 2 kostki. No, ale to ja tak biję bo tak mi wygodnie i tak mi doradzali trenerzy (chodź do części doszedłem samemu). Ale w sumie to każdy ma trochę inaczej zbudowaną pięść więc optymalny kąt będzie dla niego minimalnie inny przy każdym ciosie. Stąd uważam, że każdy musi do własnej metody dość samemu i nie ma idealnych recept.