Odżywki czy są zdrowe

Cześć
Mam pytanie bo byłem u lekarza rodzinnego i spytałem sie go czy odżywki mi nie zaszkodzą. Popatrzył na mnie takim dziwnym spojrzeniem na niem i powiedział że jeśli nie chcę później leżeć w szpitalu to żebym ich lepiej nie jadł.
Piszę do was i pytam jakie jest wasze zdanie na ten temat czy szkodzą czy nie szkodzą. Bo nawet rodzice mi mówią żebym ie kupował bo to sama chemia.
Pytam tych którzy mieli jakiś kontakt z odżywkami i czy mieli po nich jakieś problemy.

nie chodzi o to że ci ludzie się nie znają, oni po prostu instynktownie czują że taki proch to nic dobrego - i mają rację. odżywki to pozbawione wielu ważnych związków które są w naturalnym pożywieniu (o wielu nawet nauka jeszcze nie ma pojęcia) syntetyczne twory które wprowadzają nierównowagę biologiczną w organiźmie co jednak obciąża wątrobę, nerki i rozwala florę w jelitach, dlatego długoterminowe konsekwencje wynikające z brania takiego białka, gainera czy kreatyny mogą mieć bardzo niekorzystne skutki dla ogólnego stanu zdrowia (zdrowia, bo mięśnie rosną na tym nieźle). Pytanie czy zaryzykujesz w perspektywie kilku lat np. łysienie, ograniczone wchłanianie pokarmów wynikające ze skopanej flory jelitowej, czy osłabioną wątrobę (znam to z własnego doświadczenia, mojego i kolegów), a wiedz że takie rzeczy regenerują się bardzo długo (o ile wogóle). I jeszcze jedno (co nawet potwierdzają główni zainteresowani czyli producenci), naturalne jedzenie jest ZAWSZE lepsze od jakiejkolwiek odżywki. chcesz to ryzykuj ale nie zdziw się że po pewnym czasie pojawią się różne pozornie niezwiązane z odżywkami problemy ze zdrowiem. Myślę że w perspektywie kilku lat (bo rozumiem że nie masz zamiaru żyć jeszcze tylko powiedzmy 2 lata) ogólna forma wypracowana na zdrowym naturalnym pożywieniu będzie dużo lepsza niż przy braniu odżywek. i nie sugerujcie się wielkimi tego sportu którzy są w stanie wchłonąć olbrzymie ilości tej chemii bez jakiś większych konsekwencji - oni po prostu są mistrzami pod każdym względem, również zdrowia, które jest w stanie przez bardzo długi czas poradzić sobie z tym wszystkim, po prostu dłużej będą czekać na negatywne skutki (uff.. :)

Jak cos to nastepnym razem pytaj lekarza sportowego bo ci normalni sie nie znają.
tylko pamietaj ze suplement diety nie moze byc stosowany jako substytut zróżnicowanej diety.

Dla większości lekarzy odżywki, to synonim sterydów. Wynika to ze zwykłej ignorancji tematu.

Same odżywki, odpowiednio zażywane, nie stanowią zagrożenia dla zdrowia.

ja czytałem że jak się je je z zalecaniami producenta i z dietą nie nie powinny zaszkodzić

Niewątpliwie spotkasz się z podejściem negatywnym do odżywek:

"Zniszczą ci wątrobę, nerki etc.", "To chemia", "To niezdrowe"

Może będą to rodzice, może koledzy z sekcji, dziewczyna, żona lub ktoś inny. Skąd się to bierze? Z niewiedzy! Prosty człowiek, nie znający się na suplementach traktuje je jak sterydy! A więc należałoby wyjaśnić pierwszą kwestię: suplementy nie mają nic wspólnego ze sterydami! Sterydy są to środki znacznie silniejsze, stosowane wyłącznie z przepisu lekarza lub nielegalnie. Mają one poważny wpływ na organizm ćwiczącego. W odróżnieniu od sterydów suplementy są ogólnie dostępne, nie mają negatywnego wpływu na organizm (przynajmniej w krótkim okresie czasu), nie wymagają żadnych recept.

"Jak przestaniesz ćwiczyć to wszystko (mięśnie) zmieni się w tłuszcz"

Jest to mój ulubiony mit! Nie ma fizycznej możliwości zaistnienia takich przemian w organizmie! Jedyne ryzyko to jedzenie na poziomie jak przy intensywnym wysiłku - przy braku ruchu (np. przy zaprzestaniu ćwiczeń). TO może doprowadzić do odkładania się tłuszczu (nadmiar kalorii w diecie)! Kolejny mit dotyczy odżywek białkowych: "prowadzą one do otłuszczenia". Białko jest trudno przekształcić w tłuszcz, dlatego ryzyko otłuszczenia praktycznie nie istnieje! Nadmiar węglowodanów i tłuszczu - owszem może spowodować otłuszczenie - ale osoba trenująca ma niedobory składników odżywczych (inaczej nie sięgałaby po suplementy!).

Suplementy:
-są to dozwolone we wszystkich krajach na świecie środki spożywcze (tak samo jak kawa, herbata czy napoje energetyczne; bardzo rzadko są zakazane),
-są dozwolone na każdych zawodach sportowych,
-mają niewiele lub zero skutków ubocznych (przynajmniej w perspektywie kilku lat, długoterminowy wpływ jest nieznany),
-są produkowane w specjalnych miejscach, ich jakość jest więc gwarantowana,
-znajdują się w legalnym obrocie, podlegają kontroli laboratoriów (innymi słowy: państwo sprawuje nadzór nad tymi środkami),
-jeśli nawet potencjalnie mogą zaszkodzić to na pewno zdecydowanie mniej niż narkotyki, papierosy, słodycze, alkohol, niektóre leki, czy jedzenie typu fast-food,
-NIE UZALEŻNIAJĄ, gdyż nie zawierają składników uzależniających (poza środkami zawierającymi kofeinę czy pobudzającymi),
-są konieczne dla osób trenujących intensywnie i nie mających czasu na posiłki,

Tak więc osoby które na wyrost boją się stosowania suplementów - niech znajdą czas na zapoznanie się z wynikami badań naukowych oraz opinią lekarza (najlepiej sportowego). Niestety - wielu lekarzy nie ma bladego pojęcia o suplementach i podobnych środkach spożywczych - potępiają je w czambuł lub w najlepszym wypadku - nie zalecają (np. moja znajoma lekarka, specjalistka od chorób wewnętrznych). Lekarz to w wielu sprawach zwykły laik. Czas warto poświęcać wyłącznie specjalistom.

Autor: Maciej Sulikowski

tyle w temacie

lekarz który mówi o odżywkach że są nie zdrowe w rzeczywistości nie miał ich nigdy w ręku

Suple to również chemia a organizm to przerabia przecież.

,,-znajdują się w legalnym obrocie, podlegają kontroli laboratoriów (innymi słowy: państwo sprawuje nadzór nad tymi środkami), "


Nie zgodze sie z ta opinia bo tylko suplementy ze specjalnymi atestami sa pod stalym nadzorem. Inne ,,bez atestow" nie raz po krotkim czasie ich wystepowania na rynku sa wycofywane bo producent zatail jakis skladnik produktu lub suplement zawiera niedozwolone srodki.

Dlatego radzilbym (skoro boisz sie kupowac suplementow) wybieraz odzywki z atestami - czyli tes sprawdzone oraz kierowac sie renomowanymi firmami typu Olimp (chociaz to moze byc zgubne ale dla laikow bardzo takie cos przydatne). Pozdrawiam ;)

to można spokojnie spozywać odżywki

ile masz lat? 15? u mnie 16 latek na silce je t-100 wiec co ty chcesz brac? jedzenie w proszku czy co?

Lekarz rodzinny wie o suplach wielki h** powie Ci żeby się położyć i leżeć a ciężarów dużych nie dźwigać bo przepukliny dostaniesz.Ręce opadają