Witam
W poniedziałek na siłowni siłowałem się na rękę na stole itp. Już wtedy czułem ,że coś jest nie tak. Następnego dnia siłowałem się w szkole a już na trzeciej lekcji w prawym przedramieniu przy dolnej części zaczęło mnie strasznie boleć. Jednakże po paru godzina ból ustąpił. I dzisiaj miałem dzień treningowy lecz już przy rozgrzewce ból powrócił już nie tak intensywny ,ale na tyle mocy ,aby nie mógł coś zrobić. Teraz posmarowałem to miejsce Neo-Capsiderm i założyłem opatrunek. Napiszę to kolokwialnie, ale pali jak cholera w tym miejscu. Co to może być ? Mogłem naciągnąć jakiś mięsień czy coś innego ? I czy długo mam się powstrzymywać od dalszych treningów ?
W poniedziałek na siłowni siłowałem się na rękę na stole itp. Już wtedy czułem ,że coś jest nie tak. Następnego dnia siłowałem się w szkole a już na trzeciej lekcji w prawym przedramieniu przy dolnej części zaczęło mnie strasznie boleć. Jednakże po paru godzina ból ustąpił. I dzisiaj miałem dzień treningowy lecz już przy rozgrzewce ból powrócił już nie tak intensywny ,ale na tyle mocy ,aby nie mógł coś zrobić. Teraz posmarowałem to miejsce Neo-Capsiderm i założyłem opatrunek. Napiszę to kolokwialnie, ale pali jak cholera w tym miejscu. Co to może być ? Mogłem naciągnąć jakiś mięsień czy coś innego ? I czy długo mam się powstrzymywać od dalszych treningów ?