SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Blokada psychiczna.

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 40094

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Miło, że pytasz.

Jest ok. Tzn. pod względem jedzenia, bo jem dużo więcej, aniżeli wtedy, tylko waga ... od tamtej pory, kiedy założyłem temat miałem 66,3 +/- kg, a na dzień dzisiejszy waga wskazuje 68-68,5. W tych granicach, więc pomimo, że jem więcej i regularnie bo po 5-6 posiłków, to waga wzrosła o nie wiele kilogramów. Choć miałem moment, że ważyłem prawie 71 kg, nie całe 3 tygodnie temu, to przez stres związany z brakiem pracy, waga znów spadła, i dziś rano na czczo miałem 68,3 (a i pewnie dużo resztek jeszcze siedzi we mnie, bo wczoraj późno zjadłem wiejski + naturalny + dużo truskawek).

Jak coś, to wal z pytaniami. Pozdro !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 124 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3550
Cześć! Z tego względu, że jesteś pełnoletni to nie przyjmą Cię raczej do zwykłego szpitala w celu wyleczenia anoreksji. Bez pomocy rodziców lub Twojej dziewczyny raczej Ci się nie uda z tego wyjść. Próbowałeś jej o tym powiedzieć? Z psychologa raczej też nie skorzystasz jeżeli będzie Ci kazał robić coś co nie chcesz i nie będzie przymusu (pełnoletność). Rodzice mogą Ci pomóc!
Jeżeli Ci na tym naprawdę zależy to udaj się do szpitala psychiatrycznego (to może tylko tak strasznie brzmi, ale uwierz mi zależnie od tego jak będziesz chciał, to tak szybko Cię z niego wypiszą). Sądząc po stadium zaawansowania Twojej choroby to nie powinieneś być długo. Max 3 miesiące i jesteś jak nowy. Znów będziesz mógł się cieszyć życiem. Ale po wyjściu musisz mieć nadzór. Np. rodziców. Oni Ci pomogą!
Daj znać jak się na to zapatrujesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Siemasz,

Dziewczyna? Była. Była pomyłką, bo zostawiła mnie, kiedy miałem poważny kryzys, ale przynajmniej zobaczyłem, że nie jest moją drugą połówką. Gdzieś ona jeszcze na mnie czeka na świeci :) Co do stadium zaawansowania mojej choroby. Nie jest tak źle, jak było. Jem więcej niż kiedyś, ale dalej za mało jak na faceta 190 centymetrowego. Rodzice owszem, pomagają jak mogą, kontrolują co jem, i że jeszcze jestem bezrobotny niestety, to oni kupują jedzenie i w głównej mierze dlatego nie jem już chudych i light rzeczy, bo to oni kupują tłuste bądź pełnotłuste. Często gotuję obiady ja, bo rodzice w pracy, a ja mogę na chwilę odsapnąć od aplikowania CV, więc jem co chcę, i często eksperymentuję w kuchni. Szpital psychiatryczny czy psycholog nie są mi na tą chwilę niezbędni, bo nie mam zahamowań, np. żeby wziąć sobie 4 jajka do razowca, czy przed snem zjeść twaróg półtłusty czy serek wiejski z pomarańczą. Teraz tylko znaleźć pracę, i bez stresu w końcu zacznę żyć. Staram się dostać na kopalnię i po roku do ratowników górniczych, więc organizm za pewne sam będzie się domagał większej ilości jedzenia ! Oby w końcu coś z tą pracą ruszyło, bo jak mówię, przez stres związany z brakiem pracy, znów 2 kg poszło się dymać.

Ironia losu. Jechałem tydzień temu na rozmowę do Częstochowy w sprawie pracy, a przed chwilą dostałem mandat z fotoradaru. Prędkość przekroczona o ... 12km/h i już zdjęcie zrobili. Eh złodzieje...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 585
Porozmawiaj z psychologiem, psychiatrą, to nie jest błaha sprawa.


Zmieniony przez - Jahoo w dniu 2012-01-30 16:06:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Ale na jaki temat mam rozmawiać z psychologiem, psychiatrą? Bo nie rozumiem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 585
Na temat swojego problemu. Twoja choroba swoje podłoże ma w psychice więc do kogo się udać jak nie do psychologa? I nie chcę Cie straszyć ale to że teraz jesz w miarę normalnie to nie znaczy że wstręt nie wróci. Najlepiej "zabić" w zarodku. Psycholog, psychiatra, terapeuta na pewno nie zaszkodzą mogą jedynie pomóc więc nie tracisz nic możesz tylko zyskać.

Pozdrawiam i wytrwałości życzę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Tyle, że chodziłem w październiku i listopadzie do psychologa. Jak miałem załamanie, to mogłem do Niego przedzwonić i pogadaliśmy. Na tą chwilę nie czuję się już chory, ani potrzeby pomocy ze strony specjalisty. Owszem, wcześniej jej potrzebowałem. Ważyłem się kilka razy na dzień, mierzyłem się, jedzenie dokładnie zważone, i mało. Obecnie ważę się hmm, może raz w tygodniu? A tylko po to, by zobaczyć czy drgnęło coś do przodu. Mierzyć się nie mierzę, aczkolwiek po wadze i lustrze wnioskuję, że jest tak samo w obwodach. Problem leży w tym, że nie potrafię objętościowo zjeść więcej. Owszem, Paweł radził mi, żeby upychać jedzenie, i żołądek się rozciągnie, ale jak zjem trochę więcej, to po prostu nie da rady już wcisnąć. Jestem przekonany w 101%, że problem z objętościami posiłków zniknie, kiedy znajdę pracę, a już zwłaszcza jeżeli uda mi się dostać na kopalnię i później do ratowników górniczych. Jestem święcie przekonany, bo wiem, że aby tam pracować i mieć siłę, będę musiał jeść za 5-ciu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 585
No to elegancko... Hmmm nie wiem czy "upychanie jedzenia" to dobry pomysł. Może konsultacja z dietetykiem ? Powoli wprowadzał by Cię na wyższe obroty. Zresztą bardziej niż na objętość zwracał bym uwagę na kalorie i wartości odżywcze. Pomyśl też o jakiejś dodatkowej dawce witamin i minerałów, w trakcie choroby mogłeś sporo na tym stracić. Pij dużo ;p (wody)

Z głową i będzie dobrze.
Pozdrawiam



Zmieniony przez - Jahoo w dniu 2012-01-30 19:54:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Dobrze, że się już rozumiemy :) Główny problem leży już tylko w tym. Tak jak mówię jem już to, na co mam ochotę. Oczywiście z tych normalnych i zdrowych produktów, a nie fast food'y czy coś. Np. łyżeczka musztardy do jajek, czy do twarogu półtłustego wrzucę truskawki (tak, kiedyś liczyłem kalorie nawet z truskawek), do owsianych rano dodam łyżeczkę kakao dla smaku, i tak mogę wymieniać. Mogę wrzucić nawet wypiskę co wcinam. Co do konsultacji z dietetykami - omijam szerokim łukiem. Bazuję tylko na wiedzy z tego forum, ewentualnie jak znajdę stałą prace, to zasięgnę porady u Konia. Z Nim to masa mi pójdzie elegancko, jak rozpisze dietę i trening. Tylko, no właśnie. Praca ... przez nią, a raczej przez jej brak, ciągle jestem w stresie, i to chyba bardziej czerpie energię z jedzenia niż trening Bo tracę przez to kilogramy. Co do witamin i minerałów, jem dziennie bardzo dużą ilość warzyw, więc o to się nie martwię. Jedynie może jakiś vigor, albo coś w tym stylu mógłbym łykać. Pozdro :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 124 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3550
Ale czy na chwilę obecną jesteś szczęśliwy? Sam mówiłeś o tym że chcesz zjeść paczkę hitów czy coś. I uwierz mi, że byłoby Ci z tym lepiej. Jeżeli nie możesz jeść więcej objętościowo, to ok, rozumiem, ale może po prostu zmień coś w menu i zamiast kanapki zjedz sobie kilka ciastek. Nawet jeżeli od tego przytyjesz to uwierz mi, że tylko przez chwilę, dlatego, że organizm nie miał takiego jedzenia od bardzo dawna, bo jadłeś monotonnie, a po pewnym czasie będziesz mógł jeść słodycze co dziennie i waga ani drgnie. A nawet gdyby to sam powiedziałeś, że chcesz masę. I pamiętaj, że może i to jest "fast food" itp., ale i tak LICZY SIĘ BILANS, więc jak masz kalorie w normie to jak tu przytyć? Poza tym na pewno wiesz o tzw. "czit milach". Może zrób sobie 1 w tygodniu takie coś, że jesz co chcesz i się nie przejmujesz. W końcu Twoja psychika wróci do normalności, a Ty będziesz szczęśliwy!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zapalenie jelit a treningi?

Następny temat

Problemy po koktajlu

WHEY premium