Trening w domu (kickboxing)

Witam, mam 14 lat i trenuje kickboxing od 0,5 roku, 3 razy w tygodniu. Chciałbym wzmocnić swoje mięśnie, piszczele i wszystko co przydaję się w kickboxingu. W związku z tym mam pytanie, czy jest możliwe ułożenie treningu w warunkach domowych pod kickboxing, jeżeli tak prosiłbym abyście (jeżeli to możliwe) ułożyli mi takowy plan.

Po pół roku treningu w klubie nie jesteś w stanie ułożyć jakiegoś ogólnego zarysu który ktoś ci poprawi? Nie pisze tak ze złości po prostu wypadało by wiedzieć co się robi

Jestem w stanie, ale nie wiem czy losowe wykonywanie ćwiczeń da taki sam efekt, czy na coś muszę zwrócić większą uwagę itd.

Zmieniony przez - Excorus w dniu 2012-01-27 21:58:45

poszukaj bo było o tym sporo tematów, ja tam się nie znam, poza kb ćwiczę na siłce

Przed utworzeniem tego tematu szukałem dość sporo o tym, i nie znalazłem nic co by mi pomogło. Teraz dopiero zostałem uświadomiony, że sam mogę ułożyć sobie plan takiego treningu wzorując się na treningach z klubu, dzięki za odpowiedź.

W domu możesz zrobić:
-rozciąganie

-bieg bokserski
-walka z cieniem
-jeżeli masz rodzeństwo to tarczowanie
-pompku, przysiady, brzuszki
I tak po kilka serii w odpowiednim czasie i przerwach. Ewentualnie możesz do tego dodać lowkicki na meble, lub futryne jak wolisz, żeby wzmocnić piszczele :)

Zmieniony przez - Marcin177 w dniu 2012-01-27 22:46:31

Tarczować niestety też trzeba umieć. Ja np siostrom w życiu bym nie dał łapek trzymać jakoś jak kiedyś z kolegą świerzakiem ćwiczyłem to więcej nerwów z tego było jak pożytku

W sumie najlepiej tak jak wyżej porób sobie w domu to samo co na treningu. Najlepiej jakbyś pobiegał, porozciągał się jeszcze, w sumie to chyba najważniejsze.

j/w ;)

Marcin177

Ewentualnie możesz do tego dodać lowkicki na meble, lub futryne jak wolisz, żeby wzmocnić piszczele :)

z takimi radami to.... Nie rób tego czasem

-jeżeli masz rodzeństwo to tarczowanie albo worek

Dzięki, ale chciałbym jeszcze żebyście mi powiedzieli w jaki czasie to robić, co ile po ile itd. A co do tych mebli i futryn słyszałem, że to jest zły pomysł, najlepiej wzmacniać piszczele poprzez kopnięcia na worek/sparingi.