----------------
...
Napisał(a)
Choć do Galaxy po Biedronką koło ronda kujawskiego jadąc w stronę Makro tam jest porządny sprzęt dla silnych chłopów, dużo ławek, dwa komplety hantli do 65kg itd.
...
Napisał(a)
Jak ktoś jest zainteresowany, to mogę kilka słów napisać o Pure bo dostałem od znajomka miesięczny abon, więc jakieś opinie już mam.
Powstała tez jakaś siłownia na Osowej (ulica Perkozowa chyba), ale na ulotce nie ma ani strony www ani cennika, a na fotach widać tylko maszyny. jak się przejdę ,zdam relację, chyba, że ktoś był, to niech coś napisze.
Powstała tez jakaś siłownia na Osowej (ulica Perkozowa chyba), ale na ulotce nie ma ani strony www ani cennika, a na fotach widać tylko maszyny. jak się przejdę ,zdam relację, chyba, że ktoś był, to niech coś napisze.
Nowe forum bukmacherskie - www.viptips.pl
...
Napisał(a)
Vincent mógłbyś napisać wrażenia z Pura? Zalatwilem sobie karnet na siłownie za 70zł i bede tam chodził od najbliższych dni i ciekawi mnie co o tej siłowni sądzisz? jak ze sprzętem? klimat? trzeba czekać aż ktoś skończy czy takiego ruchu nie ma? Pozdro.
...
Napisał(a)
Pewnie będę nieobiektywny, bo stary jestem, a więc i wygodny, a do tego leniwy
Ale generalnie tak:
- sprzęt - całkiem ok, sporo nowoczesnych maszyn, ułożonych najczęściej trójkami, w gniazda. Najwięcej bieżni do biegania i jakichś dziwactw do biegania i machania rękoma przy tym. Spory wybór hantli (choć ostatnio narzekania były, że ktoś podpieprzył 40-tki, trochę mało sztang, ale to pewnie kwestia gustu. Generalnie podoba mi się, że są trzy stacje z ćwiczeniami do wyciągów, można zrobić na nich niemal komplet ćwiczeń, ja akurat lubię wyciągi, więc mi to pasuje, tym bardziej, że dwa są zlokalizowane jakby po damskiej stronie sali, więc zawsze są wolne.
- atmosfera? - nie wiem, ja teraz wróciłem do czynnych zajęć po latach nieobecności. Wcześniej łaziłem do Słoneczka na Wyżynach, kto chodził, ten wie, jak było a było fajnie. Poza zdawkowym "cześć" w szatni nie licz, że ktoś ci przybije piątala, chyba, że masz znajomków na sali. Ogólnie dużo ludzi z kasą, to widać. Sporo typów z karnetami korporacyjnymi, więc przyjeżdżają cała paką z firmy i sobie plotkują na bieżni;_)
- szatnie ok, sporo miejsca, na minus to, że mało jest dużych szafek, a nic mnie bardziej nie wk... jak muszę wciskać koszulę do małej szafki i wyciągam ją pogniecioną Jest czysto, widać, że się starają. Zaliczyłem niezłego zonka, bo lazłem pod prysznic nago, a tam panna wyciera lustro (teraz wywieszają czerwona tabliczkę - uwagą sprzątnie, kobieta w środku! hehe)
- kwestia tłoku - wieczorem nie bywałem, więc nie wiem. Rano (a czynna jest chyba od 6.30) raczej luzy, poza fanatykami i korporacyjnymi raczej spokój. Po południu sporo ludzi=problem z dojściem do sprzętu (a dochodzą do tego laski, które wiesz, siedzą, machają nóżką na maszynie i wysyłają SMS przy tym:-/). Chcesz robić uda, a koleś ci leży 10 minut na maszynie. Jak proponujesz, że może porobicie na zmianę, to nie kuma. Ciężko zaplanować, co będziesz robił za chwile, bo sporo sprzętu jest zajętego. Dlatego lepiej wpadać rano i chyba wieczorami. Po południu miałem też kłopot ze znalezieniem miejsca na parkingu, trochę trwało, zanim się coś zwolniło (a tylko 2 h masz free potem musisz płacić).
- laski, bo to was pewnie interesuje Najwięcej jest jakieś 20 min przed zajęciami w sali obok, gdy przychodzą na jakąś rozgrzewkę itp, ale prawdę mówiąc, nie przychodzę na siłownie na pogaduchy i oglądanie dupeczek, więc się za bardzo nie wpatrywałem
- na plus trenerzy - gdy wlazłem 1 raz trochę zgłupiałem od nadmiaru wrażeń, ale zaraz jakiś koleżka podszedł, pogadał, pokazała sprzęt itd, więc za wprowadzenie duży plus bo nikt nie lubi stać na progu jak d****.
- w środku jest kafejka internetowa, więc można na bieżąco sprawdzać wyniki, o ile obstawiasz heh
Zdaj potem relację, jestem ciekaw twojej opinii.
Ale generalnie tak:
- sprzęt - całkiem ok, sporo nowoczesnych maszyn, ułożonych najczęściej trójkami, w gniazda. Najwięcej bieżni do biegania i jakichś dziwactw do biegania i machania rękoma przy tym. Spory wybór hantli (choć ostatnio narzekania były, że ktoś podpieprzył 40-tki, trochę mało sztang, ale to pewnie kwestia gustu. Generalnie podoba mi się, że są trzy stacje z ćwiczeniami do wyciągów, można zrobić na nich niemal komplet ćwiczeń, ja akurat lubię wyciągi, więc mi to pasuje, tym bardziej, że dwa są zlokalizowane jakby po damskiej stronie sali, więc zawsze są wolne.
- atmosfera? - nie wiem, ja teraz wróciłem do czynnych zajęć po latach nieobecności. Wcześniej łaziłem do Słoneczka na Wyżynach, kto chodził, ten wie, jak było a było fajnie. Poza zdawkowym "cześć" w szatni nie licz, że ktoś ci przybije piątala, chyba, że masz znajomków na sali. Ogólnie dużo ludzi z kasą, to widać. Sporo typów z karnetami korporacyjnymi, więc przyjeżdżają cała paką z firmy i sobie plotkują na bieżni;_)
- szatnie ok, sporo miejsca, na minus to, że mało jest dużych szafek, a nic mnie bardziej nie wk... jak muszę wciskać koszulę do małej szafki i wyciągam ją pogniecioną Jest czysto, widać, że się starają. Zaliczyłem niezłego zonka, bo lazłem pod prysznic nago, a tam panna wyciera lustro (teraz wywieszają czerwona tabliczkę - uwagą sprzątnie, kobieta w środku! hehe)
- kwestia tłoku - wieczorem nie bywałem, więc nie wiem. Rano (a czynna jest chyba od 6.30) raczej luzy, poza fanatykami i korporacyjnymi raczej spokój. Po południu sporo ludzi=problem z dojściem do sprzętu (a dochodzą do tego laski, które wiesz, siedzą, machają nóżką na maszynie i wysyłają SMS przy tym:-/). Chcesz robić uda, a koleś ci leży 10 minut na maszynie. Jak proponujesz, że może porobicie na zmianę, to nie kuma. Ciężko zaplanować, co będziesz robił za chwile, bo sporo sprzętu jest zajętego. Dlatego lepiej wpadać rano i chyba wieczorami. Po południu miałem też kłopot ze znalezieniem miejsca na parkingu, trochę trwało, zanim się coś zwolniło (a tylko 2 h masz free potem musisz płacić).
- laski, bo to was pewnie interesuje Najwięcej jest jakieś 20 min przed zajęciami w sali obok, gdy przychodzą na jakąś rozgrzewkę itp, ale prawdę mówiąc, nie przychodzę na siłownie na pogaduchy i oglądanie dupeczek, więc się za bardzo nie wpatrywałem
- na plus trenerzy - gdy wlazłem 1 raz trochę zgłupiałem od nadmiaru wrażeń, ale zaraz jakiś koleżka podszedł, pogadał, pokazała sprzęt itd, więc za wprowadzenie duży plus bo nikt nie lubi stać na progu jak d****.
- w środku jest kafejka internetowa, więc można na bieżąco sprawdzać wyniki, o ile obstawiasz heh
Zdaj potem relację, jestem ciekaw twojej opinii.
Nowe forum bukmacherskie - www.viptips.pl
...
Napisał(a)
To może w Promyczku się kiedyś spotkali pierwsze kroki tam stawiałem. Kolega co jest trenerem w Pure z mną trenuje na siłce, a tam pracuje, bo u nas porządny sprzęt tam fitnesik można robić.
...
Napisał(a)
Na siłownie sie chodzi pakować a nie dupeczki w głowie, takie moje zdanie. Dzieki kolego za relacje. Z tego co napisałeś to wszystko fajnie tylko 2 wady jeśli chodzi o sprzęt (widzialem na stronie internetowej) sa tylko 1 laweczki,plaska,skos gor/dol i malo sztang do ktorych nie mozna dokladac ciezaru.. To jest minus bo jak ktos zajmie to trzeba czekac, zadluga przerwa i miesnie nie pracuja.. Ja akurat mieszkam blisko bede chodzil z buta. Zaczynam w weekend. Wazne ze jest czysto i schludno co widac, jednak przeraza mnie "op*****lanie" ludzi ktorzy przychodza na pogawendki zamiast cwiczyc i zajmuja maszyny,sztangi 5minutowymi przerwami a pewnie na zmiane cwiczyc nie potrafia, amatorka. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Standardowo polecam sto razy bardziej Olymp, kawalek dalej.
Żyj jak samotnik, trenuj jak maszyna.
Poprzedni temat
Toruń - gdzie kupić trudno dostepny osprzet
Następny temat
mieszkanie bydgoszcz
Polecane artykuły