SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

FitMax_AB - Dowiedź sie co ląduje na Twoim talerzu

temat działu:

FITMAX

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 46984

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4196 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53611
Zinco Novitor to Bolic więc daruj sobie tłumaczenie, zresztą pewnie już był w dziale Olimp, więc nie ździwię się jakby miał już bana.

Zmieniony przez - djfafa w dniu 2012-01-08 07:29:53

Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 155 Napisanych postów 18766 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 78763
Co do kurczaka w panierce(bo temat laktozy i mleka fajnie poruszył Adrian, a że zaznaczył, że rozpisze się o "bardziej lduzkiej" porze nie chciałbym więc wchodzić mu w paradę) - masz "dojście" do składu? moze podrzuciłbyś tutaj byśmy mogli go przeanalizowac? Szczerze kiedys gdy z owym sie zaznajamiałem to zawartosc mięsa w takowych n"nugettsach" wachała sie w granicach 30-50%, mieliśmy fajny dodatek białka sojowego, tłuszczu zwierzęcego, skór, kolagenu, skrobii ziemniaczanej, serwatke w proszku i oczywiscie kupa maki i bulki tartej jako panierka, do tego milion razy przepalony olej uzyty do wstepnego opieku

Dodatkowo - mięso uzywane do tego typu wyrobow najczesciej jest mielonka a nie rzeczywistym kawałkiem miesa, a do tego pochodzi ze znacznie gorszych jakosciowo elementów drobiu, z większą zawartością tłuszczu lub białka oddzielanego mechanicznie...


czasem - ok, przecież to nie zabije, ale wątpię by wprowadzenie na stałe do diety pomogło zachować zdrowie, dobre samopoczucie, a przede wszystkim dobrą sylwetkę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 2132 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23447
chicken (55%), palm oil, breadcrumb, water, wheat flour, soya protein isolate, corn flour, salt, modified tapioca starch, wheat gluten, white pepper powder

w 100g:
protein 15.2g
carbohydrates 11g
fat 13g


czyli jak widac niezbyt to zdrowe...

Zmieniony przez - zinko w dniu 2012-01-08 11:49:26

"Robiac byle co, stajesz sie byle kim"

Moj dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/_GET_BIG_OR_DIE_TRYIN_by_zinko-t918364.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 155 Napisanych postów 18766 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 78763
nie jest tak zle, ale dobrze wcale


Jak dla mnie to tak jak mówiłem - od święta ujdzie, ale na co dzień nie ma szans
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 369 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3111
Witajcie

Proszę jeszcze o chwilę cierpliwości gdyż szukając potwierdzenia słuszności pewnych teorii zawartym w jednym z artykułów natknąłem się na kolejne które zawierają równie ciekawe informacje Stąd postaram się jeszcze dzisiaj a najpóźniej jutro napisać to i owo
Zapewniam że będzie co analizować...

Przy okazji chciałem przeprosić za nieprecyzyjną wypowiedź w poprzednim poście w którym napisałem że laktoza występuje w burakach i winogronach Oczywiście trochę się rozpędziłem zaabsorbowany artykułem i miałem na myśli galaktozę - wybaczcie

Zmieniony przez - FitMax_AB w dniu 2012-01-09 08:32:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 369 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3111
Na dobry sen mała lektura do poczytania... po której nie jeden z Was budząc się rano dwa razy zastanowi się czy dodać trochę mleka do porannej kawy...

Jest wiele artykułów które mówią o co najmniej niedobrym wpływie mleka na zdrowie dorosłego człowieka Większość jednak - nie ma podparcia naukowego - pisana jest na zasadzie powielania informacji bez przemyślenia - nie tłumaczy mechanizmów - ma słabe przykłady i słabszą argumentację

Jednak moją uwagę przykuł artykuł napisany przez Waltera Lasta Nie wiem do końca czy można się w 100% oprzeć na jego informacjach Niemniej duża część artykułu wydaje się być spójna i można potwierdzić informacje zerkając do innych źródeł Stąd przedstawię Wam tekst w skrócie poniżej (oczywiście ujęty moimi słowami z drobnymi dopiskami dla lepszego zrozumienia)

Mówimy cały czas o laktozie i jej nietolerancji Wydaje się jednak że to tylko czubek góry lodowej i to nie na laktozie lecz galaktozie należy się skupić

Niemniej... Laktoza to cukier mleczny a konkretnie dwucukier złożony z glukozy i galaktozy Glukoza wiadomo do czego służy Problem dla większości stanowi wiedza o galaktozie
Zacznijmy jednak od trochę innej strony – dlaczego jest tak dużo galaktozy w mleku kiedy w innych produktach spożywczych już niekoniecznie (przynajmniej tych nieprzetworzonych) Otóż galaktoza niezbędna jest do prawidłowego rozwoju mózgu układu nerwowego i kilku białek Stąd taka jej ilość w mleku gdyż to właśnie noworodek potrzebuje rozwoju tych struktur najbardziej (mam na myśli w głównej mierze układ nerwowy z mózgiem na czele) Kiedy struktury te się ukształtują do odpowiedniego poziomu nasze zapotrzebowanie na galaktozę drastycznie maleje
Teraz co się dzieje kiedy dostarczamy galaktozę w wieku późniejszym Wszyscy się o tym uczymy że można zamienić galaktozę w glukozę jednak nikt nie mówił w jakich ilościach i co się dzieje z galaktozą która nie poddała się przemianie Otóż do owej przemiany potrzebna jest wątroba oraz kilka enzymów Brak jednego z enzymów prowadzi najczęściej do galatozemi (więcej można przeczytać w artykułach dr n. biol. Joanna Gajewska lub dr n. med. Barbara Radomyska z Instytut Matki i Dziecka w Warszawie) jest to choroba która dotknąć może nas od maleńkości Niemniej niejednokrotnie jak to z chorobami bywa albo jest mylona nierozpoznana albo na tyle mała że się nią nie przejmujemy (włączając w to fakt że jej nie rozpoznamy) a skutki odbijają się na naszym zdrowiu Konsekwencje mogą przybierać postać niedorozwoju umysłowego zaćmy problemów z jajnikami itd. Problem może się pojawić nie tylko poprzez pewne wrodzone niewytwarzanie enzymów ale także w wieku późniejszym np. poprzez uszkodzenie wątroby

Podobno moce przerobowe wątroby są ograniczone w stosunku do przetwarzania galaktozy w glukozę (nawet przy zdrowej wątrobie) stąd powstaje problem co się dzieje z galaktozą która nie została przerobiona a także rodzą się kolejne pytania jak np. ile galaktozy możemy wprowadzić do organizmu by nasz organizm ją wykorzystał a nie pozostawił samej sobie

Nieprzerobiona galaktoza może ulegać utlenieniu co prowadzi do wytworzenia kwasu śluzowego Nie jest on rozpuszczalny i stanowi problem dla organizmu Organizm broniąc się przekształca go w lepką wodną zawiesinę – śluz który nie przypomina nijak endogennego śluzu Za jego usuwanie odpowiedzialna jest limfa (nerki czy wątroba nie poradziłyby sobie z nim) i wyrzuca niechciany balast poprzez płuca przewód oddechowy zatoki i trąbki Eustachisza Kwas śluzowy może się tam zbierać i blokować ujścia Młodsze osoby mają łatwiej z jego usunięciem dorośli już gorzej Dość często pozbywanie się śluzu związane jest z różnego typu infekcjami przeziębieniami itd Śluz stanowi dobre podłoże dla rozwoju drobnoustrojów itd. Przewlekły stan prowadzi do patologi – stałe wysięki z nosa zatykanie uszu (pogorszenie słuchu) większa podatność na choroby Podobno zauważalne jest to wśród Aborygenów

Zatem najczęstsze problemy/dolegliwości związane z nadmiarem galaktozy to problemy w obszarach płuc zatok ucha Jednak to nie wszystko – zatkany układ limfatyczny kwasem śluzowym może prowadzić do białaczki Na potwierdzenie tej teorii przytoczony przykłady że białaczka jest częstszą chorobą wśród dwu i trzylatków jak wśród np. jedenastolatków (czterokrotnie) czy dziewiętnastolatków (dziesięciokrotnie) Małe dzieci chcemy w dalszym ciągu karmić mlekiem kiedy już tego nie potrzebują Starsze dzieci mogą już powybrzydzać (picie mleka w szkola to wielu dzieciaków nie przyjemność ale konieczność i bez torebki kakao aby zmienić smak mleka to z domu nie wyjdą) Natomiast dorośli to już jak im w duszy gra Jednym słowem wydaje się mieć to sens Dodatkowo podano przykład Nathana Pritikina który faworyzował dietę chroniącą przed chorobami sercowo-naczyniowymi i niestety zachorował na białaczkę Być może z racji tego ze jego dieta obfituje w odtłuszczone produkty mleczne

Jeżeli chodzi o odtłuszczone mleko... jeżeli odtłuścimy mleko (pozbędziemy się tłuszczu) to rośnie procentowa ilość pozostałych składowych w danej przyjętej objętości Tym samym w odtłuszczonym mleku jest więcej laktozy aniżeli w mleku pełnotłustym

Nadmiar galaktozy obwinia się również o możliwość prowadzenia do katarakty rozedmy płuc demencji czy powstania raka głównie jajników

Wracając do laktozy... Możliwość jej rozłożenia maleje drastycznie po trzecim roku życia co w konsekwencji może prowadzić do biegunek niestrawności itd. Część laktozy może być tolerowana jednak w odpowiednich ilościach Ludzie znaleźli metody na jej rozkład np. poprzez fermentację – kwaśne mleko kefir itd. Jednak czy w kontekście tego o czym mowa ma to sens i w jakichś sposób chroni nas przed galaktozą? Po części proces fermentacji niweluje cukry chociażby do tworzenia kwasu mlekowego jednak problem galaktozy wciąż pozostaje Zatem czy nietolerancja laktozy przez nas tak nielubiana nie jest swego rodzaju mechanizmem ochronnym mówiącym że czegoś nie należy spożywać?

Dość spory problem z galaktozą mają osoby które nie mogą sprawnie rozkładać laktozy np. rasa kaukaska (ludzie)

Czy jednak musimy całkowicie rezygnować z produktów mlecznych Pomimo nieokreślonej do końca ilości laktozy jaką można przyjąć bez większych konsekwencji (przy sprawnej wątrobie dla rasy kaukaskiej) to 5-10g czyli szklanka mleka Oczywiście ciężko jest spotkać laktozę gdzieś poza mlekiem ale to nie oznacza że sprawa jest załatwiona...
Otóż tak jak było wcześniej wspomniane ta cała batalia toczy się o galaktozę Zawierają ją liczne inne produkty takie jak winogrona (400mg/100g) miód (3000 mg/100g) czy suszone figi (4100 mg/100g) Dodatkowo organizm sam jest w stanie tworzyć część galaktozy Tym samym sprawa zaczyna się komplikować...

Oczywiście to że mówi się iż nadmiar galaktozy jest szkodliwy nie oznacza że galaktoza nie jest nam w pewnych ilościach potrzebna Otóż nawet w wieku dorosłym a wręcz do końca naszego życia wspomaga regenerację układu nerwowego chociażby poprzez jej duży udział w otoczce mielinowej Występuje w licznych białkach naszego organizmu itd. poprzez co jej niedobór również może powodować stany patologiczne
Mógłby ktoś w tym momencie powiedzieć że w takim układzie organizm sam wyprodukuje sobie galaktozę jednak czy jest ta osoba w stanie zapewnić że organizm temu podoła? Poza tym produkując jedno zubaża się rezerwy innej substancji... Natomiast gdzie jest granica odpowiedniej ilości dostarczanej galaktozy z zewnątrz

Zalecenia są różne Prócz wyrzucenia mlecznych produktów z diety (co dla sportowców może nie do końca okazać się słuszne ze względu na nieustanne nasilone uszkodzenia i potrzebę ciągłej regeneracji włączając w to układ nerwowy – chociaż z pewnością należy zastanowić się czy aby na pewno nie za dużo w diecie jest produktów mlecznych) bądź ograniczenia ich spożywania po fakt spożycia źródeł galaktozy w mniejszych porcjach i odpowiednich odstępach w czasie (by dać organizmowi możliwość i czas na dokonanie odpowiednich reakcji) po zalecenia spożywania odpowiednich ilości przeciwutleniaczy by nie dopuścić do utleniania galaktozy
Jeżeli chodzi o przeciwutleniacze to ich nadmiar również jest szkodliwy Chętnych poszerzenia swojej wiedzy zapraszam do innego tematu prowadzonego przeze mnie – o przeciwutleniaczach (antyoksydantach) Poruszyłem tam pewien wątek który tutaj warto poruszyć Otóż w emulsjach typu olej w wodzie (jaką jest mleko) niektóre przeciwutleniacze mogą działać jako proutleniacze co wskazuje na niepożądany efekt odwrotny (zastanawiałem się nad słusznością wprowadzania ekstraktu z zielonej herbaty do produktów mlecznych ponieważ podobno katechiny właśnie tak się zachowują – niestety nikt nie podjął dyskusji) Tak czy inaczej należy zwrócić uwagę na przeciwutleniacze i ich pozytywną rolę w przeciwdziałaniu reakcji utleniania galaktozy Istotny jest dobór przeciwutleniaczy oraz ich rodzaj


Ależ się rozpisałem... sprawiedliwie będzie jak Wy się naczytacie...
I jak widać na załączonym „obrazku” ciężko jest coś tutaj jednoznacznie stwierdzić Poszlaki niewątpliwie są Wskazówki są No i jak zawsze pozostają wątpliwości czy to co nam mówią jest prawdą autentycznie przekładającą się na rzeczywistość czy też częściowo a jeśli częściowo to w jakim stopniu i jak ma się do działania całej maszynerii jaką jest nasz ludzki organizm Tak czy inaczej w dalszym ciągu pozostaje problem jak powinno być by było dobrze
Jakieś pomysły?...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4196 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53611
Ciekawy art. sog już nie wchodzi. Wiesz jak chcesz naprawdę uświadomić forowiczów co skrobnij coś na temat hormonów i antybiotyków zawartych w mleku.

Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4196 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53611
Jako ciekawostka dla fanów 5 porcji "zdrowego" kurczaka dziennie.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10933905,Niemcy__niebezpieczne_bakterie_w_miesie_kurczaka.html 

Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 97 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 318
nie przesadzałbym tak z mlekiem, ale faktycznie bardzo intrygująca, jeżeli brać pod uwagę szczególnie te ątybiotyki . Od razu walne i to z grubej rurki , że pijam od 7 roku życia do dzisiaj a mam już 22 i pół roczku po 750 ml mleka, a moje badanka robione całkiem niedawko nie wskazują na żadne dysfunkcje zdrowia . POzdrówka i zdrówka sorry. Pamiętaj Fitmax Bolik nie chcieć źle, mam dostęp już do ponad 400 archiwów z badań and starszymi ludźmi którzy pili biały napój przez całe zwoje życie, no i mój dziadek z którym przegrywałem na ręke gdy miałem 14 lat, on pijał do śniadanka zawsze mleko z kaszką gryczanom od urodzenia, zmarł w wieku podeszłym pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 155 Napisanych postów 18766 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 78763
Całkowicie inny pogląd na składniki mleka i jego produktów. Przyznam, że nigdzie nie spotkałem się jeszcze z takim naświetleniem tematu galaktozy, ciekawe a zarazem naprawdę dające do myślenia... Tym bardziej, że nawet na dietetyce jest parcie by dorosły osobnik spożywał mleka i jego przetworów w ilości równowartej 800-1200ml mleka dziennie...


DJ - równie ciekawa rzecz, jednak chyba każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego "co" jest w kurczakach. chociażby czas chowu - kurczak rośnie około 6, nawet 5 tygodni, świnia parę miesięcy, krowa nawet parę lat, tempo przyrostu masy również jest różne,a co za tym idzie "nasycenie" mięsa różnego rodzaju "dodatkami". Wszystko to jednak nie zmienia faktu iż tak być nie powinno.

Patrząc z 2 strony wprowadzenie(nakazane już przez Unię, hodowcy mają jednak przedłużony czas na wprowadzenie w życie nakazu) większych klatek i poprawienie jakości hodowli znacznie podniesie tak koszty produkcji, jak i zakupu. Idąc dalej tym tokiem rozumowania - mięso pójdzie do góry ze względu na rosnące koszty produkcji oraz transportu(znacznie), a pensje pozostaną na tym samym poziomie. Wynik prosty - ludzie albo będą kupować mniej albo wybierać tańsze co spowoduje że hodowcy będą i tak szukać "sposobów obcięcia kosztów i przyspieszenia wzrostu" by sprzedawać taniej. a koło najprawdopodobniej się zamknie...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rywalizacja - LATO 2011 - wybieramy zwycięzce!!

Następny temat

Nadchodząca nowość marki FitMax!! BCAA+EAA w proszku!!

forma lato