Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)
...
Napisał(a)
Owszem masz w tym wiele racji Tak jak sam pisałem problem wykrytej nietolerancji na gluten jest tylko czubkiem góry lodowej Zatem w ramach pewnego doświadczenia można tak zrobić Nawet jeżeli okazałoby się że to coś pomogło tzn samopoczucie jest lepsze nie oznacza ze trzeba rezygnować z tego pieczywa całkowicie gdyż są różne stopnie nietolerancji jednak podkreślam że eksperyment warty jest uwagi a w szczególności dla tych czujących dyskonfort trawienny albo posiadających dolegliwości do końca nieustalonej materii Słyszałem już o przypadkach kiedy osoby miały pewne dolegliwości różnego typu przez lata aż w końcu stwierdzono u nich nietolerancję glutenu
Tak na marginesie nietolerancja i alergia to dwie różne sprawy Chociaż obie powodują nieprzyjemne zjawiska gdzie alergia pokarmowa jest groźniejsza od nietolerancji
Do Kaczyński
Tak jak mówi djfafa każda znana nam cola zawiera kwas fosforowy no chyba że nagle się okaże iż w nasze ręce trafi inna nie posiadająca go w składzie Ogólnie debata tyczyła się kwasu ortofosforowego a nie coli jako całego produktu (chociaż cola go zawiera) Cola to trochę bardziej złożony produkt a tutaj była poruszona tylko jej składowa a mianowicie kwas ortofosforowy i pod tym kontem tylko była rozpatrywana
Zmieniony przez - FitMax_AB w dniu 2011-06-20 15:43:49
Tak na marginesie nietolerancja i alergia to dwie różne sprawy Chociaż obie powodują nieprzyjemne zjawiska gdzie alergia pokarmowa jest groźniejsza od nietolerancji
Do Kaczyński
Tak jak mówi djfafa każda znana nam cola zawiera kwas fosforowy no chyba że nagle się okaże iż w nasze ręce trafi inna nie posiadająca go w składzie Ogólnie debata tyczyła się kwasu ortofosforowego a nie coli jako całego produktu (chociaż cola go zawiera) Cola to trochę bardziej złożony produkt a tutaj była poruszona tylko jej składowa a mianowicie kwas ortofosforowy i pod tym kontem tylko była rozpatrywana
Zmieniony przez - FitMax_AB w dniu 2011-06-20 15:43:49
...
Napisał(a)
Fitmax dokładnie o to mi chodziło. Ja osobiście choruję na chorobę autoimmunologiczną którą po zmianach w diecie polegących właśnie na odrzuceniu produktów które podrażniają układ odpornościowy czyli właśnie gluten i nabiał i włączeniu kilku suplementów zahamowałem na tyle że się dalej nie rozwija (mam to udowodnione na papierze) a medycyna puki co nie dawała mi lekarstwa, więc ja osobiście wiem o czym mowa. Oczywiście zgodzę się z Tobą, że nie wszyscy cierpią z powodu glutenu i nie wszyscy muszą podejmować radykalne kroki, odniosłem się tylko do tego, że ja nie znam pozytywów w jedzeniu chleba i dla mnie nie ma znaczenie czy to biały czy ciemny (w większości barwionych karmelem).
Pozdrawiam i dziękuje za ciekawą dyskusję.
Pozdrawiam i dziękuje za ciekawą dyskusję.
Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)
...
Napisał(a)
To o chlebie ciemnym już wiadomo co moze zawierać, a jak ma się to do ryżu brazowego, basmati czy dzikiego, płatków owsianych i makaronu pełnoziarnistego i durum? Obecnie płatki owsiane namaczam na noc aby się pozbyć fitynianów, a w mące żytniej tym 750 tez mogą występować mykotoksyny? Trochę zakręciłem ale chyba wiadomo o co mi chodziło.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
@FitMax_AB a jak myslisz czy podobne mykotoksyny moga powstawac np. na płatka owsianych? Z tego co piszesz mozna wywnioskowac, ze podobnie sie dzieje... W takim razie czy nie lepsze beda platki owsiane "błyskawiczne" - przetworzone czy moze to nie ma zadnego znaczenia? Czy temperatura w ogole sobie moze poradzic z takimi toksynami?
...
Napisał(a)
W pierwszej kolejności pytanie od anubis84
Jedne zboża są mniej a inne bardziej atakowane przez różnego rodzaju pleśnie Nie każdy gatunek pleśni zaatakuje każdą roślinę i nie każdy gatunek będzie tworzył mykotoksyny groźne dla człowieka jednak jestem skłonny przypuszczać że sytuacja ma się podobnie w stosunku do większości zbóż włączając w to niestety również ryż
W związku z tym że mykotoksyny odkładają się w największej ilości w warstwie zewnętrznej ziarna to każde ziarno nieobłuskane oraz mąka z takiego ziarna będzie zawierała więcej mykotoksyn aniżeli ziarno obłuskane i maka z tegoż ziarna
Jeżeli chodzi o makaron durum to nie jest to makaron pełnoziarnisty tylko jasny (z ziarna obłuskanego) Jego cechy wynikają z innej że tak to określę skrobi w porównaniu do pszenicy zwyczajnej I tutaj ta sama kwestia makaron z pełnego ziarna jest bardziej narażony na mykotoksyny aniżeli z mąki jasnej
Mąka żytnia 750 to mąka jasna w związku z tym będzie zawierała prawdopodobnie mniej mykotoksyn aniżeli razowa
Swoją drogą pieczywo z mąki pszennej statystycznie zawiera trochę mniej mykotoksyn aniżeli z mąki żytniej
Odp dla usdrealm
O to aby nie było mykotoksyn należy zadbać już na samym początku czyli od pola
Najbardziej korzystne warunki dla tworzenia mykotoksyn pojawiają się podczas:
- uprawy zbóż (najczęściej kiedy nie zdąży się skosić zboża przed deszczem - dlatego czeka się na bezdeszczowe dni w trakcie zbiorów aby zboże później nie pleśniało)
- transportu gdzie występuje duże uszkodzenie oraz pogarszają się warunki przechowywania najczęściej podczas transportu morskiego)
- podczas dłuższego przechowywania (kiedy to warunki mogą być z różnych przyczyn niestabilne)
- podczas każdego procesu po zbirze aż po przetwórstwo kiedy ziarno posiada kontakt z ziarnem spleśniałym albo innymi elementami będącym źródłem zakażenia wtórnego
A w związku z tym to ile będzie mykotoksyn (zakładając że płatki nie pleśniały w sklepie ani u nas na półce w domu) zależy w dużej mierze od samego początku istnienia ziarna i wszystkiego co później się z nim działo Dlatego tez nie ma specjalnego znaczenia czy mamy płatki owsiane tradycyjne czy błyskawiczne Chyba że... do produkcji płatków owsianych błyskawicznych stosuje się większy udział części wewnętrznych ziarna w porównaniu do płatków tradycyjnych (a najprawdopodobniej tak się dzieje - niestety nie jestem w stanie stwierdzić jednoznacznie) i wtedy mogli byśmy się spodziewać trochę mniejszej ilości mykotoksyn
I tutaj przykra wiadomość - mykotoksyny sa niezwykle odporne na temperaturę a tym samym nie ulegają rozkładowi w temperaturach najczęściej używanych w procesach technologicznych Proces wypieku charakteryzuje się dość wysoką temperaturą Podczas wypieku można byłoby mówić o jakimś procencie rozpadu mykotoksyn Jednak wysoka temperatura jest tylko na powierzchni pieczywa gdzie w środku jest już dużo niższa i nie doprowadza do rozpadu związków o których mowa w zadowalającym stopniu
To dlatego o mykotoksynach należy myśleć od samego początku zaistnienia ziarna a właściwie rośliny która je daje A nie dopiero w hali produkującej żywność przeznaczoną dla konsumenta finalnego
Jedne zboża są mniej a inne bardziej atakowane przez różnego rodzaju pleśnie Nie każdy gatunek pleśni zaatakuje każdą roślinę i nie każdy gatunek będzie tworzył mykotoksyny groźne dla człowieka jednak jestem skłonny przypuszczać że sytuacja ma się podobnie w stosunku do większości zbóż włączając w to niestety również ryż
W związku z tym że mykotoksyny odkładają się w największej ilości w warstwie zewnętrznej ziarna to każde ziarno nieobłuskane oraz mąka z takiego ziarna będzie zawierała więcej mykotoksyn aniżeli ziarno obłuskane i maka z tegoż ziarna
Jeżeli chodzi o makaron durum to nie jest to makaron pełnoziarnisty tylko jasny (z ziarna obłuskanego) Jego cechy wynikają z innej że tak to określę skrobi w porównaniu do pszenicy zwyczajnej I tutaj ta sama kwestia makaron z pełnego ziarna jest bardziej narażony na mykotoksyny aniżeli z mąki jasnej
Mąka żytnia 750 to mąka jasna w związku z tym będzie zawierała prawdopodobnie mniej mykotoksyn aniżeli razowa
Swoją drogą pieczywo z mąki pszennej statystycznie zawiera trochę mniej mykotoksyn aniżeli z mąki żytniej
Odp dla usdrealm
O to aby nie było mykotoksyn należy zadbać już na samym początku czyli od pola
Najbardziej korzystne warunki dla tworzenia mykotoksyn pojawiają się podczas:
- uprawy zbóż (najczęściej kiedy nie zdąży się skosić zboża przed deszczem - dlatego czeka się na bezdeszczowe dni w trakcie zbiorów aby zboże później nie pleśniało)
- transportu gdzie występuje duże uszkodzenie oraz pogarszają się warunki przechowywania najczęściej podczas transportu morskiego)
- podczas dłuższego przechowywania (kiedy to warunki mogą być z różnych przyczyn niestabilne)
- podczas każdego procesu po zbirze aż po przetwórstwo kiedy ziarno posiada kontakt z ziarnem spleśniałym albo innymi elementami będącym źródłem zakażenia wtórnego
A w związku z tym to ile będzie mykotoksyn (zakładając że płatki nie pleśniały w sklepie ani u nas na półce w domu) zależy w dużej mierze od samego początku istnienia ziarna i wszystkiego co później się z nim działo Dlatego tez nie ma specjalnego znaczenia czy mamy płatki owsiane tradycyjne czy błyskawiczne Chyba że... do produkcji płatków owsianych błyskawicznych stosuje się większy udział części wewnętrznych ziarna w porównaniu do płatków tradycyjnych (a najprawdopodobniej tak się dzieje - niestety nie jestem w stanie stwierdzić jednoznacznie) i wtedy mogli byśmy się spodziewać trochę mniejszej ilości mykotoksyn
I tutaj przykra wiadomość - mykotoksyny sa niezwykle odporne na temperaturę a tym samym nie ulegają rozkładowi w temperaturach najczęściej używanych w procesach technologicznych Proces wypieku charakteryzuje się dość wysoką temperaturą Podczas wypieku można byłoby mówić o jakimś procencie rozpadu mykotoksyn Jednak wysoka temperatura jest tylko na powierzchni pieczywa gdzie w środku jest już dużo niższa i nie doprowadza do rozpadu związków o których mowa w zadowalającym stopniu
To dlatego o mykotoksynach należy myśleć od samego początku zaistnienia ziarna a właściwie rośliny która je daje A nie dopiero w hali produkującej żywność przeznaczoną dla konsumenta finalnego
...
Napisał(a)
Widzę że pojawił się kolejny ciekawy motyw a mianowicie fityniany
Do anubis84
Muszę Cię niestety zasmucić... Po pierwsze prawdopodobnie mówisz o kwasie fitynowym Fityniany to kwas fitynowy w połączeniu ze składnikami mineralnymi takimi jak np żelazo magnez czy cynk i on już nie wyłapuje składników mineralnych i nie obniża ich przyswajania gdyż stworzył już kompleks Chyba że mają jeszcze miejsce do tworzenia połączeń itd Jeżeli chodzi o obniżanie bioprzyswajalności składników mineralnych to mówimy o kwasie fitynowym
I teraz aby namaczanie było skuteczne ziarno musi zawierać odpowiednie enzymy które aktywują sie pod wpływem wody i temperatury oraz trochę kwaśniejsze środowisko niż zwykle Dużo tych enzymów zawiera np pszenica i ryż natomiast owies mało Dla pszenicy czy ryżu wystarczą dwie godziny namaczania dla owsa nie wystarczy nawet pół dnia aby obniżyć tą ilość o połowę Jeżeli nie ma enzymów to nie ma cudu
Ale jest na to sposób wystarczy dodać trochę zmielonego ziarna pszenicy albo ryżu (dostarczamy odpowiednie enzymy) trochę jogurtu czy kefiru może być też woda w ostateczności i wtedy pozostawione na noc płatki z pewnościa będą miały mniejszą ilosć kwasu fitynowego
Tak na marginesie kwas fitynowy został trochę znienawidzony za obniżanie przyswajalności niektórych składników mineralnych Należy jednak pamiętać że kwas fitynowy posiada również pozytywne właściwości - jest przeciwutleniaczem
Zmieniony przez - FitMax_AB w dniu 2011-06-21 14:30:29
Do anubis84
Muszę Cię niestety zasmucić... Po pierwsze prawdopodobnie mówisz o kwasie fitynowym Fityniany to kwas fitynowy w połączeniu ze składnikami mineralnymi takimi jak np żelazo magnez czy cynk i on już nie wyłapuje składników mineralnych i nie obniża ich przyswajania gdyż stworzył już kompleks Chyba że mają jeszcze miejsce do tworzenia połączeń itd Jeżeli chodzi o obniżanie bioprzyswajalności składników mineralnych to mówimy o kwasie fitynowym
I teraz aby namaczanie było skuteczne ziarno musi zawierać odpowiednie enzymy które aktywują sie pod wpływem wody i temperatury oraz trochę kwaśniejsze środowisko niż zwykle Dużo tych enzymów zawiera np pszenica i ryż natomiast owies mało Dla pszenicy czy ryżu wystarczą dwie godziny namaczania dla owsa nie wystarczy nawet pół dnia aby obniżyć tą ilość o połowę Jeżeli nie ma enzymów to nie ma cudu
Ale jest na to sposób wystarczy dodać trochę zmielonego ziarna pszenicy albo ryżu (dostarczamy odpowiednie enzymy) trochę jogurtu czy kefiru może być też woda w ostateczności i wtedy pozostawione na noc płatki z pewnościa będą miały mniejszą ilosć kwasu fitynowego
Tak na marginesie kwas fitynowy został trochę znienawidzony za obniżanie przyswajalności niektórych składników mineralnych Należy jednak pamiętać że kwas fitynowy posiada również pozytywne właściwości - jest przeciwutleniaczem
Zmieniony przez - FitMax_AB w dniu 2011-06-21 14:30:29
...
Napisał(a)
Dzięki za odpowiedź.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Witajcie
Jak zapewne wiecie długi weekend nie sprzyja przesiadywaniu przed kompem - a przynajmniej w moim przypadku Dlatego też kolejne interesujące bądź kontrowersyjne tematy do dyskusji zarzucę po weekendzie
Być może przez ten czas sami znajdziecie dogodny temat do rozważań W końcu niemal codziennie chodzimy do sklepów, restauracji czy też spoglądamy dość niepewnym wzrokiem na produkty w naszej lodówce I pytań rodzi się wtedy mnóstwo...
Jak zapewne wiecie długi weekend nie sprzyja przesiadywaniu przed kompem - a przynajmniej w moim przypadku Dlatego też kolejne interesujące bądź kontrowersyjne tematy do dyskusji zarzucę po weekendzie
Być może przez ten czas sami znajdziecie dogodny temat do rozważań W końcu niemal codziennie chodzimy do sklepów, restauracji czy też spoglądamy dość niepewnym wzrokiem na produkty w naszej lodówce I pytań rodzi się wtedy mnóstwo...
...
Napisał(a)
Weekend to picie i grilowanie, bo życie jest za krótkie aby być ciągle na diecie Więc może temat kontrowersyjny: Fitmax jakie masz zdanie na temat okazjolanego picia alkoholu? Załóżmy 2 scenariusze co "zdrowsze" 2-3 razy w tygodniu 2-3 piwka czy 1 w tygodniu konkretna ilość konkretnie oktanowa Oczywiście mówię o 99,9 forumowiczów czyli takich co nie mają zawodów za tydzień.
Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)
Poprzedni temat
Rywalizacja - LATO 2011 - wybieramy zwycięzce!!
Następny temat
Nadchodząca nowość marki FitMax!! BCAA+EAA w proszku!!
Polecane artykuły