Wiek: 21
Waga: 75
Wzrost: 180
Cel treningowy: masa, siła
Staż treningowy na siłowni: Trening przemyślany, od 17 pazdziernika, wczesniej miesiac split i miesiac fbw (na maszynach tylko)
Uprawiane inne sporty: Obecnie sporadycznie, tenis, piłka, ścianka
Dostęp do sprzętu: full osprzęt siłownia
Dieta: jeść dobrze, dużo wedle 10 zasad
Przeciwwskazania medyczne (wady postawy, choroby, kontuzje): brak
Zażywane suplementy: brak
Ostatnio przerabiany plan: FBW 5x5 Traktora
Pierwsze co, to musiałem zakupić nową wage, stara okazała się zepsuta i zawyżała wage o dokładnie 4kg, czyli było 71 jest 75. Sprawdzałem jeszcze na lekarskiej stąd wiem, że nowa pokazuje dobrze:)
Między 21.10 a 11.11 miałem przerwe (6 treningów z powodu choroby, trochę siłowa się odbiło no i wagowo tez)
Od 11.11 anie 1 trening nie opuszczony. Teraz jak poszło silowo:
Ile było jak zaczynałem|Ile było dzis:
Przysiad 5x5, 1 topowa seria 55 kg | 3 serie 82,5 , 1 seria 85, 1 seria 87,5 z zapasem.
Wyciskanie na lawce 5x5, 45 3 serie | 3 serie 62,5 i 2 serie po 65 (jednak bardzo długo robiłem błąd techniczny, nie dobijałem sztangi do klatki a zatrzymywałem 20cm przed - w ten sposób osiągam 70kg w 3 seriach)
Wioslowanie 5x5, 5 serii po 50kg | 2 serie 70, 2 serie 75, 1 seria 77,5
Pompki na poreczach 3x max, 12/9/8 | 11x +5kg, 10x + 5kg, 7x + 7,5kg
B
Wyciskanie w staniu 5x5, zamieniłem na wyciskanie siedząc, powody, problem z barkiem o którym pisałem, z barkiem wszystko ok ale zostawiłem w. siedząc wyniki: 30 w 5 seriach, i to ostatnia seria słabo szła | 40/40/40/45/45 - w brakach widze ogromny postep jeżeli chodzi o siłe i ich wytrzymałość, bardzo długo stałem na 35kg nagle ruszyło i idzie.
Mc(klasyk) 1x5(5x5) topowa seria 40kg | 85kg
Drazek (podchwytem) 3x max, 3 + 3 negatywy *3 | 9/7/6 i 3 serie negatywne 3+5kg, 4+5kg, 5+5kg
Podsumowując najważniejsze wyniki:
Przysiad, 55 ->87,5
WL 45-> 65
Barki 30->45
MC 40-> 85
Moje wrażenie odnośnie treningu:
Obecnie robie przerwe regeneracyjną, do 2 stycznia. Plan nie przestał przynosić efektów ale fajnie było by coś zmienić. Przez pare sesji mialem zastój w przysiadzie jednak w pewnym momencie znowu ruszyło, ledwo co osiągałem 80kg, dziś 87,5 z zapasem.
Diete od połowy listopada trzymam ok.
Wynikły problemy z barkiem przy zarzucaniu sztangi na klatke w WS, zła techika spowodowała dość mocne kłucie barków, zastapiłem to ćwiczenie na wyciskanie siedząc, wszystko wróciło do normy. No i przede wszystkim, siła poszła.
Osobiście odnosze wrażenie, że brakuje mi ćwiczenia na czworoboczny, nie wiem czy mc starcza, zastanawiam sie nad szrugsami ale zostawiam to Wam.
Po 1 ćwiczeniu na triceps i biceps myślałem, czy może jeszcze za wcześnie.
Może zmiana WL na skos, albo dodanie rozpiętek?
Wydaje mi sie, ze organizm reaguje lepiej na większą ilość powtórzeń, 8-10 ale tutaj jeszcze nie jestem pewien, dopiero co poznałem swoje możliwośći dzieki temu treningowi.
Plan ogólnie fajny, dostepne dni treningowe, obecnie były 3, moga być 4.
Zastanawiam sie tez nad drązkiem czy nie robić na przemian nachwyt-podchwyt.
To tyle ode mnie.
Zmieniony przez - Azazil w dniu 2011-12-23 20:10:28