...
Napisał(a)
Dzieki mrozu zobaczymy co pokaze waga w nastepny poniedzialek;)
Dzisiaj czuje nogi;) w pachwinie najbardziej;) na dzisiaj jescze mam jedzenie z domu;)tak zastanawialem sie cos jesc jutro,bo nie mam jak przyrzadzic jedzenia. wiex wpadlem na pomysl kupienia kury z grilla. do tego jakies zdrowe pieczywo i orzeszki bede wcinac;)a wieczorem walne serek wiejski i problem zniknie;)moje wpisy moga byc troche kulawe przez.te dni dlatego.pfzepraszam;)
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-11-29 13:16:07
Dzisiaj czuje nogi;) w pachwinie najbardziej;) na dzisiaj jescze mam jedzenie z domu;)tak zastanawialem sie cos jesc jutro,bo nie mam jak przyrzadzic jedzenia. wiex wpadlem na pomysl kupienia kury z grilla. do tego jakies zdrowe pieczywo i orzeszki bede wcinac;)a wieczorem walne serek wiejski i problem zniknie;)moje wpisy moga byc troche kulawe przez.te dni dlatego.pfzepraszam;)
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-11-29 13:16:07
...
Napisał(a)
Dzisiaj niestety alkohol wieczorem.. jutro zrobie wpis . ehh ale zycia calkowicie nie zmienie jakies przyjemnnosci sie naleza;)
...
Napisał(a)
Wróciłem z podroży. Dzisiaj robię regeneracje zjem co zaplanowałem i od jutra jadę z treningiem. Wieczorem zamierzam chwile pobiegać. tak żeby się rozgrzać. Chyba ze będzie mocno padało. Nie bede opisywac tych ostatni 3 dni bo poraszka totalna... wtorek browar a w środę poprawiłem wodka ....starałem się jeść mięso itp. kupiłem sobie migdały jako tluszcz. chipsów prawie nie jadlem. ogólnie oprócz alko nie jadłem niezdrowego jedzenia.
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-02 16:58:23
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-02 16:58:23
...
Napisał(a)
DZIEN 17
DIETA
Zjadłem na oko: 4 jajka, z puchę makreli. Twarogu 300 g i odzywki 60 węgle dostarczyłem z chleba pełnoziarnistego, tłuszcze z oliwy i trochę słoneczniku. Jutro wracam na kuraka.
TRENING:
Biegałem około 20 min z tym ze po 10 mintach biegania i lekkiego rozciągania biegłem max prędkością 5 sekund i znowu 40s wolnego truchtu…i tak 3 razy…. potem poczułem w jamie ustnej kolacje i musiałem ją „przegryźć” jeszcze raz….. prawie j****łem gruntownego pawia przy parkowym drzewie…… dotruchtałem, 5min rozciąganie i sapie teraz jak koń…. Serce mi łomocze i co chwila odbija z żołądka… Najważniejsze ze nie zwróciłem kolacji. Za 30 min walne odzywkę i spac kolo 24
OGÓLNIE:
:D Ciekawy treningDużo emocji podoba mi się taka intensywność . Pyrzpominaja mi się stare dobre lata
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-02 21:48:58
DIETA
Zjadłem na oko: 4 jajka, z puchę makreli. Twarogu 300 g i odzywki 60 węgle dostarczyłem z chleba pełnoziarnistego, tłuszcze z oliwy i trochę słoneczniku. Jutro wracam na kuraka.
TRENING:
Biegałem około 20 min z tym ze po 10 mintach biegania i lekkiego rozciągania biegłem max prędkością 5 sekund i znowu 40s wolnego truchtu…i tak 3 razy…. potem poczułem w jamie ustnej kolacje i musiałem ją „przegryźć” jeszcze raz….. prawie j****łem gruntownego pawia przy parkowym drzewie…… dotruchtałem, 5min rozciąganie i sapie teraz jak koń…. Serce mi łomocze i co chwila odbija z żołądka… Najważniejsze ze nie zwróciłem kolacji. Za 30 min walne odzywkę i spac kolo 24
OGÓLNIE:
:D Ciekawy treningDużo emocji podoba mi się taka intensywność . Pyrzpominaja mi się stare dobre lata
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-02 21:48:58
...
Napisał(a)
biegłem max prędkością 5 sekund - niezły wynik
a tak powaznie to co sie stało masz problemy żołądkowe czy ta twoja dieta cud !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Robi cuda???????????
pozdrawiam
a tak powaznie to co sie stało masz problemy żołądkowe czy ta twoja dieta cud !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Robi cuda???????????
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Mysle ze problem tkwil w tym ze zbyt szybko poszedlem biegac po posilku;)do tego ten bieg max dawal niezzle w tylek;)zobaczymy jak pojdzie w niedziele;) kondychy brak ale wroci;)
...
Napisał(a)
Muzyka przewodnia dzisiejszego dnia:) Jak ktoś nie widział tego filmu to polecam. FILM MEGA. a Hans Zimmer kolejny raz zrobił muzykę pełną emocji:) Gra ktoś z Was na pianinie, keybordzie?? jak Wam to pływa na czułość paluchów i swobodę grania??;] Pozdrawiam:)
Niebawem zrobię wpis:D
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-03 20:06:50
Niebawem zrobię wpis:D
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-03 20:06:50
...
Napisał(a)
DZIEN 18
DIETA
Posiłek 1: Noga (udo) kurczaka 400g, Makaron bez jajeczny z semoliny 100g
Posiłek 2: Noga (udo) kurczaka 400g Oliwa z oliwek 20g, orzechy archaidowe 30 g,
Posiłek 3: Ser twarogowy półtłusty 250 g, Białko 30g , oliwa 20 g,
TRENING:
Nogi-Przysiady 3 serie x 15 (33 kg)
Plecy-wiosłowanie 3x 15 (25 kg)
Klatka-pompki 3x15 (te pompki na kolanach, ale już zacznę robić normalne bo po tej 3 dniowej przerwie wchodzą aż miło. Robiłem je powoli żeby się bardziej zmęczyć)
Barki-wyciskanie gryfu za głowa. 2x12 (20kg)
Bic- młotki 2x 12(6,5 kg)
brzuch....
Rozciąganie:) chyba dobrze się rozciągam bo jakby nie brzuch to w życiu nie bylem tak rozciągnięty:) Miech może max dwa i powinienem zrobić szpagat. Dużo nie brakuje :D
OGÓLNIE:
Trening poszedł w miarę gładko. Nogi oczywiście to najsłabszy punkt, ale idzie coraz lepiej. Udało się zrobić pełne 15 powtórzeń w 3 seriach. Na następnym treningu ponownie zwiększę obciążenie. Plecy w ostatniej serii 13 powtórzeń. Jedzenie bardzo smaczne, nogi mogę jeść tonami :D Znalazłem w końcu sposób na twaróg. Blender, 30g białka, trochę soku z porzeczki czarnej własnej roboty i woda. Miodzio. Smakuje jak twarożek danona . Załączam fote. Pozdrawiam.
POLECAM TO CACKO:) PIJESZ I NIC NIE KLEI SIĘ W MORDCE:)
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-03 22:23:14
DIETA
Posiłek 1: Noga (udo) kurczaka 400g, Makaron bez jajeczny z semoliny 100g
Posiłek 2: Noga (udo) kurczaka 400g Oliwa z oliwek 20g, orzechy archaidowe 30 g,
Posiłek 3: Ser twarogowy półtłusty 250 g, Białko 30g , oliwa 20 g,
TRENING:
Nogi-Przysiady 3 serie x 15 (33 kg)
Plecy-wiosłowanie 3x 15 (25 kg)
Klatka-pompki 3x15 (te pompki na kolanach, ale już zacznę robić normalne bo po tej 3 dniowej przerwie wchodzą aż miło. Robiłem je powoli żeby się bardziej zmęczyć)
Barki-wyciskanie gryfu za głowa. 2x12 (20kg)
Bic- młotki 2x 12(6,5 kg)
brzuch....
Rozciąganie:) chyba dobrze się rozciągam bo jakby nie brzuch to w życiu nie bylem tak rozciągnięty:) Miech może max dwa i powinienem zrobić szpagat. Dużo nie brakuje :D
OGÓLNIE:
Trening poszedł w miarę gładko. Nogi oczywiście to najsłabszy punkt, ale idzie coraz lepiej. Udało się zrobić pełne 15 powtórzeń w 3 seriach. Na następnym treningu ponownie zwiększę obciążenie. Plecy w ostatniej serii 13 powtórzeń. Jedzenie bardzo smaczne, nogi mogę jeść tonami :D Znalazłem w końcu sposób na twaróg. Blender, 30g białka, trochę soku z porzeczki czarnej własnej roboty i woda. Miodzio. Smakuje jak twarożek danona . Załączam fote. Pozdrawiam.
POLECAM TO CACKO:) PIJESZ I NIC NIE KLEI SIĘ W MORDCE:)
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-03 22:23:14
...
Napisał(a)
...usłyszeć od ojca przy niedzielnym obiedzie..."Jak będziesz tyle wp*****lać to nigdy nie schudniesz.." bezcenne... zero wsparcia a ja dalej robię swoje:)
Poprzedni temat
Najefektywniejszy trening
Następny temat
Negro - czarna droga do ideału.
Polecane artykuły