...
Napisał(a)
DZIEN 19
DIETA
Posiłek 1: Noga (udo) kurczaka 400g, Makaron bez jajeczny z semoliny 100g
Posiłek 2: Noga (udo) kurczaka 400g Oliwa z oliwek 20g, orzechy archaidowe 30 g,
Posiłek 3: Ser twarogowy półtłusty 250 g, Białko 30g , oliwa 20 g,
TRENING:
http://www.endomondo.com/workouts/mgoVNQLPjMk
4 obwodowy HiiT--> 10 s biegu 50 truchtu. Rozgrzewka biegowa i rozciąganie przed i po.
OGÓLNIE:
Samopoczucie rewelacja. Trening strasznie mi się podoba. Czuje że wszystko pracuje, mega pompa, aczkolwiek energią teraz nie tryskam. Jutro pomiary. Na oko widzę, że jest poprawa. Nie zrobiłem pomiarów bioder. Czuję jednak, że dupa zrobiła się jakby bardziej zbita twardsza i z niej sporo zeszło. Takie dziwne odczucie- jutro dołożę ten pomiar.
DIETA
Posiłek 1: Noga (udo) kurczaka 400g, Makaron bez jajeczny z semoliny 100g
Posiłek 2: Noga (udo) kurczaka 400g Oliwa z oliwek 20g, orzechy archaidowe 30 g,
Posiłek 3: Ser twarogowy półtłusty 250 g, Białko 30g , oliwa 20 g,
TRENING:
http://www.endomondo.com/workouts/mgoVNQLPjMk
4 obwodowy HiiT--> 10 s biegu 50 truchtu. Rozgrzewka biegowa i rozciąganie przed i po.
OGÓLNIE:
Samopoczucie rewelacja. Trening strasznie mi się podoba. Czuje że wszystko pracuje, mega pompa, aczkolwiek energią teraz nie tryskam. Jutro pomiary. Na oko widzę, że jest poprawa. Nie zrobiłem pomiarów bioder. Czuję jednak, że dupa zrobiła się jakby bardziej zbita twardsza i z niej sporo zeszło. Takie dziwne odczucie- jutro dołożę ten pomiar.
...
Napisał(a)
WYMIARY:
(rezultaty po 19 dniach.waga o 12 rano)
Waga ---> 93,5-92,7 (94,5)
łydka ---> 43,5-44 (44)
udo ---> 63-63 (64)
brzuch(wysokość pępka)---> 103,5-102 (107)
pas ---> 96-96 (98)
klata ---> 108-107 (109)
bic ---> 37-37 (37)
kark ---> 42-42 (42)
w nawiasach startowe dane redukcji:) pomału do celu:) mam nadzieje ze za tydzień będzie 91,9
(rezultaty po 19 dniach.waga o 12 rano)
Waga ---> 93,5-92,7 (94,5)
łydka ---> 43,5-44 (44)
udo ---> 63-63 (64)
brzuch(wysokość pępka)---> 103,5-102 (107)
pas ---> 96-96 (98)
klata ---> 108-107 (109)
bic ---> 37-37 (37)
kark ---> 42-42 (42)
w nawiasach startowe dane redukcji:) pomału do celu:) mam nadzieje ze za tydzień będzie 91,9
...
Napisał(a)
siemka
Jak widzisz kolego dieta kuleje , ćwiczysz dość ciężko wiec waga powinna spadać na dol okolo 0,8kg-1,0kg na tydzień szczególnie na początku a tu jest troszkę mniej
Pomysł nad tym kolego bo długa droga przed tobą ,przed nami do wymarzonej sylwetki
Ja mam jeszcze 2 tyg redukcji a później 3 tyg wolnego , nareszcie czas spędzę z kochana rodzinka a w styczniu zacznę nowy plan i nowe cele ale to będzie w styczniu
Pozdrawiam
.
Jak widzisz kolego dieta kuleje , ćwiczysz dość ciężko wiec waga powinna spadać na dol okolo 0,8kg-1,0kg na tydzień szczególnie na początku a tu jest troszkę mniej
Pomysł nad tym kolego bo długa droga przed tobą ,przed nami do wymarzonej sylwetki
Ja mam jeszcze 2 tyg redukcji a później 3 tyg wolnego , nareszcie czas spędzę z kochana rodzinka a w styczniu zacznę nowy plan i nowe cele ale to będzie w styczniu
Pozdrawiam
.
...
Napisał(a)
Hmm. biorąc pod uwagę ze zeszły tydzień dawalem dwa dni ostro w dynie itp to myślę ze nie jest źle.... ale cały czas chodzi mi po głowie to co piszesz.... Dziekuję ze mnie odwiedzasz. Wiesz że cieżko jest zmienic strategie przyjątą na poczatku. Zobaczymy po pelnym miesiącu. Wkelej zdjecia porównawcze itp. Najlepiej chcialbym to ciągnac az do swiąt i wtedy nastąpią zmiany.
...
Napisał(a)
DZIEN 22
Dzień 20 i 21 minął bardzo spokojnie… Ponownie wyjazd. Dieta trzymana. Raz tylko wskoczyła rybka w panierce, ale doliczyłem ja do bilansu. Poniedziałek posiłki oparte na kuraku + ta ryba w panierce i twaróg.. Wczoraj dieta oparta na łopatce, a dokładniej mielonych. Wieczorem zjadłem mozzarele i tuńczyka w wodzie. Nie poddaje się.
DIETA
POSILEK 1: 250g Wieprzowina łopatka, 100g kasza jęczmienna perłowa,
POSILEK 2: 250 g- Wieprzowina, łopatka, migdaly
POSILEK 3: 250g Ser twarogowy półtłusty, 100g Chleb(żytni), migdaly
TRENING:
Brak sprzętu, więc trzeba kombinować. Zrobiłem trening ACT wersję łatwiejszą. Drążek to moja zmora…Najbardziej czuję ręce. Bardzo drżą…Pompeczki już robię w miare luźno, to mój pierwszy większy postęp, z którego jestem bardzo zadowolony.
OGÓLNIE:
Samopoczucie rewelacja. Co prawda mam małe problemy z motywacją w czasie wyjazdu. Burzy się cały mój cykl dnia i nie mogę się czasami przemóc… A jeszcze dookoła namawiają, to na piwko, to na „shit żarcie”. Nikt nie mówił ze będzie lekko. Wszyscy dookoła zdziwieni moim zachowaniem. Mam wrażenie, że jakby im przeszkadzało to, że staram się zmienić np.: jak się nie napije czy jak jem zupełnie coś innego to czuję, że uważają mnie za dziwaka… Ehh ….Tez tak macie??;p Ciężko o wsparcie w moim otoczeniu….
Dzisiejsze przyrządy treningowe:D krzesła nie bede wklejać;p
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-07 13:07:29
Dzień 20 i 21 minął bardzo spokojnie… Ponownie wyjazd. Dieta trzymana. Raz tylko wskoczyła rybka w panierce, ale doliczyłem ja do bilansu. Poniedziałek posiłki oparte na kuraku + ta ryba w panierce i twaróg.. Wczoraj dieta oparta na łopatce, a dokładniej mielonych. Wieczorem zjadłem mozzarele i tuńczyka w wodzie. Nie poddaje się.
DIETA
POSILEK 1: 250g Wieprzowina łopatka, 100g kasza jęczmienna perłowa,
POSILEK 2: 250 g- Wieprzowina, łopatka, migdaly
POSILEK 3: 250g Ser twarogowy półtłusty, 100g Chleb(żytni), migdaly
TRENING:
Brak sprzętu, więc trzeba kombinować. Zrobiłem trening ACT wersję łatwiejszą. Drążek to moja zmora…Najbardziej czuję ręce. Bardzo drżą…Pompeczki już robię w miare luźno, to mój pierwszy większy postęp, z którego jestem bardzo zadowolony.
OGÓLNIE:
Samopoczucie rewelacja. Co prawda mam małe problemy z motywacją w czasie wyjazdu. Burzy się cały mój cykl dnia i nie mogę się czasami przemóc… A jeszcze dookoła namawiają, to na piwko, to na „shit żarcie”. Nikt nie mówił ze będzie lekko. Wszyscy dookoła zdziwieni moim zachowaniem. Mam wrażenie, że jakby im przeszkadzało to, że staram się zmienić np.: jak się nie napije czy jak jem zupełnie coś innego to czuję, że uważają mnie za dziwaka… Ehh ….Tez tak macie??;p Ciężko o wsparcie w moim otoczeniu….
Dzisiejsze przyrządy treningowe:D krzesła nie bede wklejać;p
Zmieniony przez - biglolek w dniu 2011-12-07 13:07:29
...
Napisał(a)
Ciężko o wsparcie w moim otoczeniu….
ciśniesz kolego a później będziesz sie śmiał z kolegów jak zobaczą jak sie zmieniłeś
pozdr
ciśniesz kolego a później będziesz sie śmiał z kolegów jak zobaczą jak sie zmieniłeś
pozdr
...
Napisał(a)
Dokładnie, ja też nie mam za dużo wsparcia Każdy gada po co Ci to itd, ale nie ma co na takie coś patrzeć..
Zmiany:
112kg - 85kg
85kg - 98kg
98kg -
'To staje sie coraz łatwiejsze..'
...
Napisał(a)
nie przejmuj się i napyerdalaj...
właśnie przeczytałem od początku.
powodzenia :--)
właśnie przeczytałem od początku.
powodzenia :--)
...
Napisał(a)
Dzieki ;) Prowadzenie dziennika bardzo pomaga. Dodaje motywacji w chwili slabosci;)dzisiaj wracam do domu. Jak bedzie padalo itp to zrobie tabate. po wczorajszym treningu bola rece a jak je podnosze do gory to plecy daja znac o sobie;)trening niby niczego sobie a dal mi w kosc;) mam przynajmiej alternatywe na wyjazdy;)
Poprzedni temat
Najefektywniejszy trening
Następny temat
Negro - czarna droga do ideału.
Polecane artykuły