SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TYSON VS BRUCE LEE

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 43943

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
..a co ma Lee do Aldo Był lepszy niż teraz jest Aldo

Chodzi o to, że miał pojęcie nie tylko o jednej płaszczyźnie walki co mógłby wykorzystać.

Był aktorem, dzięki który zaszczepił do masowej kultury Zachodu filmy kopane, a na Wschodzie zmienił sposób kręcenia tychże.
Osiagnięć sportowych brak. Nie stworzył także nic nowego.


Jakieś tam miał osiągnięcia sportowe (jak ten turniej o którym pisałem wcześniej). Brał udział w walkach ulicznych, pojedynkach i nie podchodził do sztuk walki jak jakiś niedzielny fan, szukanie jak najskuteczniejszych technik i rozwiązań było jego obsesją. Poza treningiem itd. świadczyć mogą o tym sterty książek z różnych dziedzin sztuk walki.

Zdaję sobie jednak sprawę, że nie walczył chyba nigdy z nikim pokroju na przykład Jose Aldo, dlatego denerwuje mnie jak ktoś mówi, że Bruce był największym artystą sztuk walki wszech czasów.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Puar
Chodzi o to, że miał pojęcie nie tylko o jednej płaszczyźnie walki co mógłby wykorzystać.
[...]
Zdaję sobie jednak sprawę, że nie walczył chyba nigdy z nikim pokroju na przykład Jose Aldo...
Zatem przykład Aldo i Tysona nie za bardzo pasuje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Brał udział w walkach ulicznych,

BUHAHAHAHAHAHAHAHAAHHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!

Znam pewną liczbę gości, którzy co sobota biora udział w mniejszym czy większym mordobiciu, znam paru takich, którzy co mecz bawią się równie dobrze. Jednakże żadnego z nich nie nazwałbym znacząca postacią w świecie SW.
Jest mi niezmiernie przykro, ale kurs jaki obrały obecnie SW wyznaczali Ueshiba, Kano, Oyama, europejscy i amerykańscy zapasnicy i bokserzy, Ip Man, rodzina Gracie oraz rozwój broni palnej. Bruce niestety nie wywołał żadnej jakościowej zmiany z sztuce wspólczesnego mordobicia, a JKD (w obu wersjach) jest bardzo niszowe i raczej czerpie z innych szkół niż inne szkoły czerpia z niego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Tyson vs Lee ? No Contest

Jeśli,to nie ślepa uliczka,to Bruce by uciekł...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Zatem przykład Aldo i Tysona nie za bardzo pasuje

Pasuje, nie wyrywaj zdań z kontekstu.

Znam pewną liczbę gości, którzy co sobota biora udział w mniejszym czy większym mordobiciu, znam paru takich, którzy co mecz bawią się równie dobrze. Jednakże żadnego z nich nie nazwałbym znacząca postacią w świecie SW.
Jest mi niezmiernie przykro, ale kurs jaki obrały obecnie SW wyznaczali Ueshiba, Kano, Oyama, europejscy i amerykańscy zapasnicy i bokserzy, Ip Man, rodzina Gracie oraz rozwój broni palnej. Bruce niestety nie wywołał żadnej jakościowej zmiany z sztuce wspólczesnego mordobicia, a JKD (w obu wersjach) jest bardzo niszowe i raczej czerpie z innych szkół niż inne szkoły czerpia z niego.


Bruce walczył nie tylko ze strit fajterami, ale też i przedstawicielami innych stylów. I nie robił tego tylko dla frajdy, wyciągał z tego wnioski. Zwrócił uwagę na to, że świat sztuk walki był w jego czasach nieco porozbijany. Co prawda, nieco, bo w Brazylii na przykład kombinowali z mieszanką w celu stworzenia czegoś kompletnego (nie mówiąc już o Pankrationie), zanim Lee się urodził...

Taki Anderson Silva mówi, że inspiruje się Bruce'm i dużo mu dają jego wskazówki co do walki. A to... widać.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 1981 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36558
Puar, ogarnij się, człowieku Zwolenniku gryzienia, kopania w krocze i walki na gołe pięści

"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Hmm, nie przekonałeś mnie, Enediktal. Słaby argument.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Bruce walczył nie tylko ze strit fajterami, ale też i przedstawicielami innych stylów.

Daty, naziwska, zdjęcia, fotografie, zeznania świadków.

Jak na razie w moim skromnym życiu biłem się z bokserami, karatekami, kickbokserami, judokami, zapasnikami, jujitsukami. Czy to czyni ze mnie wyrocznię?

Co takiego znaczącego i wyznaczającego kierunek rozwoju SW wymyślił Bruce?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 1981 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36558
Grał w filmach, gdzie składał własnoręcznie całe armie przeciwników, co spowodowało mokre sny u rzeszy młodzieńców, którzy uwierzyli, że coś takiego jest możliwe "w realu".

Tak bardzo uwierzyli, że nawet stawiają go naprzeciwko prawdziwych zawodników, co jest wyjątkowo zabawne i niedorzeczne

"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 698 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6661
Ten temat jest tak głupi,że aż śmieszny.

Gdyby Tyson palnął w łeb smoka to ten z miejsca doznałby oświecenia.

The bigger they come. The harder they fall.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

golenie (nóg)

Następny temat

Combat w Łodzi...

WHEY premium