Były zawodowy bokser Mike Tyson został pozwany przez kobietę, która oskarża go o „brutalny gwałt” w limuzynie po spotkaniu w klubie nocnym w Albany na początku lat 90. Kobieta, która pragnie pozostać anonimowa, domaga się odszkodowania w wysokości 5 milionów dolarów. W pozwie cywilnym można przeczytać, że doznała „obrażenia fizycznego, psychicznego i emocjonalnego” w wyniku gwałtu. Kobieta twierdzi, że Tyson zaproponował, że zabierze ją i przyjaciela na imprezę w popularnym wówczas klubie nocnym. Gdy była w limuzynie, twierdzi, że Tyson zaczął ją dotykać i całować.
Chce pozostać anonimowa, ponieważ upublicznienie jej wizerunku „z pewnością stanowiłoby dla niej ryzyko dalszej krzywdy psychicznej, ośmieszenia lub osobistego zażenowania”. Kobieta złożyła ten pozew w sądzie hrabstwa Albany po tym, jak w stanie Nowy Jork wprowadzono zmiany związane z przedawnieniem spraw o wykorzystywanie seksualne. Ofiary mają rok na złożenie pozwu w związku z napaścią seksualną, która miała miejsce lata temu.
To nie pierwszy raz, kiedy Tyson jest oskarżony o gwałt. Na początku lat 90., a dokładnie 10 lutego 1992 roku został skazany za zgwałcenie 18-letniej Desiree Washington, uczestniczki konkursu piękności. Do incydentu doszło w Indianapolis, a były mistrz wagi ciężkiej odsiedział trzy lata więzienia. Cały czas twierdził, że jest niewinny. Sprawa jest w toku, a więcej szczegółów zostanie podanych w późniejszym terminie.
Juz za jedna odpierdzial ale teraz na modzie pozwy o gwalty sprzed kilku dekad. I jak to sie ma w swietle prawa, jak sad moze cos takiego udowodnic? Odrazu mowie, ze nie jestem po jego stronie, boxerem byl kosmicznym ale wszystko poza ringiem zycia nie mial uslanego rozami, nawet patrzac ile dolcow zainkasowal.
Oskarzenie o gwalt lub molestowanie to swietny sposob na zarobek. Dziwnym teafem po 30 latach sobie przypomniala... Dziwnym trafem przypominaja sobie tylko wtedy gdy rzekomy gwalciciel jest bogaty....
Tego nie da sie udowodnic ale psuje to wizerunek oraz dochody wiec oskarzeni nawet gdy sa niewinni ida czesto na ugode i placa. Tak to sie robi w JUESEJ :-) Babka zarobiona, prawnik zarobiony a oskarzony sie cieszy mniej ale wyjscia nie ma.
To jest dobry sposób na podkręcenie zysków z sądownictwa.
Wszystko jedno czy zarzuty będą prawdziwe czy fałszywe, zostanie zaangażowany sztab prawników po obu stronach, bogaci ludzie będą "na celowniku", bo wizja wysokiego odszkodowania będzie zachęcać do wnoszenia przeciw nim spraw, a prawnik-adwokat takiej osoby nie będzie dobrze pracował za "frytki"... Trzeba mu słono zapłacić...
I biznes się kręci. Nawet jeśli nie uda się zebrać wystarczających dowodów, to samo prowadzenie procesów kosztuje i pieniążki przepływają z jednych kieszeni do drugich, a jak tu się nie bronić, kiedy jest się oskarżonym o gwałt??
Na tej samej zasadzie funkcjonuje sądownictwo alimentacyjne. Im więcej pozwów, o zasądzenie, o podwyżki, o niepłacenie itd. - tym więcej zarabiają pasożyty w togach, kosztem zwykłego biednego obywatela.
A można by było znacznie uprościć system, jak jest np. w UK.
Jaki ja teraz szacunek poczułam do Pani.Moja była już koleżanka pozwała ojca swojej córki,który oddał ostatnie pieniądze i wiele lat pracy swemu nieletniemu dziecku(ustawił to dziecko).Sąd załatwił sprawę w pandemii błyskawicznie :-) kraj się zatrzymał ale alimenty wlepiali bez przerwy i bez uzasadnienia.
No cóż; trzeba było paru lat życia w Polsce, żebym ujrzała to w dobrej perspektywie... Znaliśmy z mężem różne osoby mocno pokrzywdzone przez system i ich tragiczne historie... Np.pana, który był wojskowym. Na misji stracił nogę i żona uznała, że inwalida nie jest jej dłużej potrzebny, znalazła sobie kochanka, wywaliła go z domu i pozwała o alimenty na dwoje dzieci.
Dostawał jakieś nieduże pieniądze i ledwo wystarczało mu na wynajem pokoju, a ona go jeszcze oskubywała z kasy, w efekcie czego nie miał za co żyć i brakowało mu nawet na jedzenie... A wszystko przy udziale naszego kochanego systemu "prawnego"...
Dużo by pisać, brakło by miejsca na forum gdybym się zaczęła rozwodzić - z biegiem czasu widzi się, że ta machina służy rozbijaniu małżeństw i robieniu z ludzi wiecznych dłużników i niewolników systemu. Trochę się zaczyna zmieniać, ale oni mają z tego za wiele korzyści, żeby przestać na tym żerować...
Dziękuję za dobre słowo.