Kai Greene IFBB Pro

bover0 - to ze jest duzy to nic nie znaczy, 80 pare kilo boxer by pewnie go nastukal, ale to nie o to chodzi w tym sporcie:)

temat walkowany milion razy, co ma 1 do 2giego? a jak by taki bokser wygladal na scenie kulturystycznej?

daj spokoj knaga, to jest wlasnie dziecinne myslenie bovera

Ktos sie pytam czy zaczepiają kaia. Tak pisal ze mieszka w takiej dzielnicy gdzie musi chodzic w bluzach,kurtkach i kapturach zeby za bardzo sie nie zuczac w oczy a tam latwo o kulke w łep. Mowil ze czesto go zaczepiaja i pytaja sie kiedy wyszedl z wiezienia i za co siedzial .

Tu jest to dobrze pokazane (scena w windzie lol).




Dziwne, że mimo swojego statusu, mieszka w takiej dziurze, ale jest to pewnien sposób na zareklamowanie swojej osoby.

Zmieniony przez - PanKleks w dniu 2011-11-26 16:04:04

polowa z tych rzeczy ktore on gada o swoim zyciu to sa pewnie bajki(niektorym jest go szkoda) flaty w usa nie sa takie drogie, maja zwykla robote stac cie na wynajem dobrego mieszkania, nie mowiac juz ze ma sponsora + kase za wygrane... btw. usa to nie jest polska, ze koles zaczepia cie na ulicy, wyzywa i chce sie naparzac(bo u nas cos takiego widzialem multum razy), inny swiat i inna mentalnosc, tam zapieprzajac w kfc czy burgerze na kasie stac cie na wiele wiele wiecej niz u nas, zreszta przy tych wszystkich freakach w usa kai sie napewno wyroznia, ale sa goscie ktorzy rzucaja sie w oczy bardziej